ile macie odlozone na czarna godzine?

np. w razie utraty pracy badz choroby?

podaj jednak jakiś przedział wiekowy, bo wątpię by ludzie w wieku 18-25 mieli coś odłożone

ludzie po studiach i w gore:)

My mamy odlozone 100tys. Ale odlozylismy je przed narodzinami dzieci. Teraz nie jestesmy w stanie nawet 500zl odlozyc. Mamy po 29lat

wow 100tys to duuzo pieniazkow.

Jesli macie po 29 lat to jak udalo wam sie odlozyc taka duza sume, jesli moge spytac. Bo to jednak bardzo mlody wiek. Pracowaliscie zagranica czy moze to pieniadze np od rodzicow?

nic :(

Hehehehe moje marzenie:) przesadzilam o jedno zero. Niestety tylko 10tys

ja mam 2 tys, ale za tydzien zacznie sie leczenie u dentysty prywatnie ( wole zaplacic wiecej niz miec sknocone u publ dentysty), wiec na bank polowa z tego pojdzie na dentyste.

My z mężem mamy odłożone 30 tysięcy a mamy dopiero 21 lat . ale to tylko zasługa mojej mamy ponieważ nie brała żadnych pieniążków za opłaty i w taki sposób zrobiliśmy sobie wesele i reszte odlozylismy na konto ;)

ale jako 21 latka jak zarobilas taka kase?

kijanka a ile macie lat? dlugo skladaliscie zeby miec 50 tys?

My mamy niewiele... Jakieś 3tys tylko. Ja mam 21 lat a mój chłopak 25

ja mam 15tys. mam 19 lat ale czeka mnie parę wydatków, wiec zostanie 13 zanim znajdę prace

to i tak sporo jak na wasz mlody wiek

Ale dodam też, że ja nie pracuję bo muszę zająć się dzieckiem. Jak bym pracowała to całą moją wypłatę można odłożyć.

Mieliśmy odłożone więcej ale było sporo wydatków ostatnio... Remont, laptop, opłata za studia i do tego choroba syna... I się kasa rozeszła. No ale zostało trochę na czarną godzinę.

100tys 38 lat , wieeeele wyrzeczeń !

jak do takich oszczednosci dochodzicie?? wysokozarobkowa praca, zagranicznym wyjazdem, dostaliscie pieniadze od rodzicow czy moze cos innego?

Trochę ryzykowne pytanie, autorze.

Oszczędzanie na wszystkim przy dobrych dochodach

up

ja mam na takie przypadki odłożone -50 zł.

8,50

50-40tys zl.

28 lat, 50 tysięcy oszczędności. Miesiecznie jestem w stanie oszczędzić 1000,2000 zł, a pracuje od 23 roku życia (jeszcze w czasie studiów zaczęłam). Chciałabym do 30 uzbierać łącznie około 100-120 tysięcy i kupić za to niewielkie mieszkanie, bez kredytu lub z minimalnym kredytem na maks 10 lat. Oznacza to jednak sporo wyrzeczeń- nie zamierzam nigdzie jechać na wakacje, chciałam zmienić samochód, ale jeszcze z tym poczekam.

mam 32 lata, i 50 tys odlozone. oszczedzałam od zawsze. dzieki temu mam juz swoje mieszkanie i samochód. i zero kredytów.

Odłożenie 10 tysięcy rocznie dla osoby pracującej to nie jest jakiś wielki wyczyn (no chyba że ktoś pracuje za 1300 zł, wiadomo, ze wtedy raczej nic nie odłoży). Jak ktoś nawet zaczął prace zaraz po studiach, albo wcześniej to do 30 może mieć już sporą sumkę, tak jak piszę dziewczyna wyżej.

Mam 23 lata i 17 tys ale nie pracuje obecnie :/

50 tys. zaoszczędziliśmy z mężem w rok. I tyle obecnie mamy. Za wcześniejsze oszczędności kupiliśmy mieszkanie i wyremontowaliśmy je.