nic z tego nie mogło być

Skoro to forum uczuciowe, to napiszę. Nadmieniam , że nie mam lat nastu. Stary nie jestem ale też już nie młody ;) Problem: Jak zapomnieć? Jak wymazać z pamięci coś co się zdarzyło a nie powinno? Jak oszukać miłość? Jak z tego wybrnąć ? Bardzo chciałbym ale mam wrażenie , że przegrywam... Proszę o sensowne wypowiedzi.

bu? czas czas i jeszcze raz czas. na mnie poskutkowalo

co sie zdarzyło?

jakby chcial napisac co mu sie wydarzylo to by to zrobil.

za milością się podąża a nie ją oszukuje

nie badzcie slapakami umyslowymi. jak ktos chce zapomniec to zazwyczaj ta milosc jest niespelnialna bo sa osoby trzecie abo i czwarte

Może jednak powiesz co się zdarzyło. Łatwiej będzie coś doradzić.

Chyba potrzebujesz terapii.

blaaaaaagamy cie. blagamy samcu, moze to my ludzymy sie za akurat nas dotyczysz i nic nie wiesh ze my cie tesz nadal milujem

No a jak ktos nieche okreslic dokladnie o co chodzi .....czasami takie wygadanie sie anonomowo pomaga...

Po przeczytaniu twojego tematu cos we mnie pękło..płacze a obiecalam sobie ze nigdy więcej. Sytuacja identyczna. A bylam taka twarda. Mysle ze zostawie to forum

nie pomozemy ci w zabijaniu milosci za malo danych

Zajmij się czymś. Masz jakieś hobby? Poświęć się temu. W pewnym stopniu to pomaga.

moze tu cos znajdziesz jakies porady http://www.tipy.pl/kategoria_169,rozwod.html

Nie biczuj się tak, nikt nie chce twego cierpienia.

http://www.tipy.pl/artykul_2755,jak-sie-odkochac.html

Miłosci nie oszukasz..

Jak zadajesz pytanie na forum to sie chłopie troche rozwin ;) Co sie wydarzylo?

na starą miłość lekarstwem zawsze była nowa miłość

I tak wszystko z nas wyciągnie ziemia. Ona nas uleczy :D

Przypomina mi sie taki cytat.. "Kochajac jednoczesnie dwie osoby,wybierz ta druga,bo jesli naprawde kochalbys pierwsza,nie zakochalbys sie w drugiej.."

wszystko zrobić,żeby nie widywać obiektu westchnień, a przeminie z wiatrem

ty powyżej, bredzisz

Powyzej czyli ?

miłości nie oszukasz

gość dziś wszystko zrobić,żeby nie widywać obiektu westchnień, a przeminie z wiatrem x bredzisz

Zgadzam sie ze bredzi

A moze szczera rozmowa z obiektem westchnien rozwialaby wszystkie watpliwosci?

Takie sytuacj***ardzo bolą, ale wiedz,że ludzie pojawiają się w naszym życiu ZAWSZE w jakimś celu- odpowiedz sobie na pytanie - w jakim celu pojawiła się u Ciebie?, co zyskałeś, co straciłeś, jakie wnioski wyciągnąłeś?. Trzymaj się ciepło- ja również przez to przechodzę

Jestem pewna ze ona teskni..a ty jej unikasz. Obojetnosc,to ogromny bol.