Drapanie dziecka po twarzy (12 tyg)

Witam, moje dziecko skończyło dziś 3 miesiące, a odkąd się urodziła ciągle drapie się po twarzy i nic nie pomaga.. Głównie trze oczy i nos, dodam, że pare razy dziennie muszę odciągać jej z noska aspiratorkiem bo się coś tam zatyka (ale kataru nie ma). Moja pediatra mówi, że to nic takiego no ale mi się nie wydaje.. Czasem aż płacze jak tak się potrze. W sumie urodziła się z czerwoną powieką na oku (niby miała zejść ale coś nie schodzi) i to głównie drapie i trze ale także okolice noska, widać, że ją coś jakby swędziało ale żadnych krostek, nic takiego nie ma. Posmaruje jej 2 razy dziennie kremem nivea to z godzine spokoju mam ale potem znów. Naprawdę nie wiem co robić, a bardzo mi jej szkoda. Dodam, że czasem tak też trze (mocniej) jak ja brzuszek boli i puszcza bączka. Czy ktoś coś?

moje dziecko trze twarz i drapie kiedy jest zmeczone i rzeczywiscie zaraz potem jak go nie poloze to placze . Przeczytalam nawet ta madra rzecz w ksiazce "jezyk niemowlat" i okazalo sie ze rzeczywiscie to jest oznaka sennosci.

psikaj jej do noska wodą morską, może ma sucho w nosie.. z resztą nawilżona śluzówka lepiej chroni przed chorobami. I kup jej jakiś dobry krem do twarzy, emolient- niwelują uczucie swędzenia

moja 5 miesieczna córeczka najczesciej podczas karmienia strasznie drapie sie po oczkach, boje sie że wkońcu zrobi sobie krzywde, dodam że od urodzenia pojawiaja jej sie popękane naczynka na powiekach jaka może być przyczyna?