Starania o dziecko in vitro 2015

Ewcia bardzo mi przykro współczuję..mogę się tylko domyślać co teraz czujesz... jesteśmy z Tobą. Wierzę, że następnym razem Ci się uda

Dzięki Monia mam nadzieję że wszystko jakoś się ułoży.

Dziewczyny a czy poronieniu jest biegunka bo jakąś masakra. Sory że pisze o takich rzeczach ale nie mam nikogo kogo mogę spytac. Dzięki dziewczyny za wsparcie

Maadzia27 nic się bój, do punkcji jest znieczulenie ogólne :) natomiast godzinę przed transferem musiałam wziąć relanium i tak się śmiałam, że w recepcji nie mogłam się dogadać :) Ostatnio jak plamiłam krwią to lekarz też kazał wziąć jedną tabletkę relanium to tak się naćpałam, musiałam się położyć i z bananem na ustach mówiłam do męża ,że nie mogę znaleźć telefonu, śmiał się że jestem narkusem :D

No tez mam wziasc relanium przed transferem. Jestem dzisiaj jakas obolala, taka pelna i jajniki mnie bola.

MammaOla musialo to smiesznie wygladac jak przyszlas taka rozesmiana do recepcji.

Tak :) Pani się śmiała, że leki działają :D

Ewcia ja nie miałam biegunki przy poronieniu. Myślę że może coś zjadlas i ci zaszkodziło.

Witam wszystkie starające się jestem po 1 transferze z rządowego programu który udał sie☺obecnie 10 tydz ciąży, w sumie wyhodowałam 21 jajeczka z czego 18 było dojrzałych niestety nie mamy żadnego zarodka więc to czy się uda teraz jest bezcenne dla mnie 3 mam kciuki za to by się dało, służę radą

Hiacyntka29 witaj :) w jakim miescie podchodzilas do in vitro?

Część dziewczyny co u Was ? Ja leżę w tym szpitalu i się nudzę strasznie ale najważniejsze ze dziś już nie planie i minął ból brzucha chyba odpoczynek mi służy :)

Mam pytanie, czy któreś z Was miała in vitro we Wrocławiu w Invimedzie?

sorry a za chwile pobiegniecie do chrztu przed Boga z tym in vitro / ? a co z tymi które w kanalizie sie znalazły tez chrzest ?

Troszkę ponosilam 3 miesięcznego malucha,nie wydawał się ciężki...pobolewa mnie teraz brzuszek i miałam jakieś skurcze w dole brzucha...jestem w 3dpt, martwię się :-(

dziewczyny nie wdawajcie się z debilem w dyskusję, bo on wchodzi na wszystkie fora o in vitro i głąb twierdzi, że zabijamy zarodki. Nie zna się na tym, nie wie na czym polega i pierdoli jakieś farmazony. Rodzice muszą się wstydzić takiego zacofanego pisowca. Twierdzi ,że po in vitro rodzą się chore dzieci, niestety naturalnie też, wystarczy "spojrzeć" na niego i poczytać co wypisuje. Tak, ochrzczę dziecko z in vitro ,bo BÓG KOCHA WSZYSTKIE DZIECI, to tylko kościół i ojciec rydzyk coś sobie w głowie upierdolił, niech zdycha głupi kutas

Gość M bez przesady, ja dźwigałam 14kg córkę :) Pamiętaj co ma być to będzie, trzymam kciuki :)

Dziewczyny proszę powiedzcie jak usunąć subskrypcję tego tematu. Zasypuje mi skrzynkę e-mail, a nigdzie nie widzę takiej opcji - ani tu ani w wiadomościach e-mail. Please ;( :(

Mammaola może i masz rację poprostu się zmartwilam trochę :-( dzisiaj już jest ok,żadnych dolegliwości, objawów nic ;-)

Gość M to kiedy betujesz? w czwartek?

czesc dziewczyny boze jak ja sie boje jeszcze 11 dni do usg - tak bym chciala zobaczyc <3 i wiedziec ze jest wszystko ok...

Mammaola planuje chyba w sobotę to by był wtedy 10 dpt...a w środę chyba test zrobię ;-)

Monia a długo czekałaś na poronienie bo ja w czwartek zakończyłam leki i nic.

Ewcia u mnie bylo calkiem inaczej. U mnie doszlo do poronienia od razu, ja nie czekalam. Serduszko bilo do końca:(

Gość M lepiej zrobić w środę betę, jest bardziej wiarygoda, test może jeszcze nie wychwycić ciąży x Marta wiem jakkie ciężkie jest to czekanie, czy powtarzasz jutro betę dla pewności ?

a powinnam? lekarz nic nie mowil ...

Ewcia ja ponad tydzień czekałam po odstawieniu leków na poronienie i nic...dopiero jak poszłam do szpitala to miałam zabieg i mi wszystko usunęli bo miałam poronienie zatrzymane...więc każdy jest inny. Lekarz który Cię prowadzi powinien ci wszystko powiedzieć.

Mammaola na rozpisce której dostałam z kiliniki mam napisane żeby zrobić w 11-12 dniu po transferze to myślisz że jak zrobię tyle dni prędzej to coś wykaże? Już teraz sama nie wiem ;-)

Anulka no tak mi mówił w środę wizyta i zobaczy jak sam organizm nie poradzi sobie to szpital. Dzięki

No właśnie mój organizm sam sobie nie poradził i musiał być szpital. Powodzenia !

Ale sie denerwuje....