Kobiety po trzydziestce. Nie odmładzajcie się trampakami i miniówkami. To żenada

a to tłumaczy wiele , że katowice.Większej wiochy niż na śląsku nie widziałam.Panie w stylu na bogato Białe kozaczki i dużo tombakowej biżuterii. Firanki w szpic i kryształowe żyrandole.Jak ruskie tirówy.A ty adams do szkoły.Bodło? Jeśli już ubodło.Gimbaza wio do szkólki.

up

tandetne lubię tandetę :)

te wszystkie wojenki o to kto tandetny, kto kiczowaty są po prostu śmieszne i co z tego? głównie to, że atakiem na tandetę, rzekomą czy rzeczywistą wojownicy o estetykę, łapią trochę lepszą samoocenę to jest naprawdę bez większego znaczenia, kto jaką tandetą się otacza

a ja takie pytanie mam: dlaczego, jak kobieta ma młodszego facet ai ubiera mini to zakładacie, ze chce się odmłodzić? W ogóle nie rozumiem tego gadania, że ktoś chce się odmłodzić- bo czytając wasze wypowiedzi to najbardziej odmładzaja sie nastolatki :) Ludzie zakładają to w czym czują się dobrze- po co dorabiać do tego ideologię? Wole "odmłodzoną" starsza panią w trampkach- ale z uśmiechem na twarzy, zamiast, "ubranej stosownie do wieku" baby łypiącej spod łba. Kropka.

Ja tylko chciałam zwrócić uwagę, że Morticia nie jest idealną osobą do krytykowania skoro sama planuje sobie wytatuować ważkę - jak chce być taka konserwatywna to co ona biedna zrobi z ważką po 30?

haha mam 31 lat a wygladam na 25, i to gora, mam synka 7 lat i biora mnie za jego siostre, oczyw. jak ubiore sie na sportowo, wlosy w kucyk itp. W sumie jak ubiore sie do pracy elegancko to i wygladam na swoje lata, ale na codzien nie, i trampki tez uwielbiam, tak jak i wszystkie sportowe buty, i nie odmladzam sie na sile:):) jestem jaka jestem miala niedawno syt. ze w pracy nachodzil mnie pewien wudziestoparolatek- nie wierzyl ,i mimo,ze mowilam,ze mam meza dziecko i 31 lat, nie wierzyl, balam sie nawet bo sie uparl ,ze "mnie wyrwie" i mam wiele syt. w ktorych nie daja mi moich lat ale to u nas rodzinne:) a kolezanki w moim wieku niebyt mnie lubia hehe no i tak , jestem skromna a wy po mnie teraz pojedziecie, ale ja juz tu nie wejde:):wiec darujcie sobie

Co to: trampAki?

Zgadzam się, taka stylizacja to żenada.

za bardzo ludzie się spinacie o nie swoje sprawy rozumiem, że można pogadać, pośmiać się, ale żeby tak się napinać, złościć, emocjonować tym, że ktoś naszym zdaniem robi z siebie idiotę, bo ubrał coś, co mu nie pasuje? a niech robi, niech ubiera, popatrzymy, pośmiejemy się i już poza tym, jako mężczyzna, wolę kobietę, która nawet przegnie w kierunku seksownego wyglądu, niż taką, która na widok czegoś, co uczyni ją zauważalną na ulicy, wpada w panikę, bo nie będzie ubierała się jak d***** codzienność jest wypełniona tyloma mozolnymi sprawami, kłopotami, smutkami, znużeniem, że naprawdę szkoda czasu na napiertalanie o tandetnym wyglądzie, bliżej nieznanych nam osób

Tak Dewoto Adams bardzo nas ubodło buuuuuu.Pół dnia dumałaś, co napisać? Przecież wypadasz na niepełnosprytną intelektualnie, więc inteligentnej rozmowy i tak nie zrozumiesz. Już się wcześniej popisałaś elokwencją, erudycją, wieć daruj sobie wszelkie jazdy bo nie jesteś w stanie nawet kamienia ruszyć.Piszemy, bo jesteś głupia jak but, tak po prostu, a ty sobie dodajesz wartości, których raczej nikt tutaj nie ma na myśli. Ju wczęśniej się popisałaś logiką, pisząc ,że jesteś wyższa i szczuplejsza a na oczy rozmówcy nie widziałaś. Jedyna kołowata osoba w tym temacie to ty, bez twoich wyimaginowanych insynuacji w stronę rozmówców. Katowice przepraszają. za Dewotę Adams, ciemną jak węgiel tej ziemi.

15:14 Przeczytalam caly ten wspanialy, wyznaczajacy jedyne sluszne trendy w "stajlingu" temat i uwazam ze Twoja wypowiedz w stosunku do tej Adams zasluguje na nobla! Adams, daruj se juz wypisywanie tych durnot i wez sie nie przyznawaj ze jestes ze slaska bo tylko obrazasz slazakow.

A i moze udaj sie do Silesii na szoping i wyczaj jakas super extra garsoneczke, jebnij se do tego botki, plaszczyl do kolan i taszke w super modnych kolorach.

