Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

obcy facet omal mi nie przyfasolił w sklepie i się pokłóciliśmy

Polecane posty

Gość gość

obrócił się gwałtownie w momencie jak przechodziłam nie spodziewałam się tego przywalił mi łokciem w bark dosyć mocno głośno zawyłam z bólu i do mnie z japą bym uważała a ja do niego że sam mógł bardziej uważać faceta zatkało i poszedł do stoiska obok i coś na mnie gadał do sprzedawczyni ale tak że słyszałam jej śmiech na cały sklep nie było to miłe jak zwykle facetom wszystko wolno, szkoda że jeszcze nie przywalił mi tym łokciem w twarz a nie wiele brakowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie było tam ochrony to samoobsługowy sklep osiedlowy przykre że ta sprzedawczyni zachowała się jak jakaś idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie jestem osobą która kładzie uszy po sobie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×