Jak kobieta uśmiecha się do faceta mimowolnie to?

Załóżmy, że mało ze sobą gadają, ale jeśli już się to zdarza to uśmiecha się często mimowolnie. Tzn on nie powie w sumie nic zabawnego a u niej na twarzy pojawia się uśmiech i albo odwraca głowę albo z trudem powstrzymuje się od uśmiechu.. ale widać po grymasie twarzy że nie chce się uśmiechnąć. Innym razem ignoruje, nie odzywa się. Pomóżcie mi zrozumieć pokretna logikę kobiet.

ma tik nerwowy

Do mnie też uśmiechała się parę miesięcy jedna dziewczyn,a nawet zagadywała sama. Ale to nic nie znaczy.

Baby mają tak nawalone w głowach, że nigdy nic nie wiadomo.

Więc to nie znak?

raczej to nie znak, ja jak z kimś rozmawiam zawsze się uśmiecham,chyba, że jest to nie miła rozmowa lub też kogoś nie lubię, jak ona jest pogodną i miłą osobą to normalne że się do ciebie uśmiecha, chyba wolisz rozmawiać z jak się ktoś uśmiecha niż ma ponurą minę

Zawsze lepszy mimowolny uśmiech, niż? ...... np. mimowolne oddawanie moczu, o wtedy to byłby problem!!!

Więc dlaczego odwraca głowę jak się uśmiechnie? Tak jakby chciała ukryć to, że mnie lubi.

może rzeczywiście bardziej cię lubi od innych i chce to ukryć, choć nie wiem dlaczego , ponieważ większość z nas jeśli kogoś lubi to okazuje swoją sympatię ,nie myl lubi z kocha

Może dlatego że ja jej nie okazuje za bardzo że ją lubię?

A Ty cos do niej czujesz? :)

lubisz ją ,a tego nie okazujesz, a co okazujesz ,że ją nie lubisz, w której klasie gimnazjum jesteś?

:D :D - też się uśmiecham, bo mam akurat taki kaprys. A jak nie mam kaprysu, to się nie uśmiecham.

A ja jestem w nim zakochana i sie do niego usmiecham i odwracam wzrok czasami.

ma z ciebie pompę jak nic. Nabija się i nie umie tego powstrzymać..

A ja watpie ze ma z niego " pompe" . W jakim wieku jestescie?

Ona 27, ja 24. I tak czuję do niej coś nie okazuje tego bo mnie paraliżuje przy niej.

Czesto na nia patrzysz czy raczej ignorujesz zeby sie nie domyslila co czujesz?

Staram się nie patrzeć ale czasami to jest silniejsze ode mnie i gapie się na nią mimowolnie tak jak ona się uśmiecha do mnie. Zazwyczaj gdy nie widzi jest czymś zajęta to tak robię.

czemu ukrywacie swoje prawdziwe uczucia, bo ona prawdopodobnie też?

Czemu patrzysz wtedy gdy ona nie widzi? :(

Nie możemy się porozumieć z jakiegoś powodu.

Co masz na mysli? Poklociliscie sie wczesniej? Dlaczego jej nigdzie nie zaprosisz?

oboje czują do siebie miętę i nie okazują sobie zainteresowania z jakichś powodów, czekajcie ,aż się zestarzejecie może będziecie mieć więcej rozumu.

Po prostu nie wiem co ona czuje. Czasami instynkt podpowiada mi że faktycznie coś jest, a później ona znowu ma taki obojętny wyraz twarzy, albo udaje że mnie nie widzi, milczy. Nie potrafię jej rozgryźć. Jak jest blisko mnie to wiem że to ta jedyna.. a jej obojętność wzbudza we mnie gniew i smutek. Nie wiem co jest prawdą a co kłamstwem ona chyba ma podobnie..

skąd wiesz ,że udaje ,że cię nie widzi, może rzeczywiście nie zauważyła, może za dużo sobie wkręcasz

Autorze chcesz gdzies pogadac?

Bo ja mam taka sama sytuacje i moze moglibysmy jakos sobie pomoc w zrozumieniu tej drugiej osoby :)

Skoro patrzy w oczy i się uśmiecha..mimo iż z reguły do nikogo innego się nie uśmiecha to znaczy że kocha ale boi się to wyznać bo nie wie jak zareagujesz i co Ty czujesz,

Kocha to za dużo powiedziane. Nie dałem jej powodów by mogła mnie kochać. Sle czuje że mogło by się to rozwinąć do takiego stopnia. Problem w tym że postawił los miedzy nami niewidzialna barykade.. Kiedyś byliśmy sobie 'bliżsi'.