Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mila1988

Zapłacił mi? co byście zrobiły?

Polecane posty

Gość gość
autorko ty musisz być bardoz płytka przelweajac życie w net :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila1988
Możesz uważać mnie za płytką, a ja nie mam z kim porozmawiać o czymś takim. Czuję się z tym źle i wstydzę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro przeprosil i dla niego bylo wczesniej norma ze dawal kase swoim dziewczynom to po prostu uwazal ze tak ma byc. Ja tez daje prezenty dziewczynie dosc drogie bo zarabiam duzo wiecej niz ona. Jak wiem ze ma jakies wydatki np chcialby kiecke ale nie mana to kasy to jej daje. Nie po to zeby ja kupic ale dlatego ze mi na niej zalezy i chce zeby miala wszystko. My faceci lubimy rozpieszcza cjesli nas na to stac. Chcemy zeby kobiety na ktorych nam zalezy mialy wszystko co najlepsze. Moja tez nie chciala drogich prezentow, wytlumaczylem jej ze mnie to sprawia PRZYJEMNOSC jesli moge jej cos dac, zapalcic za nia lub po prostu daj jej kase zeby kupila sobie cos fajnego. Ja czuje sie fajnie jesli wiem, ze moge dac kobiecie tez bepieczenstwo finansowe, dlaczego nie? Mnie stac, kobiety potrzebuja facetow przy ktorych nie musza myslec czy starczy im drobnych na wypad na kawe. Narobiono kobietom w glowach przeswiadczenia ze teraz one musza byc jak faceci i byc niezalezne. Co najlepsze podoba im sie ze inni traktuja je jak gorszej jakosci faceta bo narobia sie, napracuja a zarabiaja grosze. U mnie w pracy kobiety zapieprzaja, glowia sie nad projektami, a i tak sa mniej efektywne w pracy. A Ty kolezanko autorko, czuje ze jestes bystra i kulturalna, znasz swoja wartosc bo nie lecisz na jego kase tylko na to jaki jest. Widac ze jestes ok po sposobie pisania a nie jak u wiekszosci uzyszkodnikow prostackie komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, autorko, to wszystko powyższe prawda. Widać że się cenisz. Poszłaś z nim do łóżka dopiero po 2 miesiącach znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałaś jednak zachowywć się tak, że wypadało ci zostawić kasę. Ale mógł cię sprawdzić. Moja była niby nie chciała, ale zawsze brała do samego końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja gość z Jak musiala sie zachowywac ze wypadalo zostawic kase? Facet pewnie stwierdzil ze skoro nie chce przyjac prezentu to w taki sposob moze chcociaz nie odesle go z juz kupionym prezentem z ktorym on nie wiadomo co ma zrobic. Oddac? Sprzedac? No bez przesady. Wiec jak musiala sie zachowac? Jakby lezala w lozku jak kloda to nie wypada zostawiac kasy a jak jest osoba dobra w lozku to wypada tak? Mhmmmm a jak kiepska w lozku i drewno i facet zostawi kase zeby sobie cos kupia to jak to jest ok czy nie? :D Ja uwazam, ze to nie jest jednoznaczna sytuacja, bo oni jak pisala autorka SA PARA, nie jest jego kolezanka ktora sie z nim przesapala tylko ci ludzie SA W ZWIAZKU. A 2 miesiace to jest wystarczajacy czas zeby isc do lozka jesli ludzie sie ze spoba spotykaja i czuja cos do siebie. Wiekszosc ludzi sypia ze soba szyciej, duzo szybciej i jakos sa potem w zwiazku a tu sugestie ze szybko eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle, ze skoro jestescie para, robicie wspolne plany (nie od razu rodzina i dzieci ale moze wakacje czy urodziny etc.), poznalas albo poznajesz jego znajomych i rodzine to mimo wszystko sprawa nie jest tak jednoznaczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piernicz wszystko i korzystaj z tego jakjest fajnie zakochal sie to cie rozpieszcza ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym się dziwnie poczuła :o zupełnie inaczej by to wyglądało gdybyście np razem poszli na zakupy i coś by Ci kupił...ale tak rzeczywiście wygląda jakby zapłacił za usługę :o Chociaż znając facetów jest możliwe, że zupełnie nie przyszło mu do głowy, że tak to odbierzesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rezygnując z niego, mu zależy. I to jemu trudniej będzie, niż tobie jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mila1988 wczoraj Zrezygnuje puki co z tej relacji. Zobaczymy co bedzie dalej. x Ty nie rezygnujesz z tej relacji z powodu "przedmiotowej" wpadki tego faceta, tylko dlatego, że czujesz się gorsza od niego, czujesz, że jesteś zbyt słabą partią dla kogoś takiego. Zrozum Mila, że tak jak Ty - będąc zakochana - będziesz facetowi robiła śniadanka i piekła serniczki czerpiąc z tego niesamowitą przyjemność, tak zakochany facet bezinteresownie będzie obdarowywał Ciebię prezentami. Problem leży w Twoim wychowaniu, w przeświadczeniu, że musisz być tak samo dobra jak facet, bla bla bla, a kolejne drogie prezenty odbierasz jak ciosy w Twoją ambicję i tyle, ot cała filozofia problemu kobiety wychowanej w oparach feminizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubie dostawac prezenty i byc rozpieszczana :) ja bym sie na to usmiechnela ,bym podziekowala i tyle On chcial ci zrobic przyjemnosc a ty wymyslasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milosci sie nie kupuje ani nie sprzedaje. Tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paragon wystawiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila1988
