3 latka zaczęła robić kupę w majtki

Moja córka od czerwca załatwia swoje potrzeby do nocnika i do tej pory nie było problemu, od września chodzi do przedszkola, ma niecałe 3 lata. Od 3 dni codziennie robi kupę w majtki, w pierwszy dzień wróciliśmy ze spaceru i zrobiła więc pomyślałam, że nie zdążyła, ale wczoraj w trakcie zabawy wyszła z pokoju i znowu zrobiła... Spokojnie ją przebrałam i obiecała że więcej nie zrobi... I dziś to samo! Puściły mi nerwy, zaczęłam na nią krzyczeć i pierwszy raz w życiu dałam jej klapsa w gołą pupę... Powiedziałam, że wszystkie dzisiejsze prezenty wrócą do Mikołaja... Dziecko zapłakane położyło się i zasnęło a ja mam wyrzuty sumienia... Dlaczego dziecko tak robi? Jak reagować? I jak nie dać się ponieść emocjom?

Moim zdaniem przedszkole m wplyw. Jak corka zniosla rozstania? Chetnie chodzi do przedszkola?

Do przedszkola chodzi chętnie nigdy nie płakała, ale widzę, że przeżywa, ponieważ jak była chora i nie chodziła do przedszkola to ładnie spała a jak znowu poszła to wierci się w nocy czasem popłacze... I ostatnio po odprowadzeniu do przedszkola mówi, że ją coś boli,że musimy iść do lekarza, tak jakby nie chciała zostać ale jak pani ją weźmie za rękę to idzie bez problemu...

Czy dziecku w tym roku można już dawać kary np. zabrać na 1 dzień ulubioną zabawkę/ zakaz oglądania bajek? Czy to jeszcze za wcześnie?

a z jakiej racji chcesz ja karac? bo robi w majtki??

Bo robi źle i żeby jej to uświadomić, przez pół roku robiła na nocnik więc potrafi zapanować nad swoją fizjologią... Nie potrafię zrozumieć co się zmieniło... I dlatego tu piszę, bo nie wiem jak zareagować...

Nie rób tak chora jesteś ona ma jakiś problem u mnie było podobnie.

Kary w tym przypadku to raczej głupi pomysł. Dziecko może mieć jakieś problemy, nie radzi sobie z emocjami, a ty chcesz ją za to karać. Porozmawiaj z Nią, wypytaj delikatnie. Może dobrym pomysłem byłaby wizyta u psychologa dziecięcego

Wiem, że moja dzisiejsza reakcja nie była dobra, ale jak pisałam dałam się ponieść emocjom i teraz mam wyrzuty sumienia... Wczoraj z nią rozmawiałam ale nie potrafiła mi wytłumaczyć dlaczego tak zrobiła, może jest za mała i nie potrafi tego wyrazić, ale powiedziała że więcej tego nie zrobi a dziś sytuacja się powtórzyła... Więc jak powinnam się zachować?

Prawdopodobnie musisz przeczekac, tak jak pisalam wyzej przedszkole ma wplyw. Trzylatki gorzej znosza niz czterolatki. Znam dziecko ktore poszlo do przedszkola przed trzecimi urodzinami, tak sie zablokowala ze kupe prawie do teraz( miesiac temu zaczela robic na sedes a na wiosne bedzie miala 5 lat )potrafila zrobic tylko w pieluche. Z kolei siostrzenica przestala sama korzystac z ubikacji , trzeba bylo zaczac jej pomagac choc wczesniej doskonale sobie radzila.

Pękło by mi serce z żalu gdybym dała klapsa mojej wnusi. Przeciez 2 latek zrozumie gdy grzecznie malutkiej powiesz ze tak nie mozna.Musi być jakaś przyczyna że dziecko tak sie zachowuje.Porozmawiaj z paniami w przedszkolu.Przecież to ich wina! Nie zaprowadza dzieciaka do WC gdy dziecko ma potrzebę