Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mężatkamm

dzisiejsze małżeństwa

Polecane posty

Gość Mężatkamm

Nie byłam w stanie nawet wyobrazić sobie że w moim małżeństwie będę się spotykać z moim mężem tylko późnym wieczorem po pracy w łóżku i to nawet nie na seks ale tylko po to żeby odpocząć przed następnym ciężkim dniem w pracy, (praca nieraz po 13 h) nie mamy wogóle czasu dla siebie mijamy się codziennie oddalamy się coraz bardziej, rozmawiamy tylko przez tel :(powód bo trzeba z czegoś żyć kredyt spłacać, takie życie teraz mają młode małżeństwa porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy syn się pyta Twojego kotku męża: Co się stało tatusiu ? autorko tematu: Kotku macie dług w kruku ? Kiedy ostatnio mężowi lizałaś gołego siusiaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(praca nieraz po 13 h) nie mamy wogóle czasu dla siebie mijamy się codziennie oddalamy się coraz bardziej, rozmawiamy tylko przez tel smutas.gif powód bo trzeba z czegoś żyć kredyt spłacać, takie życie teraz mają młode małżeństwa porażka. xxx witamy w dorosłym życiu! a ty myślałaś, że po ślubie nie będziecie wychodzić z łóżka a mieszkanie i żarcie dostaniecie za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatkamm
Nie przesadzajcie nie jestem małolatą pracuje od 19 roku życia,wiem że trzeba zarabiać nie myślałam o leżeniu do góry d..., pisze o rozczarowaniu codziennością życie jest ciężkie strasznie, czasem myślę że po co było mi mieszkanie na kredyt jak nie mam życia ni męża:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bądź samodzielna, jak męża nie ma to sama rób sobie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spodziewaj się lepszych odpowiedzi, to kafeteria... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chupakabra
praca po 13h to nie dorosłe życie tylko pieprzona rutyna i nikt mi nie wmówi, że jest to normalne i trzeba to akceptować. Życie jest tylko jedne i dlatego wolę już wypieprzyć z tego kraju niż całe życie marnować bo tak w Polszy trzeba i jest to społecznie akceptowalne. Oczywiście, że przez jakiś czas można tak żyć, by coś zrealizować, ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, odwagi . Wszystko minie dług tez splacicie . Poświęcaj chociaż godzinę dziennie na rozmowę , przytulenie meza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo autorki. Z mężem widzę się rano przez pol godziny a wieczorem 4 dni w tygodniu wracam jak on już śpi a resztę dni widzimy się 3 godziny przed snem.... Smutne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mam ci napisać? Że mój mąż pracował po 14 godzin dziennie jak przez 5 lat siedziałam na wychowawczym aż córka poszła do przedszkola . Dwoje dzieci, dwa lata różnicy i tak się składało że bez szansy na żłobek a prywatnych wtedy nie było. Biedak nieraz usypiał przy stole zanim mu obiad odgrzałam . I dla kogo się tak zabijał - dla nas . Komórki były wtedy rzadkością i nieraz aż płakałam , tak mi go było brak. Kredyty też nie wczoraj wymyślili . Natomiast nigdy nie myślałam o oddalaniu się . Zawsze czym mniej go miałam to był mi bliższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatkamm
Nasza Polska rzeczywistość:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatkamm
Za parę lat napisze że siadł mi kręgosłup i głowa że wypaliłam się zawodowo i jestem w trakcie rozwodu bo z mężem przez ostanie 5 lat widziałam się z mężem raz w tyg:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie orałabym po 13 dzin dziennie żeby tylko coś mieć - problem z cyklu mieć czy być i zdecydowanie wolę być niż mieć i pracy po 9h + mówię stanowcze nie człowiek to nie maszyna. Wolę mięć małe mieszkanie i bez dzieci żyć lub jedno niż całe życie sobie żyły wypruwać żeby spłacać dom i samochód i utrzymać 2 dzieci dla zasady. Fanie jest mieć - ale to oranie kiedyś wyjdzie w opstaci choroby w najlepszym wypadku psychicznej typu nerwica czy depresja. Człowiek przede wszystkim w życiu powinien być szczęśliwy a nie zmęczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety tak jest :-/ ja więcej widuje męża w pracy niż w domu. W pracy bo czasami jak przejeżdża to wstąpi na kawę ;-) wracam to on śpi lub 5 min później zasypia, jak wstaję to już go nie ma :-/ ja w miesiącu mam przy dobrych wiatrach 1 weekend wolny.. nawet na seks sie umawiamy z wyprzedzeniem :-P i nie mamy kredytu, bo żaden bank nam nie da. Dlatego pracuję do końca stycznia i się zwalniam, podjęliśmy wspólnie taką decyzję. Poszukam czegoś z normalniejszym grafikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatkamm
Najbardziej wkurza mnie to gadanie niektórych macie mieszkanie mieszkacie razem macie czas dla siebie bo dzieci nie macie, jaki czas dla siebie, chyba chodzi im o tą godzinke czasu na kąpiel przygotowanie jedzenia na szybko w sumie tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×