gość z Oczywiście masz sporo racji. Czuję się słabą partią, ale nie ze względu na wychowanie wyniesione z domu. Nigdy nie miałam kompleksów związanych z kasą bo było dla mnie normalne, że jedno są mało zamożni, inni przeciętnie sytuowani a jeszcze inni nieziemsko bogaci. Miałam styczność z osobami zamożnymi i nie czułam się nigdy zakłopotana z powodu tego, że moja rodzina jest zupełnie przeciętna jeśli chodzi o finanse, a nawet podobał mi się klasyczny obraz rodziny. Dopiero kiedy sama zaczęłam się utrzymywać zaczęło się to zmieniać. Wszędzie słyszałam, że muszę być niezależna, że powinnam wspinać się po szczeblach, że ile czasu można być bibliotekarką i dlaczego nie staram się chociaż żeby zostać kierownikiem, dlaczego nie zarabiam tyle i tyle et cetera. I czuję się "niezaradna" jak to się mawia obecnie. Z jednej strony czuję się jak taka ostatnia sierota przy tych wszystkich businesswoman a z drugiej mnie takie życie w ciągłej pracy i myśleniu na czym jeszcze można zarobić nie bawi. I nie myślałam, że zakocham się akurat w osobie należącej do tej grupy. A on dalej twierdzi, że nie przyszło mu do głowy, że ja te podarki i kasę traktuję jako utrzymanie mnie przy sobie czy wręcz przekupstwo, zapłatę. Pisze, dzwoni, prosi. Chyba potrzeba mi czasu, bo dalej czuję niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalabym szanse!!!! zakochal sie przeprosil dziewczyno stracisz takiego factea przez jakas glupia dume!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak zmienkniesz malenka to raz dwa kupi co ci sie spodoba w koncy i wemiesz zmiekniesz iloe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje, masz sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra stracisz go przez takie ceregiela...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie straci nie straci koles jest zabujany widac skoro stara sie o nia jak go oalala szczwana sztuka on mysli ze ja urazil a ona sie cieszy zwodzi autorko on jest starszy od ciebie prawda? ;) a ty jestes mloda ladna stary schemat na 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko masz przez współczesnosć wbite do głowy, że musisz być równie zaradna jak facet. Juz teraz wiele babek zauważa złudne bredniu feministek i nie jest to prawda ze nie mozesz byc z facetem ktory jest zaradny i bigaty. Daj szanse temu zwiazkowi i ciesz sie nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci niechetnie daja prezenty i pieniadze , wiec powinnas sie cieszyc ,ze spotkalas takiego fajnego i docenic go. Nie wiadomo czy jeszcze kiedys w zyciu taki ci sie trafi . On chcial zeby bylo ci milo a ty sie obrazasz . Moze potrzebny ci taki ,ktorego ty bedziesz musiala utrzymywac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie potraficie czytać.Po pierwsze to była kasa a nie drobiazg.Poza tym to był ich pierwszy seks i zostawienie pieniędzy za to.Mimo wszystko ja bym się czuła w takiej sytuacji jak d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój facet popełnił fona. Ale Ty zachowujesz się jak małe dziecko. Szukasz problemu mimo że facet chciał dobrze. Weź się ogarnij. Pogadaj z facetem i postaw granice. Powiedz mu że nie komfortowo się czujesz jak dostajesz drogie prezenty. I powinno być po temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buhahaha postaw granice buhahaha .. facetowi. SOBIE postaw granice ile masz od niego wyciagac. Masz sponsora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej porozmawiajcie :) nie ma co nic z gory zakladac, troche dziwnie to wyszlo, ale moze po prostu nie mial czasu nic tobie ladnego kupic badz ma slaby gust? ktos go tego nauczyl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałam całości tylko Twój post, myślę że jak się od pieniędzy zaczyna to nic dobrego nie wróży. W mojej ocenie bez róźnicy, że on ma kasę a Ty zarabiasz 1.800 zł, zostawił Ci pieniądze jak dziwce. Tak jakby czuł się zobowiązany za to że się kochaliście. Żadna oprawa, Ty słodko śpisz, on Cię nie budzi, zostawia kartkę i kasę. Jak wcześniej nie dawał Ci pieniędzy, TY nie brałaś od niego, to teraz dał je jak dziwce. Nikt mnie nie przekona do tego, ze to była pomyłka, że nie chciał Cię zranić a sprawić CI przyjemność. Czasem gesty znaczą więcej niż słowa, a to wg mnie nie było pomyłką. Jego działanie było celowe, płaci Ci za sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwkom placi sie za seks przed a nie po. Chlopak chcial byc mily a wy plujecie jak zmije :( Pewnie co niektore zazdroszcza fajnego faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszczę ja mam teraz takiego faceta że nawet jak włożymy do koszyka w sklepie kilka rzeczy to potem czuję że musze oddać mu za to co wzięłam dla siebie, jak daje mu pieniądze to nawet nie protestuje. Ja nie mam w ogóle pracy. Mój były kupował mi wszystko co chciałam i nie czułam się z tym źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×