Dziwne imiona, czyli wasze opinie

Dominika* i Klaudia ) ucielo mi

U mojej kolezanki jest Mikela, nawet nie wiem czy dobrze napisalam bo raz widzialam Mikkela raz Mikela.Az sie odechciewa wolac dzieciaka,wolam ja miki.

Bolebor i Gniewomir super. Uwielbiam orginalne imiona- imie ma identyfikowac osobe miedzy innymi i jak 10 osob sie odrwaca jak zawolaja Ania to nadawanie imienia mija sie z celem. W Polsce jest bardzo ubogo z imionami ogolnie. W Niemczech jest kilka tysiecy wybieranych. Moje ulubione imiona to staropolskie Dla dziewczynek: Kalmira, Tomiła, Nawojka, Radochna, Suligniewa (Sulika), Lelisława (Lejla) i Wanda Dla chłopcow: Sambor, Domarad (Domasz), Ziemowit, Radzimir, Krzesimir i Tolisław (Tolek).

4.13 to znowu ty! Chcesz na siłę przekonać ludzi, że imiona które podałaś są ładne...nie nie są.

Paskudne te imiona. Imię musi przede wszystkim pasować do nazwiska. Przecież to brzmi na maksa wiesniacko jeśli dziecko ma imię z kosmosu połączone z nazwiskiem typu ogórek. Masakra. Oryginalne i zagraniczne typowo imiona brzmią dobrze tylko wtedy gdy dziecko ma równie zagraniczne nazwisko. Radochna srochna. Co to kurfa jest w ogóle? Albo jakiś bolebor?

A moja znajoma dała synowi Gaweł. Do dziś wielu myśli że to żart, a nie prawdziwe imię..

Gaweł kojarzy mi się z wierszykiem, w którym razem z Pawłem mieszkali w jednym domu. :D

Ja wkrótce rodze i córka będzie miała na imię Pola, brałam jeszcze pod uwagę Kaline

Gaweł kojarzy mi się z wierszykiem, w którym razem z Pawłem mieszkali w jednym domu. x Jest pewien stand**er o imieniu Gaweł i w którymś z programów opowiadał, jak każda nowopoznana osoba mu serwuje ten wierszyk i myśli, że jest oryginalna.. ;)

Mi się nie podobają, mam wrażenie, że dziwne imiona dają dzieciom rodzice, którzy niczym nie mogą się wyróżnić, zaimponować, to chociaż dziwacznym imieniem dla dziecka się wyróżnią.

Ja mam takie "bezpiecznie" imie. Nigdy nie bylo na pierwszym miejscu, ale zawsze jest obecne wysoko na listach. Jak bylam mloda nie podobalo mi sie. Nawet nie myslalam o tym jakie chcialabym miec gdybym mogla wybrac po prostu stwierdzalam fakt, ze mi sie nie podoba. Minely lata i przyzwyczailam sie i zaczelo mi sie podobac. Nie jest ono wyszukane raczej takie nijakie i zawsze bylam jedyna w klasie, ale imie z dluga tradycja w Polsce. Mojej corce nadalam imie bardzo rzadkie, ale okazalo sie, ze spotkala kogos o takim imieniu i teraz uwaza, ze ma malo orginalne imie... Trudno mi uwierzyc poniewaz ludzie jada po takich imionach ostro, a ona swoje i wymysla jakies niesamowite imiona dla swoich przyszlych dzieci. Takze teraz napewno nadalabym dziecku nawet mniej spotykane imie chociaz znane tak jak mojej corki. Mozliwe, ze nauczylam jej zamilowania do orginalnych imion nadajac jej takie i ona tylko podaza za przykladem. Wiem napewno, ze w zadnym wypadku nie czuje sie pokrzywdzona swoim wyjatkowym imieniem.

Bolebor to polskie imie podane przez osobe, ktora zalozyla ten temat, ze jej sie podoba. Radochna jezeli nie wiesz to rowniez tradycyjne polskie imie. Bolebor jak rowniez Sambor, Dalwin, Derwan i Milan sa latwe w pisowni i do przeniesienia do innych krajow. Walentyna, Asymenia, Celestyna, Klementyna, Bernadetta, Berenika, Danika, Sulimira, Lutochna (Lucja), Kochna, Dąbrówka, Libusza, Jutrzenka i Bolemira.

gość dziś Fakt, akurat tu ta wyliczanka pasuje do tematu, co jedno to dziwaczniejsze podajesz. I nie w sensie pozytywnym niestety.

