Jestem w ciązy.. ale nie chce tego dziecka

Tak zgodzę się, ale to jeszcze nie powód do usuwania, moje dziecko kochana to już dawno śpi...więc się nie martw

gosc 20.12 wspolczuje ci no to masz przyklad doskonaly autorko

Ja bym nie urodzila im szybciej usuniesz tym lepiej

Usunełam 5 lat temu, żałuję i nigdy bym tego nie zrobiła z perspektywy czasu, ja odradzam zjedzą cię wyrzuty sumienia...

20:13 no nie wiem nie wiem, może lunatykuje a ty o tym nie wiesz? Czasami wylezie ci z chaty i pójdzie nad rzeczkę? :-)

Tak zgodzę się, ale to jeszcze nie powód do usuwania, moje dziecko kochana to już dawno śpi...więc się nie martw w d***e mam twoje dziecko niech spi albo i nie To co jest powodem podaj sensowne argumenty ?

melag druga część wypowiedzi nie była do ciebie więc się nie wyrażaj, powodem są np. wrodzone choroby nie uleczalne chyba tylko to jest sensownym powodem do usunięcia

aaa czyli chore dziecko to juz nie dziecko hahahahahaha ty hipokrytko i taka wade mozna wykryc duzo pozniej niz w 4 tydzien czyli tak podumowujac 4 tydz dziecko nie zabijac 22 tydz chore z wadami zabic juz nie dziecko bo chore no glupota az kipi

gość dziś melag druga część wypowiedzi nie była do ciebie więc się nie wyrażaj, powodem są np. wrodzone choroby nie uleczalne chyba tylko to jest sensownym powodem do usunięcia x Wcale nie bo każdy powód do usunięcia jest dobry :-) Kiedy do was dotrze że kobieta jako jedyna ma prawo decydowac o tym co zrobi z ciążą? Ona i tylko ona bo nikt inny za nia tego ciężaru przez prawie rok nie ponosi, nikt inny nie przytyje jak swinia (nie wszystkie ale wiekszosc) i nikt inny nie bedzie przezywal rzeźni na porodówce. Więc gowienko wam do tego co dana kobieta chce zrobic ze swoim stanem. Ave

ja nie rozumiem piszesz że nienawidzisz chłopa ?, a zachodzisz w ciąże ty masz 15 lat? k/u/r/w/a co za brak szacunku do siebie i odpowiedzialności nie rozumiem ja z moim byłym wiedziałam że nie chce mieć dzieciaka łykałam cilest , używałam globulki Patentex oval no i gumy :-p i nie musiałam nikogo mordować czy to tak trudno :-o

20.27 potrafisz czytac?

chodzi o wady z którymi nawet dziecko się męczy

pewnie ma proble z czytanie ze zrozumieniem jak wiekszosc tutaj

jakie mordować ,boże jakie te niektóre baby to zacofane ,pewnie bedziecie robić zrzute na kafe dla tego dziecka jego matki ,i pomagac w samotnym wychowaniu Autorka jescze jest ???? jak potrzebujesz pomocy to daj namiary na siebie ..... oczywiście POMOCY W ABORCJI:)

no ale jednak matki decyduja sie urodzic nawet z takimi wadami ja nie rozmumiem twojego myslenia

W 8-10 TYGODNIU MOŻNA JUŻ PEWNE WADY WYKRYĆ

no donrze ale to dalej niz 4 tydz to co jak wykryjesz ze chore zabic a tak to nie no przecie i to dziecko i to dziecko no wiec ?

po prostu można oddać do adopcji i nie trzeba mordować, mam dziecko z downem wiedziałam że takowe będzie i mogłam usunąć nie zrobiłam tego mam cudownego 17 letniego chłopca i nie zamieniłabym na żadnego innego ale nie o mnie się tu rozchodzi

