urząd pracy, praca i olbrzymi problem

Byłam zarejestrowana w urzędzie pracy z którego zostałam wysłana na rozmowę do potencjalnego pracodawcy. Okazało się, że to firma produkcyjna i praca jest zmianowa. Ranna zmiana zaczyna się od 6 a popołudniowa kończy się o 23. Mieszkam prawie 30 km od tej firmy, nie mam prawo jazdy i normalnie powiedziałam że nie będę miała jak dojeżdżać (pierwszy autobus mam o 7 rano) a później jak wrócić (ostatni autobus o 21). Pan nie chciał przyjąć moich tłumaczeń i powiedział, ze jak nie przyjmę pracy to mi wpiszę że ja jej specjalnie nie chciałam przyjąć. Byłam później w urzędzie i przedstawiłam całą sytuację ale do pani też nie dotarło. No więc od zeszłego poniedziałku zaczęłam prace na ranną zmianę. Nie miałam jak dotrzeć wcześniej do pracy więc w pracy byłam dopiero przed 8 rano. W wyniku czego dziś dostałam wypowiedzenie z powodu spóźnień i niewypełniania obowiązków. Czy można coś z tym zrobić? Zarówno kierownika firmy jak i panią urzędniczkę informowałam że tak to będzie wyglądać ale zupełnie mnie zignorowali

Napisz pisemną (nie mailowa) skargę go kierownik tego oddziału UP.

dokładnie, napisz skargę i złóż uzasadnienie, że pracy nie mogłaś przyjąć ze względu na brak możliwości dostania się do niej, skorzystałaś z oferty tylko i wyłącznie dlatego, że urzędnicy UP utwierdzili Cię w przekonaniu, że odrzucenie tej oferty pozbawi Cię wszystkich świadczeń ze strony UP i utratę statusu bezrobotnego a co za tym idzie ubezpieczenia; ja bym tej pracy w ogóle nie przyjęła, ciesz się, że Ci szef dał wypowiedzenie a nie dyscyplinarne zwolnienie, bo urzędnicza machina mogłaby się za Twoje spóźnienia pod ten paragraf podpiąć

No i pracy możesz odmówić 3 razy, nie 1. Po 1 razie babka nie ma prawa Cię wyrejestrować.

Teraz już trzeba wszystkie ich oferty przyjmować i nawet po 1 razie mogą wyrejestrować :(

A po co poszłaś na ta rozmowę, było od razu urzędniczce pwoiedziec że nie masz czym dojeżdzac do pracy. A jak już poszłaś było od razu iść do kierownika UP i powiedziec że nie masz czym dojeżdzac na dodatek byłaś szantażowana przez potnecjalnego pracowdawcę.