Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu uciekł.

Polecane posty

Gość gość

..z koledy,szlag mnie trafia wstyd mi robi.Z parkingu wtedy uciekł,do kuzynki mojej na ślub nie poszedł,do brata mojego na slub nie poszedł,do drugiego brata na 18-tke nie poszedł,na wycieczki szkolne nie jeżdził,na zakupy z nami nie jeździ ani na basen ani na zawody..taki dzikus ,sama nie wiem po kim on to ma bo ja tak nie robie.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a twoim zdaniem powinien szczerzyc kly wszedzie tam gdzie ty sobie zyczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ale robi mi wstyd że ucieka z kolędy potem jasie mam za niego tłumaczyć ?,jest niepełnoletni.Ja mu takiego przykładu nie daję ,nigdy nie uciekam i przed nikim się nie kryję ,bo mam swój honor i odpowiedzialnie podchodzę do ludzi.Inaczej kiedy np.biegnę do pracy ,bo (sprawa życia i śmierci )i mogę kogoś nie zauważyć a inaczej jak ktoś celowo ucieka.Ale cóż przykład idzie z góry ,,szwagier tez zawsze ucieka z kolędy i on to widzi a mój mąż jak nie wyrobi się klientowi z robotą to tez się chowa i udaje ze nie ma go w domu ,wysyła kogoś mówiąc"powiedz ze mnie nie ma.",kurde normalnie nie rozumiem takiego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha z kolędy , słusznie ,nikt nie ma zamiaru spowiadać sie takiemu panu w sukience z eswojego intymnego życia :D przepraszam bardzo ! jakim prawem? czy nam sie taki ktoś tłumaczy ze swoich prywatnych spraw ?! Nie ! Wiec głowa do góry , ks dwa słowa i cześć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezła prowokacja przejmować sie pedofilami :D jestes głupia ze sie tłumaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś pojechaliśmy na zajęcia i czekaliśmy w aucie a on miał iśc pogadać co robi dalej ...tak albo tak,czy kontynuuje czy przerywa?,nie był zdecydowani ani tak ani siak ..więc ile można stać na parkingu ,chciał bym to ja kolejny raz wszystko za niego załatwiła i się za niego tłumaczyła,mąż się wkurzył mówiąc "no to jedziemy"odjechaliśmy bez słowa ,jak tchórze..bez nawet "Do widzenia".Nie cierpię takich akcji.W sylwestra mamy iść do babci na urodziny ,impra z wielka pompą w strażnicy...już czuję że znowu wszyscy będą mnie pytać gdzie on jest...bo zapowiedział ze nie pójdzie i ze go nie zmuszę.Nigdy go nie zmuszam ,wstyd mi tylko nic więcej.Czy już zawsze taki będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego wstyd moze chroni wizytatora przed tym co moglby ewentualnie uslyszec :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw go kobieto ! Są inni lepsi fajniejsi :)) wiem co mówie :) nawet sie nie zastanawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze dzieckiem ,więc to jak się zachowuje chyba swiadczy o mnie choć ja mu takiego przykładu nie daję,zawsze jestem konsekwentna i wszystko wyjaśniam,nie boje się stanąć z kima twarzą w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to już nawet nie chodzi tylko o tą kolędę ..on zawsze tak robi,jak ja wyglądam ,w oczach innych jako matka,cała rodzina mnie stale pyta dlaczego go nigdy nie ma z nami...już mam dość tłumaczenia się za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×