6:52 Dziwaczne imiona w samym tytule podkreslaja sens negatywny wiec nie wiem jak mozna te nieznane imiona nazwac dziwnymi w sensie pozytywnym. Z ciekawosci, ktore imiona tutaj sa dziwaczne, ale pozytywnie?

*przepraszam, dziwaczne pozytywnie?

gość dziś W tytule masz dziwne. Dziwne a dziwaczne to jednak różnica. Dziwne=osobliwe nie ma wydźwięku negatywnego. Dziwaczne taki sens już ma.

14:06 To chyba ty nazwalas je dziwacznymi chociaz nie rozumiem jak stare, tradycyjne imiona moga byc dziwaczne. W takim razie podaj te dziwne pozytywnie imiona

w dzisiejszych czasach dziwacznym imieniem jest np. Radochna, Nawojka itp. niby normalne imiona, ale nie w dzisiejszych czasach wśród Julii, Lenki, Zosi. Już szybciej odnajdzie się taka Vaneska (nie wiem jak można dać dziecku takie imię) niż Radochna.

Czyli Radochna, Nawojka i Vanesa to dziwne imiona, ale pozytywnie.

gość dziś Nie. To są właśnie imiona dziwaczne, brzmiące, jakby się dziecko nie wiadomo skąd urwało.

Wymienisz w koncu jakies pozytywnie dziwne imiona czy po prostu znowu weszlas sie posmiac?

Nie ma dziwnych imion.

Bolebor, Tatiana, Jerzy, Salomea, Gaja, Rita, Remigiusz, Tadeusz, Liliana, Gniewomir, Rozalia

Z tej listy autorki sprzed kilku lat okazuje sie, ze Tadeusz, Rozalia, Gaja i Liliana nie sa dziwne, a raczje popularne.

Bolebor, Tatiana i reszta juz sa malo lub wcale spotykane, ale nadal nie wydaja mi sie dziwne.  Dla mnie dziwne sa Lea lub Noemi- brzmia niezgrabnie w jezyku polskim wedlug mnie.  Tamara juz lepiej.  Dagmara chociaz tez ma dziwne brzmienie jest fajna.  Z dziwnych podoba mi sie Antianara i Lelisława.

 

Drogie Panie

Czym innym jest dziwne i rzadkie imię teraz, a 20 lat temu. To, że wśród mojego pokolenia (roczniki 80te) pełno jest Agnieszek, Magdalen i Joann, to nie znaczy, że to jest nadal popularne imię. Każda matka wyobraża sobie, że dała niepopularne imię np Oliwia, Zuzanna lub Borys, bo wśród jej równolatków takie zdarzały się rzadko. A tu nagle proszę, połowa przedszkola ma na imię Zuzia i Borys. 

Ja mam na imię Nadia i "za moich czasów" było to baaardzo rzadkie imię. Wszyscy pytali czy mam rosyjskie korzenie (bo skąd niby ten pomysł??), wiecznie byłam nazywana Natalią (bo imię Nadia niektórym jakby nie trafiało do głowy, że istnieje). A obecnie Nadia jest w pierwszej dziesiątce, czy dwudziestce najczęściej nadawanych imion dla dziewczynek.

Jeśli chodzi o moje doświadczenia z nietypowym imieniem, to są pozytywne. Nikt się nie nabijał, a miałam gwarancję, że zazwyczaj będę jedyną Nadią na podwórku i w szkole. Moje dzieci nazwałam też oryginalnie. Nie podam jak, bo nie chciałabym być zidentyfikowana przez znajomych , ale mogę powiedzieć, że bardzo podobają mi się imiona średniowieczne i germańskiego pochodzenia. W Polsce wszystko co szwabskie jest raczej ble, więc dzięki temu mamy gwarancję, że nasze dziecko będzie pod względem imienia jedyne w okolicy.

Pozdrawiam

7 godzin temu, Gość Nadia napisał:

Drogie Panie

Czym innym jest dziwne i rzadkie imię teraz, a 20 lat temu. To, że wśród mojego pokolenia (roczniki 80te) pełno jest Agnieszek, Magdalen i Joann, to nie znaczy, że to jest nadal popularne imię. Każda matka wyobraża sobie, że dała niepopularne imię np Oliwia, Zuzanna lub Borys, bo wśród jej równolatków takie zdarzały się rzadko. A tu nagle proszę, połowa przedszkola ma na imię Zuzia i Borys. 

