Pyt do kobiet które są lub były w związku z facetami, którzy ich nie pociągają

Jak w ogóle możecie uprawiać z nimi seks...? Będąc w związku 2 miesiące z facetem, do którego nie czułam żadnej chemii, nie wytrzymałam... wszystko było chirurgiczne i sztuczne. Może gdyby z charakteru był uczciwszy, to byłabym z nim dłużej... i tutaj mi się wydaje, że pies pogrzebany, że właśnie o to chodzi - facet miły, zakochany, więc dalej z nim jesteście. Mam rację czy nie?

bo opiekuje sie mna jak zaden inny, bo docenia wszytsko co robie dla niego, chce mnie taka jaka jestem, akceptuje zle i dobre strony... bo moge sie do niego przytulic zawsze go o wszystko poprosic, jest przy mnie w najciezszych chwilach i chwilach radosci, bo wpsiera mnie zawsze i wszedzie... chyba wystarczy?

wystarczy :) ale dalej... to jest relacja jak przyjacielska, a nie partnerska btw przecież jak ktoś cię w ogóle nie podnieca to nawet ciężko uprawiać ten seks... chyba wiecie z jakiej racji. No i to trochę oszukiwanie tej drugiej osoby

Ja tak mam i trwam w tym ale nie wiem czy umiem wytłumaczyć jak do tego doszło. To wszystko jest zbyt skomplikowane. Moje życie jest zbyt skomplikowane. To trwa od 12 lat. Jesteśmy małżeństwem.

z litosci; i z nadzieji ze milosc sie narodzi;;;a jednak sie nie narodzila; i spalil buty