Kobiety po trzydziestce. Nie odmładzajcie się trampakami i miniówkami. To żenada

Hah nic glupszego nie czytalam. Jak narazie to Ty rzucasz slowami ktorych zapewne slow nie rozumiesz, i tak Cie cos sciska w dolku ze bez docinania mi w stanie nie jestes w stanie mi normalnie odpisac. Jak jakas gowniara co cos jej nie spasowalo-to wojna. Co do sylweltki pragne zauwazyc ze to Ty pierwsza wzielas sie za ocene mojej wiec sie odgryzlam.Nie bede sie tlumaczyc czemu niepisalam na kafeterii, chyba oszalalas. Jedyne co mnie smieszylo jak czytalam nowe wpisy to to ze co jakis czas wracalas wpisami do mnie. Az tak Cie boli?:) Tak mam 20+ ale nie pisze tu jak to ktos ujal, bo zazdroszcze 30+ bo niby czego?tego ze maja 10 lat wiecej? Za 10 lat tez bede miec. smieszne, tak jakbym miala teraz gadac ze wy napewno mi zazdroscicie bo mam 20. No chore. Brzydka raczej tez nie sadze abym byla.

Chodzenie w trampkach uwazam za bardzo wygodne i czesto je zakladam,a mam juz piecdziesiat lat!

hehe!!!A ja mam prawie 30 lat i baaardzo młodo wyglądam. Latem często wlaśnie chodzę w trampkach(białych na dodatek),krótkich spodenkach albo w leginsach.Umiem się ubrać elegancko ale czemu na co dzień nie mogę na luzie.A i moja mama ma 50 + i też lubi czasem w trampki skoczyć bo niby dlaczego skoro jej tak wygodnie.

zabawne , moim zdaniem te trampki powinny nosic infantylne 15latki,ale 20 latki...już sa poważne,szok...... kto wpadl na to,ze trampki nadaja się dla 20latek?????????

od dziś jestem za tym by wprowadzić segregację ras... eee ubraniowo-wiekową i założyć getta dla tych wrednych podludzkich 30tek, jak one śmią ubierać się w rzeczy zarezerwowane dla NAS - pięknych 20letnich boginek!!, dziewczyn zaaaaaaaaiebistych hihihihihi jestem zaiebista jestem zaiebista mam 20 lat jestem zaiebista

a moj tata ma jakie 46 lat,a na codzień ubiera się tak:marynarka mlodzieżowa,tshirt pod spodem jeansy,i oczywiście trampki hehe, i wg mnie wygląda za.....cie!!!

ale durny temat - pzreciez trampki moga nosic i 8olatki( jak i inne wygodne buty). Trampki sie nosi od dziesiatkow lat i nie sa zarezwowane dla zadnego wieku

typowo prlowsko-polaczkowskie myślenie -teraz na Zachodzie i u nas panuje moda ne jedno słowo - MŁODOŚĆ - kazdy ubiera sie na luzie i ma w du...e zasady i konwenanse,to było modne przed wojną,czasy sie zmieniły. Gdzie ty sie urodziłaś autorko tematu, na Marsie? Czy obudziłaś się z hibernacji jako jedyna ocalona z katastrofy Titanica?

Ja od tego Pana co ma 50 lat a biorą go za 30 latka. Mój tata ubiera się dość nowocześnie bo jego wygląd nie pozwala na co innego. Ma gęste ciemne włosy bez ani jednego siwego (cecha po dziadku, który ma 82 lata i też nie uświadczysz siwego włosa), ma sylwetkę młodego faceta a i charakter ma też nie przystający do Pana 50 letniego. Jest bardzo towarzyski, zabawny, taka dusza towarzystwa. Strój to jedno natomiast on nawet w ciuchach roboczych, w których chodzi po placu wygląda młodo. Kiedyś do mojej siostry przyjechał kolega i powiedział do naszego taty 'cześć' myśląc, że to brat. Jak mu powiedziala, że to tata to nie chciał wierzyć i myślał, że to żart a później spalił cegłe za to czesc. Za to nasz tatko zadowolony bardzo ;) nie zawsze wszystko jest sspowodowane ubiorem, więc nie osädzaj. Niektorzy nie odmładzają się na siłę tylko czas jest dla nich łaskawy. Moi dziadkowie po 80 a nie wyglądają na więcej niż 60. Nie odmładzają sie ani strojem, ani kosmeyykami ani zachowaniem. Po prostu tak a nie inaczej wyglądają. Mam nadzięję, że odziedziczę te geny.

