Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blackangel91

Pierwsze święta "na swoim" nie do końca tak jak marzyłam...

Polecane posty

Gość gość
przeczytałem tylko "półtorej roku" i dalej nie dam rady:O półtora a nie półtorej!!!!!!!!!!!! tępota z tej autorki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym autem to będziesz z klatki do klatki jechała większosć czasu?Ze swoimi rodzicami rób jak chcesz, w końcu to oni ciebiue nie potrafili wychować.Jednak nie rozwalaj na starcie rodziny chłopaka. Jego matka i tak kulturalna jest, ja bym na taki pomysł w słowach ie przebierała.Jak ty sobie to wyobrażasz, wy siedzicie sami, a kilka klatek obaok jego rodzce siadają do stołu bez syna, który jest obok, nigdzie nie wyjechał, ani na morzu nie zostal na święta, bo mu tak jakas głupia dziunia zorganizowała.jak tój chłopak się na to zgodzi, to jesy mega głpki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co autorka sobą reprezentuje ? nie utrzymuje kontaktów ze swoją rodziną i narzuca to chłopakowi, zabrania spotkać mtce syna w ten wielki dzień i wieczerzę Sama nie jest żoną tylko jakąś wywłoką do spuszczania się a żądania wielkie. Kto wychowu/je takie gófna ? samolubne bez mózgu i bez żadnej wartości ? ale pomocy pewnie by chciała od jego rodziców albo mieszkanie w spadku , na to swoje kur/re/wskie łapy wyciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle, to żaden z Was nie umie czytać ze zrozumieniem. Gdzie Autorka napisała, że facet chce bardzo iść na Wigilię do rodziców???? Bo ja tu tego nie widzę. Jego matka chce, żeby był u niej na Wigilii, ale jego zdania na ten temat nie znamy, dlatego nie piszcie, że Autorka mu cokolwiek zabrania albo zamyka w klatce, bo tak nie jest. Autorko - tylko szczera rozmowa z partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczko konkubitnatu do tej pory miałam cie za mądra kobiete ale po twoim poscie w tym temetu zmieniłam zdanie o tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn matce nie chce złocyć życzeń, a będzie siedział z lalką w tym samym bloku. Wiećej nie trzeba mówić o tej sytuacji. Jeszcze kiedyś zechce , ale nie będzie wtedy już matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona oczywiście nie napisze tego że on chce bo napisze że nie chce , bo on musi chcieć tego co ona , srake nadstawia i żąda. Nie dziwię się że faceci nie chcą sie żenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto pojsc na kompromisy (nie piszesz co chlopak na to). My na niektore wigilie robilismy tak,ze kazde bylo u siebie w domu (raczej o tych samych porach byly), po czym on przyjezdzal do mnie, posiedzielismy z moja rodzinka godzine albo dluzej i jechalismy do niego, aby pobyc z jego rodzinka. Trafily sie nam tez swieta sam na sam,\ ale glownie dlatego,ze bylismy poza granicami kraju akurat. Moze najpierw przedstaw jego podejscie, bo kazde z Was powinno zalatwic sprawe ze swoja rodzina,anie zebys Ty z jego, to nie tedy droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No coz, widac wyraznie, ze w rodzinie autorki relacje sa zaburzone, skoro ona nie chce z rodzicami spedzic Wigilii. Nie wiemy jak to jest u jej chlopaka, ale po reakcji przyszlej tesciowej widac, ze zawsze on Wigilie spedzal z rodzicami. Wiec tak jak nalezy. Autorko...nie tak buduje sie zwiazki. Zal, ze tego nie wiesz, ale widac nie nauczyli cie tego twoi rodzice. Wiec posluchaj innych, np. przyszlej tesciowej. I pilnie sie od niej ucz. Bo nie zyjesz i nie bedziesz w przyszlosci zyc w prozni, tylko w rodzinie wlasnie. Wiec o te rodzine nalezy dbac. Nie tylko o siebie i swojego partnera. Dluga droga przed toba.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość urodzinowy
Wielkie halo robicie, tylko o co ? ja też nie chcę spędzać wigilii z rodziną chłopaka, bo to są święta rodzinne - a to moja rodzina nie jest!! Ja się nie dziwię, że autorka chciałaby spędzić święta tylko z nim, bo to jego kocha i z nim chce rodzinę założyć a nie z teściową. U mnie doszłaby jeszcze jedna sytuacja, ja mam tylko mamę i nie wyobrażam sobie żebym miała zostawić ją samą i jechać do obcych ludzi choć tak bardzo zapraszają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś mi się wydaje, że mama partnera Autorki jest tą, która nie znosi sprzeciwu. Nie liczy się ze zdaniem przyszłej synowej i jedynym argumentem jest to, że ona sama nie wyobraża sobie Wigilii bez syna. Egoistyczne to jest bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony co się tak plujecie mamuśka miała całe życie by nacieszyć się synkiem i nie musi się pluć że raz w roku będzie inaczej niż jest przyzwyczajona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie zrozumialas.....wszyscy tu piszemy o tym, ze dzieci powinny spedzac