Powiedziałem ze chce wrócić, ona sie zastanawia, co moge zrobić jeszcze zrobić?

Zaproponowałem swojej byłej z którą nie jestem około 1,5 miesiąca (rozstaliśmy sie bo stwierdziliśmy że nic z tego nie będzie, ale to głównie moja wina bo za mało sie angażowałem w związek) żeby do mnie wróciła, powiedziałem jej co czuje, ze tęsknie i nie moge bez niej żyć, że teraz będę sie starał jak tylko sie da, że będę sie na maxa angażował w związek. Powiedziała ze musi sie zastanowić kilka dni i da mi odpowiedź. Czy moge w tym czasie gdy ona będzie sie zastanawiała coś zrobić żeby ją jakoś bardziej przekonać czy lepiej cierpliwie czekać na jej decyzje?

facet, ty jesteś współuzależniony i wydaje ci się, że "bez niej żyć nie możesz". przecież ŻYJESZ!!! jak kobieta nie chce kontynuować "związku", to masz przechlapane. nic nie zrobisz z tym. do tanga trzeba dwojga :P

Ale skoro sie zastanawia to jeszcze nie wszystko stracone

Ona się "zastanawia", a podświadomie albo świadomie daje te parę dni Tobie po to, żebyś wykazał, jak bardzo Ci na tym powrocie zależy: wydaje mi się, że ona oczekuje teraz od Ciebie jakichś starań, a nie bierności, milczenia i po prostu czekania na decyzję. Jeśli się zastanawia, to być może właśnie nad tym, czy chcesz wrócić, bo strasznie za nią tęsknisz, czy z braku laku - jeśli to pierwsze, to pewnie spodziewa się, że będziesz zabiegał aby decyzja była pozytywna dla Ciebie.

Skoro to "głównie moja wina bo za mało się angażowałem w związek", to sądzę, że ta kobieta musiałaby mieć nie teges z głową, żeby dawać ci ponowną szansę. Uważam, że powinieneś popracować nad sobą bo związku to ty raczej nie zbudujesz żadnego. Nie wystarczy stwierdzić, że się "tęskni, nie można bez niej żyć"(swoją drogą, skąd wy bierzecie ludzie takie wyświechtane slogany?), ty masz wadę gorszą bo nie potrafisz "angażować się", czyli szczycisz się tym, że można wszystkiego skosztować na maksa, nic w zamian nie dając oprócz pustego słowotoku w rodzaju, j.w. Ona nie powinna się ZASTANAWIAĆ, tylko dać ci kopa w zadek raz na zawsze.

Nagle po 1,5 miesiąca tak ją pokochałeś że nie możesz bez niej żyć?? Brakuje Ci baby i bierzesz się za już sprawdzoną bo po co szukać nowej, powinna Ci opowiedzieć bajkę o wężu

Widocznie zastanawia sie ,ktorego wybrac?:))))

własnie ze mi sie wydawało ze sie angażuje, ale Ona stwierdziła ze za mało

a baby mi nie brakuje, bo już zabiegały o mnie inne ale jakoś ciągnie mnie do byłej

nie obiecuj sobie za duzo:))mozesz sie bardzo rozczarowac:)))z dystansem,nie narzucaj sie niektore kobiety wprost tego nie lubia,wrecz drazni Taki chlopak:)))

wiesz ,kobiety sa "dziwne",jak juz maja,to szukaja kogos ciekawszego,ktory zaimponuje czyms nowym,niepowtarzalnym:)))

ciekawe:))))