Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy skompromituje się jeśli napiszę takiego smsa?

Polecane posty

Gość gość
no wreszcie ktos to dobrze ujął - czystoseksualny układ mi nie pasuje :) dla faceta jest to najwygodniejsza forma, ale to nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:34- jeśli dla niego spędzanie czasu ze mną też nie będzie przyjemnością to cóż... widocznie do siebie nie pasujemy dla mnie sprawa tak wygląda. Rozmawia nam się fajnie więc nie wiem o co chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba nie rozumiesz, że jest albo związek, albo układ seksualny. Ty oczekujesz jakiejś hybrydy po środku. A jeśli martwi Cię, że nic z tego nie masz to musisz zmienić zasady gry. Nazwij to sponsoringiem i facet zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma dobre bzykanie to zmieni się.. na dwa tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sponsoring odpada :) po pierwsze mam na tyle pieniędzy ,a po drugie nawet jakbym nie miała to dla mnie to najgorsze sprzedawać swoje ciało na kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli zmieni się na dwa tygodnie to po dwóch tygodniach ja spasuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś sponsoring odpada usmiech.gif po pierwsze mam na tyle pieniędzy ,a po drugie nawet jakbym nie miała to dla mnie to najgorsze sprzedawać swoje ciało na kasę x Jasssne. A oczekiwanie od kochanka (kogoś z kim masz układ na bzykanie) prezentów i zabierania gdzieś to nie jest sponsoring? Bo co? Bo kasy nie bierzesz? Jeśli piszesz to poważnie to naprawdę jesteś kretynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty naprawdę uważasz ,że postawienie dziewczynie obiadu z którą się sypia czy zabranie jej do kina to forma płacenia za seks? to małżenstwo gdzie facet utrzymuje kobiete w pewnym sensie też jest prostytucją. albo jak facet i kobieta sa z zwiazku i sypiaja ze soba , a chlopa jej kupi cos do ubrania albo zabierze do kina , bo tak wynika z tego co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a ty naprawdę uważasz ,że postawienie dziewczynie obiadu z którą się sypia czy zabranie jej do kina to forma płacenia za seks? to małżenstwo gdzie facet utrzymuje kobiete w pewnym sensie też jest prostytucją. albo jak facet i kobieta sa z zwiazku i sypiaja ze soba , a chlopa jej kupi cos do ubrania albo zabierze do kina , bo tak wynika z tego co piszesz x nie porównuj układów seksualnych do związków opartych na uczuciu i wspólnym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co z nią dyskutujecie? 3 strony komentarzy, że ma nie pisać tego smsa, a ona że i tak napisze... TO PO CO PYTASZ? p.s. przeczytaj tego smsa jeszcze raz bo z niego nic nie wynika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to faktycznie może napiszę mu bardziej jasno o co mi chodzi... ale nie chce tez mu stawiac ultimatum, chce mu jasno powiedzieć co mi nie pasuje bo inaczej raczej sie nie domysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak zacznę się od niego oddalać, wykręcać od spotkan itd to on sam uzna ,że może warto się bardziej postarac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no to faktycznie może napiszę mu bardziej jasno o co mi chodzi... ale nie chce tez mu stawiac ultimatum, chce mu jasno powiedzieć co mi nie pasuje bo inaczej raczej sie nie domysli x No tak, bo przekazanie treści "mi to nie odpowiada, albo się zmienisz, albo koniec" to NIE JEST ultimatum. Idiotka, albo troll.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy w ogóle lepiej sobie dać spokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra, przekonaliście mnie , może ten sms nie jest najlepiej sformułowany , może jakoś inaczej mu to napiszę ,albo zastasuję metodę " chłodnik" tzn zacznę się właśnie oddalać, nie mieć czasu i jak mu zależy to się postara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze tak byc, przeciesz juz Ci o tym pisalam. Tylko musisz przestac sie sama oczukiwac ze chodzi Ci o jakis uklad bo Tobie chodzi o cos zupelnie innego. Po prostu nie kombinuj i dowiesz sie na czym stoisz predzej czy pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprostu nic mu nie odpisze i niech sobie z tym robi co uważa, macie rację... a poza tym mogę żyć bez niego więc niech się pieprzy, ja jestem ładna więc znajdę sobie kogoś takiego jak on z palcem w d***e ,a za to on będzie mial z tym problem chyba ,ze za kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko miałam podobnie, i wiem czego oczekujesz, imitacji związku, tzn. spotykamy się, spędzamy miło czas, jest seks itd. Ale nie składamy żadnych obietnic. Mój były kolega też tego nie kumał albo chciał tylko seksu albo deklarował miłość (zresztą falszywie). Odpuściłam go sobie i z perspetkywy czasu widze, że marnowałam czas. też byłam po rozpadzie związku i też szukałam odskoczni. teraz jestem sama i jest super, doszłam do siebie i sporo się nauczyłam przez ten czas. olej go, bo jak to będzie dłużej trwało to na pewno skonczy sie brzydko A po co ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może sama go gdzieś zaproś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zrobię, odpuszczę go sobie, nic mu nie odpiszę, żeby mnie odzyskać musiałby się teraz bardzo postarać, myślę ,że jednak tego nie zrobi bo zalezy mu na łatwym seksie i to by było zbyt skomplikowane, ale jego strata , nie będzie starań o mnie, nie będzie seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:48- właśnie czegoś takiego oczekuje i u nas do niedawna jeszcze tak to wyglądało ,ale teraz on zaczął zmieniać zasady gry ,a mnie takie coś nie pasuję więc niech spada na drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz zalozylas nowy temat typu zaczne go olewac bo nie bede zabawka hahaha i tyle na temat tego ze Tobie tez nie zalezy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To akurat nie ja zakładałam tamten temat , ale fakt zależało mi na nim , może nawet nadal zalezy choć nie jestem zakochana bo było mi z nim dobrze w łózku i nie tylko, w ogóle go bardzo polubiłam. ale mimo wszystko to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a smutno mi jest nie będę ukrywać ,że jestem taka twarda i wogóle bo nie jestem, często płakałam przez niego i dużo wycierpiałam , on mnie za to traktuje coraz luźniej, teraz przekroczył pewną granicę w olewaniu mnie, on jeszcze za mną zatęskni jeszcze bardziej ,ale już będzie za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiec czemu udawalas sama przed soba? Przeciesz to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna nie cenisz sie i nie szanujesz a żądasz tego od roochacza. Przykre jak nisko kobieta moze upaść ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, cenie się dlatego zrywam ta znajomość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rychło w czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×