Samotność jest straszna...

To nie ja napisałam wczoraj o spaniu. Dobry wieczór przed snem

Chlujku a odczułeś rzucone przez nas uroki? :) Bo jak nie to znaczy, że nie rzuciłyśmy, a tym samym się nie obraziłyśmy :-) My też nie jesteśmy obrażalskie. Gościu fajnie, że wpadłaś. Możesz wymyślić inny nick, może być czerwony ;), bo goście się tu mylą :-) A teraz już dobranoc. Kolorowych snów dla wszystkich

Potrzebuję troche samotności............Ratunku

Oddam Ci swoją Nawet nie trochę, tylko całą. Pamiętaj tylko, że nie przyjmuję zwrotów. Ehhh ;(

co się stało z Dudzią i Slovenką??? ani Maxa Erka

Madziu 2 mój M ojcem jest b.dobrym kocha nasze dziecko nad życie zrobiłby dla niej wszystko.i ze wzajemnością są bardzo ze sobą związani naprawdę ,wiadomo też się posprzeczają ale ogólnie nasza córka wydaje się szczęśliwym dzieckiem. dzisiaj zakupiłam kolejną część trylogii millenium larsona cieszę się ,że ją mam-w końcu

https://youtu.be/fvryepuTsJM tak na dobranoc

czekam aż się mięso upiecze jutro na obiad.Zrobiłam sobie leczo a dla reszty pieczeń bo oni takiego paskudztwa nie jadają :( jutro do pracy znowu

dobrej nocki kochani

Chloe.... Ja tam bardzo lubię leczo.

Magda 2 .... Dobre czarownice nie zucaja uroku. Więc tego nie czuje. A mjotly to wam tak z tiuninguie że żadna obca nie będzie takiej mjala. Haha Nie zdziwił bym się jakby u mnie Nat komjnem zaczol słyszeć po mrukiwanie mjotel paru pani.

www.youtube.com/watch?v=jS826PwLHdQ&index=7&list=RDqfGggAGITwg

Dudzia łyka jednego w całości a ja dwóch tych powyżej są boscy. w następnym wcieleniu mogłabym byś wiolonczelą -byłoby wspaniale!!!!

Czesc wszystkim kto pozostał. Chloe...... O pani ktuz dla ciebie taką muzą jest??? Nieźle się tu dzieje.

Hello:) Co tutaj taka cisza? Cześć Chloe i Chlujku:)

Część..... Magdus tak się porbilo że wszyscy po uciekalj. Przet chwilom somsiedzi wnosilj zywom chojnke pokazały się łzy w mojch oczach. Dlaczego ten czas jest tak trudny????

nie pouciekali a przyczaili sie :p

Maxx.... Dobrze że choć ty się odzywasz bo na nasze czarownice pouciekaly szykować miotełki.

Elooo kobietki odezwiecie się bo smutno bez was.

Cześć a dziś co na dobranoc :-) ? Chloe wiadomo dlaczego kocham Bałkany ;) Chociaż to, że jest dobrym ojcem Chlujku nie szalej. Musimy się zrobić na bóstwo. Nic samo nie przychodzi. Nawet najlepsze geny należy wspomóc. A poza tym miałeś nam miotły tuningować, a nie jęczeć. Pamiętaj o podpórce na stopy, żeby nam się nie majtały w powietrzu no i coś z tą gorącą czekoladą zrób, bo tam zimno, a trzymanie w ręce niewygodne. Kolorowych snów dla wszystkich Chlujku a umiesz tak? https://www.youtube.com/watch?v=MChHsiQYdf0

https://youtu.be/Z5Z0rHJ-kfM Dzisiaj sen Edyty :)

Magda2 ..... Co do waty zrobię kwjatka ale bjalego. Trucizny dzieciom nie sprzedaje czyli kolorowej waty. Gosciowj na pewno nie dorównuje. Praktyka czyni mjszcza. Co do mjotelek już prawie gotowe Nie tylko podnuszki ale stojak na kubek nieźle oparcie j sterowana słownie. Pretkosc otpowiednia przyspiecha też a no j najwarzniejsze można zabrać tylko osobę płci przeciwnej. Hmmmmm dodać coś jeszcze.???

FAŁSZYWOSC NIE ZNA GRANIC.

co się stało chlujku ?

samotność to choroba XXI wieku, szczególnie w ekonomiach kapitalistycznych zachodu, indywidualność, sukces materialny, ilozacja, odczłowieczenie, i samotność

Witam wszystkich życzę miłego dnia Kolejny ciężki dzień :)

w twoich doskonałych palcach jestem tylko drżeniem śpiewem liści pod dotykiem twoich ciepłych ust zapach drażni - mówi: istniejesz zapach drażni - roztrąca noc w twoich doskonałych palcach jestem światłem zielonymi księżycami płonę nad umarłym ociemniałym dniem nagle wiesz - że mam usta czerwone - słonym smakiem nadpływa krew -

hej hej, ja na chwilę - jesteśmy po ciężkich przejściach - w poniedziałek byliśmy na badaniach w RODK i do dziś nie możemy do siebie dojść. Konkluzja jest taka, że ja zrobiłam z dziecka partnera, na którego zwaliłam cały ciężar sytuacji i życia bo nie uchroniłam go od rzeczywistości (wie jakie mamy warunki mieszkaniowe i bytowe, wie, że się rozwodzę i chodzę do sądu, że ojciec nie płaci alimentów, że tatuś nie jest w żaden sposób zaangażowany w sprawy dziecka itd) , jedyną opoką dziecka jest tatuś, który jako jedyny wśród bliskich nie generuje problemów. A poza tym to oboje jesteśmy psychole i powinniśmy się leczyć. Aha, i jeszcze mnie pani zapytała jakie korzyści czerpię z choroby dziecka !!!!!!!! Dziecko cały wieczór było w takim stanie, że rozważałam zabranie go na ostry dyżur psychiatryczny, a ja wczoraj cały dzień przeryczałam. Dziecko już drugą noc nie śpi. Ja razem z nim oczywiście. Za to tatuś chrapie, aż w Krakowie słychać więc wstanie zadowolony z życia i nie będzie powodował stresu u dziecka swoimi troskami, łzami, bólem, niewyspaniem, zmęczeniem, złością, rozgoryczeniem. :-( Zamierzam napisać pismo do Sądu jak zostaliśmy potraktowani, jakie padały pytanie i sformułowania z ust psychologa i psychiatry. Ja wiem, że to norma jest, że tam się rozgrywają sceny dantejskie, ale i tak nie byłam przygotowana na aż takie nieprzyjemności. Ortopeda zdjął mi szynę, zarządził rtg, palec zrośnięty, ale mam wrażenie, że na stałe bo zginać nie da rady i boli bardziej niż gdy był złamany. No i opuchnięty też gorzej niż był. Mam go ćwiczyć. I tyle. Pozdrawiam Was serdecznie :-)

Dzień doberek:-) Miłego dzionka życzę:-)

coś mi się ostatnio przypomniało - może niektórzy jeszcze pamiętają https://www.youtube.com/watch?v=c1cT6MB6N2w trochę inne wykonanie :-)