Wigilie ze swoimi rodzicami, czyli ona ze swoimi, a chlopak ze swoimi. Razem moga byc i tu i tu, ale nie musza. Nie sa jeszcze nawet zareczeni, wiec nie maja obowiazku byc tego dnia razem u swoich rodzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak się właśnie zaczynają przepychanki z teściowymi próba sił itp. jeśli na takim etapie dasz sobie wejść na głowę to tak już będzie zawsze i to mówi ci mężatka z dziesięcioletnim stażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ten syn nawet nie ma żony tylko jakąś przybłędę która nawet nie jest zaręczona i już warunki że nie będzie miał wigilii z matką bo ona tak uważa randki można mieć zawsze i romantyczny wieczór we dwoje a wigilia to wigilia raz w roku ale widać autorko że masz myslenie jak 16 latka i nie wiesz co to znaczy wieczerza wigilijna i święta bezmózg totalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamuśka miała całe życie by nacieszyć się synkiem i nie musi się pluć że raz w roku będzie inaczej niż jest przyzwyczajona No i już wiecie dlaczego jesttyle tematów o wrednych teściowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No proszę proszę....Tyle jadu, tyle wyzwisk...I to od których? Od tych którzy tak chętnie będą się dzielić opłatkiem. Od tych dla których Wigilia (niby) oznacza coś rodzinnego. Od tych którzy przypisują autorce więcej, niż napisała. Plotkary i hipokryci! TFU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość urodzinowy
Coś mi się wydaje, że mama partnera Autorki jest tą, która nie znosi sprzeciwu. Nie liczy się ze zdaniem przyszłej synowej i jedynym argumentem jest to, że ona sama nie wyobraża sobie Wigilii bez syna. Egoistyczne to jest bardzo. x Też mi się tak wydaje, to tak jak moja przyszła, najlepiej przyjechać rano, albo jeszcze lepiej dzień wcześniej, nocować i jeszcze całe święta spędzić. A tamtej rodzinie kopa w du/pe... Bo ona by tak chciała. Już bym wolała sama święta spędzać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty swojej jedynej mamy na święta samaj nie zostawisz, ale chłopak już owszem, bo on ma 50 mate? Co za mentalnosć kalego.Takie panny potrafią wszystko zniszczyć, obojętnie czy teściuowa chce być ok, czy też nie.Czyli dobrze robią teściowa,że tak nienawidzą synowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jestem bardzo mądrą kobietą gościu z 14:59. Najpierw myślę o własnej rodzinie, potem o reszcie. Skoro oboje postanowiliśmy, że pierwsze świeta spędzimy razem, to nie widzę problemu- były to piękne święta, piękna wigilia- spędzona bez spinki, dwunastu potraw, wbijania się w kieckę i rajty. Tylko my dwoje robiacy co nam się podoba:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat? Utrzymujecie się już w 100% samodzielnie? Co to znaczy, że chcecie się zaręczyć? Nie ma czegoś takiego, albo jest się zaręczonym, albo nie :). Nie mówię, że trzeba być zaręczonym żeby być rodziną, ale po kilku miesiącach jeszcze się rodziną nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka cvhłopaka chce spędzić świeta z synem, to przecież zamach stanu na przyszłą synową z kótrej zdaniem już powinna się bardzo oiczyć, bo to już etap wstępny próby sił buahaha.Żona mojego brata jet dokłądnie taka sama, tylko się zdziwiła,że została olana, bra sam przychodził na święta, potem z dziećmi , a ona sama w domu si9edziała, finalnie się rozwiedli.Tyle wywojowała.Moja mama na nią noigdy uwagi nie zwracała, kiedy kręciłą te próby sił, no ale cóż, dziewucha zzwioski, to i metody prymitywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwolenniczka konkubinatu - wypiertalaj darmowa dzifko lizać rowa facetowi który nawet pierścionka nie chce ci dać , przynajmniej nie będzie musiał papieru toaletowego kupować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz?Jesteś niezależna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby na to nei patrzeć to Twoja"teściowa" szanuje Cię dużo bardziej niż Twój "mąż", doceń to, że zaprasza Cię na wspólną Wigilię,traktuje poważnie i liczy się z Twoim zdaniem, nie każda by tak zrobiła. Doceń miły gest i dobre intencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawa autorki, dziecinada.Wstępny etap romantyzmy, jako głównego celu życia.Ona i jej misio i reszta nie istnije, infantylna, niewychowana, nieporadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe kto płaci za wynejem mieszkania i opłaty , ciekawe czy on gotuje mu obiady, a może partner chodzi jeść do matki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też bym nie chciała spędzać z teściową. Popieram cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wciskajcie każdemu rodzinnosci. Są ludzie, którzy nie lubią rodzinnych świąt, ogarnijcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×