Ja mam na imię Nadia i "za moich czasów" było to baaardzo rzadkie imię. Wszyscy pytali czy mam rosyjskie korzenie (bo skąd niby ten pomysł??), wiecznie byłam nazywana Natalią (bo imię Nadia niektórym jakby nie trafiało do głowy, że istnieje). A obecnie Nadia jest w pierwszej dziesiątce, czy dwudziestce najczęściej nadawanych imion dla dziewczynek.

Jeśli chodzi o moje doświadczenia z nietypowym imieniem, to są pozytywne. Nikt się nie nabijał, a miałam gwarancję, że zazwyczaj będę jedyną Nadią na podwórku i w szkole. Moje dzieci nazwałam też oryginalnie. Nie podam jak, bo nie chciałabym być zidentyfikowana przez znajomych , ale mogę powiedzieć, że bardzo podobają mi się imiona średniowieczne i germańskiego pochodzenia. W Polsce wszystko co szwabskie jest raczej ble, więc dzięki temu mamy gwarancję, że nasze dziecko będzie pod względem imienia jedyne w okolicy.

Pozdrawiam

Akurat jedyne imiona jakie sa bee to staropolskie, szwabskie takie jak Konrad caly czas slysze, ze sie podoba.  Fajnie, ze dzieci maja orginalnie na imie.  

To prawda wracamy o pokolenie lub dwa z imionami poniewaz dla nas inne, a tak naprawde odmiennych to nadaje tylko garstka ludzi.

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Akurat jedyne imiona jakie sa bee to staropolskie, szwabskie takie jak Konrad caly czas slysze, ze sie podoba. 

Rzeczywiście Konrad jest stosunkowo "zwyczajny" i faktycznie nie da się nazwać tego imienia dziwnym. Jego zaletą i wg mnie, przyczyną popularności jest to, że jest dość "międzynarodowy".

Natomiast ja miałam na myśli imiona takie jak Zygfryd (czas pogrzebać Krzyżaków i Zygfryda de Lowe), Gotfryd, Rudiger, Walter albo Kurt. Co Wy na to? Ja myślę, że chłopcy tak nazwani, mogliby spokojnie funkcjonować w polskiej rzeczywistości, bez śmieszności, problemów z pisownią czy zdrabnianiem. A dla dziewczynek Halldora, Aldegunda, Ashilda czy Sidonia. Albo bardziej patriotycznie i historycznie: Ludgarda, jak żona Przemysła II, króla Polski. Można zdrabniać na Luda, tak jak zwykłą Ludmiłę.

Co na to miłośnicy nietuzinkowych imion? Ujdzie?

7 godzin temu, Gość Nadia napisał:

Rzeczywiście Konrad jest stosunkowo "zwyczajny" i faktycznie nie da się nazwać tego imienia dziwnym. Jego zaletą i wg mnie, przyczyną popularności jest to, że jest dość "międzynarodowy".

Natomiast ja miałam na myśli imiona takie jak Zygfryd (czas pogrzebać Krzyżaków i Zygfryda de Lowe), Gotfryd, Rudiger, Walter albo Kurt. Co Wy na to? Ja myślę, że chłopcy tak nazwani, mogliby spokojnie funkcjonować w polskiej rzeczywistości, bez śmieszności, problemów z pisownią czy zdrabnianiem. A dla dziewczynek Halldora, Aldegunda, Ashilda czy Sidonia. Albo bardziej patriotycznie i historycznie: Ludgarda, jak żona Przemysła II, króla Polski. Można zdrabniać na Luda, tak jak zwykłą Ludmiłę.

Co na to miłośnicy nietuzinkowych imion? Ujdzie?

Moga funkcjonowac, ale nie wiem czy wiele osob by sie zdecydowalo. Sidonia, Halldora i Ludgarda podobaja mi sie, ale wole Ludmile na skrot Luda.  Przyznam ci, twoje propozycje sa imponujace.

Ja też lubię oryginalne, można nawet rzec dziwne imiona np. imię Faro dla chłopca. Można fajnie zdrabniać - Faruś, Fareczek, Farunio, Farek. Ciekawa jestem co sądzicie o tym imieniu ?

Czemu nie?  BRzmi jak faraon wiec imponujaca.  Ja uwazam, ze powinna byc wielka roznorodnosc miedzy imionami- zycie bedzie ciekawsze.  Podoba mi sie podobne Falek (Falisław).  A jak wam sie podoba Kajmir?  Bardzo mi sie podoba Kaj, Kajek, Kajko- znacznie bardziej niz Kajetan (brzmi jak kajuta dla mnie).

czy ta pyizda od góownosławów i szajsomirów w końcu się znudzi?  ile można?