Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Syn 2 lata, córa 11, nie wyrabiam, czuję, że zaczynam ją zaniedbywać.

Polecane posty

Gość gość

Fizycznie nie mogę się rozdwoić, mąż pracuje w delegacjach i nie może na codzień pomagać mi tak jakbym chciała. Moja córka musi sprzątać w swoim pokoju, rano jest taki młyn, że zaczęła też sobie sama robić kanapki do szkoły, bo ja po prostu nie wyrabiam. Do tej pory ja dbałam o takie rzeczy, owszem - ona też np sprzątała u siebie, ale ja raz na jakiś czas robiłam u niej np grubsze odkurzanie, jakieś rzeczy, które po niej poprawiałam, a teraz nie mam jak po prostu :o Ona z kolei nie do końca chyba nad tym panuje, ciuchy ma pozrzuccane w jeden kąt, książki leżą na każdej półce, jest wielki burdel mimo tego, że w każdą sobote robi u siebie duże porządki. Ja pracuję w domu i stąd tyle obowiązków, do tego mały, do tego odrabianie lekcji z córką czasem.. Czuję że nie wyrabiam i ją zaniedbuje, ze nasze życie kręci się wokół obowiązków tylko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zatrudnij jakąś babeczkę do sprzątania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 letnia dziewczyna jest juz duza. Umie sama posprzatac i zrobic lekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowem: 11 latka ma w pokoju burdel, a ty masz wyrzuty sumienia, że po niej nie możesz posprzątać? No litości :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×