Polska jest stol lat za murzynami w kwestii destansu do siebie. U nas babcia to babcia i tak ma wygłądać, ubierać się i czuć. Ja jak będę babcią to postawie na nowoczesny (nie mylić z komicznym) design i będę po prostu Magdą. Dajcie już spokój z tymi prlowskimi poglądami.

* oczywiście dystansu bo zaraz mnie zjadą.

Aha czyli jak będziesz miała 80 lat to zostaniesz np. Emo jak twoje prawnuki ?

Jezu, coście się na Adams uwzięły??? Jak jej się coś podoba, to nie moze tego napisać? Mnie podobają się suknie koktajlowe do ziemii, to też na mnie naskoczycie? Koło gospodyń po 30tce z kompleksami:):) W podobnym temacie, na temat bezguścia, napisałam, ze bezgusciem jest mieszanie stylu sportowego- trampki!, z wizytowo-wieczorowym, typu złota torba, ogromne kolczyki i bluzka brokatowa. Acha, do tego poliestrowe leginsy. Moze ze zlotym lampasem? Mozna nosic kazdy styl w kazdym wieku. Słowo klucz- FIGURA. Bez celulitu, sadła, ohydnych zwałów, kazda kobieta wygląda o 10 lat młodziej. Co najmniej! Nie mam celulitu, nie wiem gdzie mialabym go u siebie szukac, a jestem 40+. Zastanawiacie się, dlaczego nasze mamy, babcie tak swietnie wygladają? Bo nie mają sadła z obżarstwa, są pogodne, przeszly swoje, więc lżej podchodzą do codziennych problemów- bez psychoterapii, borderline, ADHD, tych nowomodnych przypadłosci wymyslonych przez psychoterapeutów, by mieli co " leczyć". Kobiety po 40tce, 50tce, 60tce, zadbane, swiadome swojej kobiecosci, pogodne, noszą wszystko, ale odpowiednio do okazji, sytuacji, pór roku. To dzisiejsze 20 latki, a za chwilę 30 latki, propagują tandetny styl, a raczej jego brak. Nie chodzi o trampki i mini, a raczej - co do trampek, i jakie nogi i figura do mini. Lustro w domu chyba każdy ma??

Nie jedna kobieta po trzydziestce wygląda lepiej niż coniektóre dwudziestki. Taka prawda

Dokładnie, potrafia bardziej o siebie zadbać i wgl, a te 20 letnie siksy to wiedzą tylko jak tu się puścić.Mało tego taka małolata puści się gdziekolwiek, w toalecie, aw aucie, a kobieta po trzydziestce już by się do takich akcj nie posunęła.

iza miko ma 33 lata, a wygląda jak nastolatka, widziałam jeden z jej filmików na którym miała trampki i dwa kucyki, wyglądała jak 18-stka i co autorko/autorze? zazdrościsz, ze ty tak młodo nie wyglądasz? :D

Tępe gimby, trzydziestki to jeszcze młode kobiety! Wiek średni to 35+, a nie 30+!

