Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałbym się wyprowadzić ale nie mam za bardzo dokąd

Polecane posty

Gość gość

Jestem w trudnej sytuacji materialnej, może nie tylko materialnej co jestem uzależniony finansowo, w chwili obecnej poszukuje pracy i chcę się wyprowadzić z domu. Moja matka w chwili obecnej siedzi w więzieniu, swojego ojca nigdy nie poznałem, mieszkam ze swoim dziadkiem, z którym coraz częściej się kłócę. Ostatnio wypomniał mi, że gdyby nie on to miałbym zniszczone życie. Moja babcia (jego była żona) jedyne co umiała po rozwodzie to tylko topić smutki w alkoholu, matka również doigrała się i wylądowała w więzieniu, dziadek mnie wziął, wychował i jedyne co umiał to tylko mnie krytykować. Ostatnio nie spodobał mu się pomysł, że zamierzam porzucić szkołę, wpadł w taki szał, że uderzył mnie w twarz. Ja mam w planach zostawić szkołę i się wyprowadzić od niego na zawsze, kolejny raz to moja dziewczyna mu przeszkadzała, przeszkadzało mu to, że zostaje na noc i wiele innych a sam chodził po agencjach towarzyskich. Znacie jakieś rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to ma wspólnego z porodem ciąża i wychowywaniem dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaluzja234
Popieram dziadka, bo jest pewna kolejność życiowych poczynań. Najpierw trzeba skończyć szkołę, potem znaleźć pracę. Gdy się usamodzielnisz finansowo i nie będziesz od nikogo zależny - możesz poszukać sobie mieszkania. I pamiętaj o antykoncepcji gdy zapraszasz dziewczynę na noc do swojego łóżka, bo dziecko może ci jeszcze bardziej skomplikować życiową sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie dlatego chciałbym się już wyprowadzić, mam dość ciągłej kontroli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×