Jak autorka chce usunac ciaze w 4 tygodniu to wielka afera a jak ta k***a od prof. Chazana chciala zamordowac spory juz plod bo przeciez lepiej pocwiartowac cialo czujacego juz dziecka niz skazac sie na widok uposledzonego dziecka to cala Polska jechala na profesora. Dziwny ten kraj

są takie wady że dziecko jest skazane na cierpienie więc po co ma cierpieć

20 39 WLASNIE TY SIE ZDEECYDOWALAS I CHWALA CI NIE USUNELAS BO CHORE BO JESTES W OGOLE PRZECIW ABORCII I TAKA POSTAWE ROZUMIEM nie pojmuje jak mozna byc przeciwko aborc.ale jak chore to usunac czy myslisz ze w adopc.bedzie lepiej dziecku ?ja mysle ze nie

a czemu w adopcji ma być mu źle są rodziny które pragną dziecka jak niczego innego na świecie

A czemu autorka ma 9 miesiacy wyrzekac sie wszystkiego po to zeby uszczesliwic bezdzietna pare?

20.44 a czy ty myslisz ze takie dziecko odrazu po urodzeniu trafi do adopc.to poczytaj na ten temat ile to moze trwac minim 6 tyg ma matka dziecka na decyzje kolejne pare wniosek jest rozpatrywany kolejne czekanie na sprawe kolejne tyg to wybor rodzicow itd trwa prawie rok a to najwaznieszy czas dla dziecka pomysl o tym

20:44 zeby doszlo do adopcji to dluga droga, autorka musiala by bachora w meczarniach rodzic. gdybym ja nie chciala dziecka to raczej bym sie nie poswiecala az do porodu zeby jakas rodzinka.pl miala ubaw z mojego bachora.

No tak ja jestem przeciwko ale to ja, zdecydowałam się i nie żałuje ale zdrowe dziecko to obowiązek a chore wymaga jeszcze więcej, ale autorka niech robi co chce jej sprawa jej zycie nikt za nią tego życia nią przeżyje

20.48 no cos w ten desen

prowokacja a wy się produkujecie

wydaje mi się, że posty o bachorach, cyckach zwisających i niechęci do dziec***isze jedna i ta sama osoba, która chce odreagować. Smutne to. Gdybyś rodziła kiedykolwiek to byś wiedziała, że od 6 tc bije serduszko, więc płód jak to nazywasz nie jest już zlepkiem komórek, ma wszystkie narządy serce, nerki, wątrobę. Wady wykrywa się już od 8-10 tc.Jakbyś ten zlepek komórek z bjącym serduszkiem widziała na USG, usłyszała tętno to byś tak nie mówiła nigdy. Ja osobiście rodziłam i nie zwisają mi cycki do pasa i chyba to jakiś ewenement, bardziej genetyznie uwarunkowany o którym piszesz, podobnie jak rozstępy cellulit i inne przypadłości skórne. Jedna ma, a inne nie. Więc daruj sobie takie teksty dziewczyno. Nie chcesz mieć dzieci to nie, ale nie przekonuj kogoś do aborcji, bo to jej życie, jej decyzja, jej sumienie, które do końca będzie jej przypominać o tym, co zrobiła. Może dziewczyna weszła, żeby uzyskać wsparcie, usłyszeć, że jeszcze jej się poukłada, a tu wszystkie wyskoczyły z tekstem usuń!, strasznie dołujące jesteście, zastanówcie się, bądź zastanów co doradzasz komuś! Moja przyjaciółka też urodziła i po porodzie z facetem juz nie była, bo nie dojrzał do ojcostwa. Teraz 2 lata później ma wspaniałego faceta, córka mówi do niego tato i planują powiększenie rodziny niebawem. Więc nigdy nie wiemy jak się nasze losy potoczą dalej, a z dawcą, jak nazywa ojca bologicznego dziecka nie ma nic wspolnego, zreszta nie bardzo się interesuje córką.

To ja napisalam o cyckach do ziemi o rozstepach bo ja niestety tego doswiadczylam. Ty nie, Twoja sprawa. I nie bierz sie za uswiadamianie mnie w czymkolwiek bo ja bicie serduszka swojego dziecka uslyszalam wlasnie w 6 tygodniu, kocham moje dziecko ale nigdy nie pogodze sie z tym, ze moje cialo sie tak zmienilo.