Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zazdrosna o faceta mojej kolezanki!

Polecane posty

Gość gość

Jej facet jest zamozny, rozpieszcza ja, ciagle dostaje jakies prezenty, za wszystko jej placi, zabiera ja na egzotyczne wakacje, no po prostu bajka! A moj facet nic! Jest skapy, zaluje mi na wszystko, juz nie wspomne, ze jak cos kupi w prezencie (co sie praktycznie nie zdarza) to bedzie to najtansza z mozliwych opcji. Jej facet jest mlodszy od mojego a lepiej prosperuje niz moj. Strasznie jej zazdroszcze traktowania oraz standardu zycia. Glupia bylam bo kierowalam sie uczuciem, uczucie wygaslo a ja mieszkam w stodole. Sama mialam takiego ksiecia, ktory za mna latal ale wybralam milosc z ktorej dzisiaj nic nie mam. Glupia ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia jestes. To co z wierzchu krysztalowe zazwyczaj w srodku nadgnite. Nie patrz na innych nie porownuj to bedziesz szczesliwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest latwo poznac kogos "wartego" uwagi. Kogos na poziomie. Sama jestem z zamoznej rodziny, dopiero teraz widze jak wazne sa pieniadze. Moj poziom zycia obnizyl sie kilkakrotnie. Rodzice nie pomagaja bo nie akceptuja mojego faceta. A ja siedze juz rok z nim i nic nie mam z tej znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywaj mnie jak chcesz ale miloscia nie zaplace za rachunki, za szkole i za wiele innych rzeczych. Tez chce jezdzic na zagraniczne wycieczki, zatrzymywac sie w najdrozszych hotelach, dostawac piekna bizuterie. Nie chce martwic sie o pienadze (dodam, ze moj "posag" jest dosc okazaly). Jejku ale ja bylam glupia a teraz ciezko jest wyjsc z obecnego zwiazku. Dobrze, ze dzieci z nim nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie widzicie, jak to jest ... ;-( Ciężko z bogactwa do biedy przejść. Moja znajoma, bardzo majętna, zakochała się w dość biednym gościu, jej rodzice sie zgadzają, znają go, ale ja myślę, że im sypną kasą, może im dom zbudują i będa płacić, bo przecież, ona by była w szoku jakby jej standardy życia spadły. Bogaci z bogatymi, biedni z biednymi. Ja jestem biedna, ale też bym wolała bogatego ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda by wolała bogatego... ale tych porządnych bogatych to niewielu, a tych zgniłych jaj - to bym wolała porządnego i pracowitego :) Razem się za bary z życiem trzymać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tak patrze na tego swojego faceta to az przykro mi sie robi! Nic tylko spi calymi dniami. Moja kolezanka ciagle jezdzi w nowe miejsca, dzisiaj pojechali do teatru. Oczywiscie dla mojego teatr jest za drogi ( a wcale zle nei zarabia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet teraz się pobawi twoją koleżanką a jak się mu znudzi to kopnie ją w tyłek z prędkością światła wymieniając na młodszy model

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas pokaze jak bedze. a co biedni faceci nie bawia sie dziewczynami? lepiej wyjdzie na tej znajomosci niz na znajomosci z biednym. pomaga jej finansowo, daje drogi prezenty, swiata z nim troche zwiedzi, lepsze to niz biedny, ktory potem i tak zostawi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj koleżankę czy jej facet nie zna wolnego kolegi. Nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zbulwersowany
Autorko a może byś tak coś od siebie wniosła a nie od rodziców albo się oglądasz na męża? Do roboty suko. Leżysz pewnie i czekasz na księcia z bajki. Wiesz chociaż skąd się bierze chleb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka duzo wnosi od siebie. Zreszta moi rodzice tez dostali majatek od swoich rodzicow i nie widze w tym nic zlego. Ciezko pracowali zeby podtrzymac to co juz dostali. Sama pracuje, studiuje, zajmuje sie domem. Juz w tym momemcie zarabiam dobre pieniadze a pracuje part-time. Dodam, ze rodzice nie pomogli w szukaniu pracy, mieszkam za granica, wszystko "wychodzilam" sobie sama. Sama zalatwilam sobie prace, praktyki, bardzo dobrze sie ucze, dostalam stypendium dzieki temu praktycznie nic nie place za studia. Wiec, tak duzo wnosze! Mialam normalny dom i rodzine, wydaje mi sie, ze to tez sie liczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba calkiem normalne, ze chcialabym miec lepsze niz gorsze zycie? Chcialabym miec faceta, ktory mnie docenia. Moj facet wcale zle nie zarabia. Jest skapy sam w sobie, nawet sobie zaluje. Rozumiem, ze to roznice w wychowaniu. Startowalismy z zupelnie innej mety. Niestety to nie zalezalo ode mnie. Dopiero teraz widze jak bardzo srodowisko w ktorym sie wychowalismy przeklada sie na nasze przyszle zycie. On zyje w zupelnie innym swiecie niz ja. Mamy inne problemy. Widze tez, ze jego rodzina nie trzyma sie razem, u mnie jest troche inaczej. Nie radzisz sobie z czyms? Zadzwon, przyjdz, powiedz, razem jakos znajdziemy rozwiazanie. Wujek poczatkowo dokladal mi sie do studiow bo mial dlug wdzicznosci wobec mojego ojca. Tak w mojej rodzinie tez zdarzaly sie gorsze momenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz taki dylemat, oznacza to, że wcale nie kierowałaś się miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralcia
Przecież nie za to się kocha ze ktoś prezenty daje? Człowiek to nie pies :-D Jak słyszę te historie to doceniam mojego faceta jeszcze bardziej. Cieszę się ze mam z nim podobny stosunek do spraw materialnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie smiesza narzekania ze chcecie miec duzo kasy i jeszcze wymagacie od kogos, zenada, jestes do k***y nedzy w wiwku produkcyjnym tozabieraj sie do ąaroboty i zarob na swoje zachcianki,dorosli ludzie boze jak mozna miec pretensje do innej doroslej osoby ze nie zarabia im na wycieczki hahaha pustak i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×