Podpytałam mojego męża co sądzi. Mąż radca prawny więc zadbany i raczej preferuje styl klasyczny. Co zapamiętałam z jego wypowiedzi? Zdecydowanie lepiej w mini wygląda dziewczyna po 30, która ma niezłą sylwetkę, niż ta przed 20 z której tłuszcz się wylewa. Dodał, że czasy się zmieniły i kobiety nie chcą (i mają rację) i nie powinny ubierać się tak jak Panie w latach '50. Powiedział, że on sam znacznie bardziej ceni sobie ludzi umiejących odejmować sobie lat, nie na siłę, nie operacjami i innymi cudami tylko właśnie strojem. Mamy tyle lat na ile się czujemy. Mąż z racji zawodu do pracy chodzi w garniturze a później na luzaka. Gość zdrowo po 30. We wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek. Nie kiczowato ale modnie i nowocześnie.

Małżonek dobrze prawi. Wygląda się na tyle lat na ile się czuje. Mój tata ma 50 lat a obcy ludzie nie dają mu więcej niż 30 - 35. Kiedyś baba w sklepie myślała, że jesteśmy małżeństwem. Chyba to dla mnie obraza :D moja mama też się bardzo dobrze trzyma. Ubierają się dość nowocześnie.

Dewota Adams polazła kupić garsonkę bo nic się nie odzywa

miniowki sa dla kobiety w kazdym wieku poki jest zgrabna za to trampki to wiocha i bezguscie nawet dla nastolatek

Co kto lubi. W lepiej rozwiniętych krajach a i u nas w dużych miastach nikt nie zwraca uwagi na to kto jak sie ubiera. Czasem widzi się jakiegoś dziwoląga i nikogo to specjalnie mie dziwi. Jak babka lubi krótkie kiecki a nogi ma dobre to pewnie, że niech zakłada. Niech chłopy oczy nacieszą. A jak nie ma warunków tak jak nie przymierzając ja to niech nie zakłada. Wiek to jest drugoplanowa sprawa. Byle z głową i niech tyłek będzie zastawiony.

Ja mam 33 lata i czuje się bardzo młodo. Nie widzę powodu, by sie w jakikolwiek sposób ograniczać w kwestii ubioru.

Moja mama do 45 roku zycia chodzila w eleganckich miniowach. Pozniej troche przytyla i przestala. Wszyscy uwazaja ja za chodzaca elegancje i bardzo szanuja. Czy to ze nosila do 45 lat krotkie spodniczki to jakas wada? Upokorzenie? Miala warunki to chodzila, przestala miec warunki to przestala chodzic. Logiczne

Po trzydziestce się ograniczać? Na pewno mamy XXI wiek? Nie można miniówek , trampek czyli absolutnie jakiegoś stroju na luzie. Eh- tylko za duża garsonka i chustka na głowie.

Włosy obowiązkowo ściąć na chłopa bo w takim wieku długich nie wypada mieć.

A jak jestem dzień przed 30 urodzinami to jeszcze mogę te trampki? Bo ja w lutym kończe 30 to chciałabym wiedzieć, żeby się nie ośmieszyć jak spotkam "koleżankę" z kafe Hehehhe

Ja mam jeszcze jedno pytanie. Rozjaśniać wlosów też już nie przystoi:P

a najlepsze jest to, że Dewota Adams na jakimś topiku przyznała się, że ma 22 lata :O wierzyć mi się nie chce, że taka młoda siksa ma takie opóźnione poglądy

Z pewnością nie, chociaz z drugiej strony trzeba przykryć tą starczą siwiznę. W innym przypadku bedziemy żałosne i budzące odrazę otoczenia... co nie zrobisz to i tak bedzie źle.

rozumiem, że po czterdziestce to już tylko trumienne trepki, wojłok do ziemi i siwe włosy w kok :) a trapery, jeansy i pomarańczowy golf to szczyt bezguścia :)

Jak ja bym chciała zobaczyć te, króre piszą komentarze o tym, ze 30 to czy tamto nie przystoi. Z pewnością są to wiejskie baby, które postrzeganie na śwait wysiosły z pola. Druga opcja, że piszą to nastoletnie i dwudziestopwroletnie brzydulki, które aazdroszcza trzydziestolatkom.

Oj po co te spiny ? Prawda jest taka że nastki chcą "dorosły" loook i w efekcie przeginają tak że wyglądąja jak ruskie qr**** . ale medal ma też druga strone . Panie które "zatrzymują " sie w 25-30 roku życia i mimo ze zegar biologiczny tyka nadal uważają sie za starszą młodzież . Tu poniekąd padły przykłady -litości ktoś pisał że 50 letni facet brany jest za 30 latka ...nie.... Pewnie niektóre z autorek też uważają że tak naprawdę są 15 lat młodsze bo im sie tak wydaje . A groteska pojawia sie wtedy gdy 35-40 letnia mamusia odpicuje się jak córa z gimu . Myśli że jest cool ...nie to równie zabawne jak wyrośnięta 15 latka w ubranku przedszkolaka . Nikt nie kładzie was do trumny ale spytajcie sie porządnego lekarza o procesy fizjologiczne ciała 18 i 40 letniego To już nie to samo , uroda też nie ta i darujmy sobie ekstremalne przykłady jak wysportowana zadbana 35 latka i spasiona zaniedbana zapijaczona 20 tka . A takie tu dawałyście .

ale wogóle co Was to boli? czy dobrze wygladajca 40- stka, czy kiepsko wygladajaca 20- stka? co razi w tym ubiorze? nie chcesz? nie patrz! Niech kazdy robi to co chce. Zazdroscią tu pachnie...