Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delavii

Co mam zrobić :(?

Polecane posty

Gość delavii

Witam Was, jestem całkowicie rozbita :( Dwa mce temu miałam jakieś dziwne przeczucia co do mojego narzeczonego, do tego stopnia byłam zaniepokojona, że użyłam podstępu żeby dostać się na jego facebooka, ponieważ to na nim zobaczyłam że zawarł znajomość z jakąś ładną dziewczyną, z którą wymieniał się jakimiś dziwnymi komentarzami typu "zdjęcie z imprezy na którą nas nie zaproszono" (komentowal z kolega z pracy) Dodam ze ta dziewczyna pracuje w sklepie niedaleko jego nowej pracy. Pożyczyłam od niego komputer i włamałam mu się na niego. Straszne wyrzuty sumienia miałam, bo okazało się, że nic tam nie znalazłam, więc dałam sobie spokój. Jednak po dwóch tygodniach postanowiłam tak całkiem bez powodu znowu zajrzeć...no i zobaczyłam że do niego napisała wiadomość, że przeprasza, że go prosiła żeby ją odwiozł do domu itp, on na to że nic sie nie stalo, ze przyjechal po nia do knajpy ale jej juz nie bylo, a ona ze przeprasza i obniecuje poprawe, bo niby dlaczego on mialby ja odwiezc...wkurzylam sie nieziemsko, jednak nic mu nie powiedzialam, nie moglam sie przyznac ze sprawdzalam mu fb. Po 3 dniach chcialam sprawdzic ale zmienil haslo. A teraz wszystko juz rozumiem! Po tym jak to wszystko wyczytalam na fb nadmieniłam mu coś o niej dlaczego ją ma w znajomych skoro to tylko dziewczyna ze sklepu. Tłumaczył, że tak po prostu a że komentarze są nic nie znaczące. Dałam spokój. Jednak cały czas dręczyło mnie, że byłam na tym fb, a że on mimo że wspominałam o tej dziewczynie nie raczył mnie poinformować, że był po nią kiedyś. No i 5 dni temu przyznałam się do wszystkiego...powiedziałąm mu czy chce mi coś powiedzieć o czym wiedzieć powinnam, przyznał, że raz ją odwiózł do domu, powiedziałąm że nie wiedziałam o tym i jestem w szoku, że nie o to mi teraz chodzi...przyznał, że ma jej numer bo radził jej co do kupna auta...a na końcu mu włąśnie powiedziałam że widziałam rozmowe, że po nią był i dlaczego mi nie powiedział. Mówił, że widział, że jej nie lubię i nie chciał nic zaogniać, na co ja, że jakby się liczył z moim zdaniem to by jej w tym przypadku nie odwoził. Zdenerwowany tym wszystkim zapytał skąd mam dostęp do jego fb, ja z wstydu nie przyznałam że wyciągnęłam jego hasło poprzez program, na co on się oburzył, wstał, i wychodząc powiedział, że kłamię do w żywe oczy! Wiecie co się okazało? Po tym jak zajechał do domu, wysłał mi całą moją wypowiedz z forum na którym jestem od 6 lat zarejestrowana a o którym o nie mógł wiedzieć! Na tym forum zwierzałam się dziewczynom z różnych rzeczy a on to wszystko przeczytał! Przeprowadziłam małe śledztwo i po nr ip logowań na mojego fb okazało się że na moje fb też logował się codziennie. Historia logowań jest o 7 litopoada, swe hasło zmienił 6 listopada. Stąd nie wiem od kiedy dokładnie wchodził na moje fb....wiedząc to wszystko, całkowicie szczezrze opowiedziałam mu o sobie przy ostatnim spotkaniu...na koniec zapytałam czy wchodził na mojego FB, powiedział, że nie, zapytałam jeszcze dwa razy, za każdym razem mówił, że nie. Na to ja czwarty i ostatni raz do niego "czy sprawdałeś mojego FB? bo ja to moge sprawdzic"...nie odpowiedział nic. Ja na to, że mi zarzuca kłamanie w żywe oczy a on robi to samo i to teraz kiedy ja zebrałam się na całkowitą szczerość! Skąd ja mam teraz wiedzieć czy w sprawie tej dziewczyny nie kłamał? Twierdzi ze w zyciu by mi tego nie zrobil (jego dziewczyna tez kiedys zdradzila". Powiedziałam, żeby sobie to wszystko przemyślał, bo oboje zrobiliśmy sobie świństwo. Już dwa dni nie rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydoroslej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodz, przytule Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest normalne u facetow.. na widok ladnej kobiety glupieja.. zaakceptuj to bo tak bedzie z kadym jednym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×