Bo sa dziwne. A moze ja to zle ujelam o co mi chodzi....to teraz sprecyzuje, pracowalam w sklepie z galanteria, torebkami itp. wiadomo wiekszoscia moich klientow byly kobiety, i wierzcie mi przychodzily kobiety ubrane tak ze nie moglam oczu oderwac tak pieknie wygladaly. i przychodzily panie ktore chyba mialy focha na lusterko, gdzies tam sie wylewalo nad spodniami, leginsy a la skorzane i celulit w parze, pani ktora miala bluzke z dekoltem a jej dekolt mial takie zmarczki ze nie dalo sie patrzec, mlode kobiety ubrane jakby mialy po 65 lat, oraz slynne 30stki gdzie pani starala sie zrobic na 20stke, nawet jak szukala torebki to w mlodziezowce, a nie rzeklabym o niej "dobre geny" , raz przyszla pani ktora od stop do glow byla ubrana w cekiny doslownie choinka bluzka w cekiny, miniowa w cekiny, buty cekinowe, na paznokciach cekiny, we wlosach lakier z brokatem. pani poprostu oslepiala no ale coz. pani ktora chyba chciala swiatu udowodnic ze zmiesci sie w spodnie 2 rozmiary mniejsze i kiedy schylala sie po swoje zakupy i gacie jej strzelily, i mnostwo mnostwo kiczu sie naogladalam i pan ktore nie potrafily sie ubrac ani odpowiednio do okazji ani do figury. wiec nie atakuje tu 30 bo chodza w trampkach wczasie wolnyma nie powinny wcale, myslalam ze latacie w nich wszedzie. wszystko z umiarem, jak czlowiek potrafi sie ubrac stosownie do wieku, sylwetki i okazji to jest jak najbardziej ok.musialam sie wyprodukowac ale mam nadzieje ze choc troche rozjasnilam wam moje myslenie.

słuchaj ,jak cię kolą w oczy moje trampki to nie patrz ,nie ma obowiązku,odwróć wzrok moze zobaczysz kobietę po 30 w burej garsonce i czarnych butach na płaskim spodzie.

Ale z was bije zasciankowosc. Za granicą nawet starsi ludzie ścigają w trampkach i na sportowo. A każdy ubiera się jak chce, nawet w pizamie skoczy do sklepu i nikogo to nie rusza. Ale zawistne polaczki muszą narzucić innym swoje myślenie. Nienawidzę tego u nas :(

Adams. NO I CO Z TEGO? Owszem, głupio, bez gustu, bez sensu, bez smaku, ale co nas to obchodzi? I zgadzam się, że kluczem do tego, na co można sobie pozwolić, jest przede wszystkim FIGURA plus umiejętność noszenia tego. Ale zawsze będą ludzie, którzy zobaczą jak dobrze w czymś wygląda modelka i bez względu na to, że modelka ma odpowiednią figurę i nie nosi wszystkich świecidełek na raz, to taka pani, ponaciąga na siebie wszystko i będzie uważała, że tak jest dobrze. Ale co to nas obchodzi? Czasy jasno wytyczonych kanonów już się skończyły. Można nad tym biadolić, ale to się już nie zmieni.

Morticia - dalej nie rozjaśniłaś, bo dopieprzasz się nie wiadomo po co do tego jak się ludzie ubierają. Jak komuś dress code na to pozwala to niech nosi trampki nawet do pracy.

Temat jest o trampkach i mini a nie o cekinowych ledżinsach dewoto Adams, jak Cię tak cekiny rażą, to Twój problem. W każdej kategorii wiekowej znajda się kobiety, które strojem się postarzają lub odmładzają i nic nikomu do tego. Ja uważam, że mam fajny styl, znajomi też mi to mówią, ale na pewno znalazłoby się mnóstwo osób, wg. których wyglądam beznadziejnie, do kitu i jak tak można. Rzyg. To samo tyczy się każdej z Was, więc może przestańmy bawić się w stylistki narodu polskiego i zajmijmy się sobą.

mam 5 par conversow :) i co wy na to??

Jak sie odchudzę to będę nosiła miniówki na imprezy i g. ci do tego. Z tramapaków :D mogę zrezygnować :D