Najwieksza wiocha czyli żywy karp

Ciekawe, że wciąż w polsce są jeszcze młodzi i sprawiajacy wrażenie wykształconych ludzie, którzy kupują żywe karpie. Chyba nie ma większej żenady i biją na głowę chodzenie w białych skarpetach do sandałów albo białe kozaczki!

dokladnie. Wczoraj widziałem młoda, ładna laska idzie po Leclercu, a tu nagle ZONK oczywiscie kupiła karpia. Hehehe ciekawe czy kapała się teraz aż do świat nie będzie?! - w końcu wanna zajęta buhahahha:D

Chyba lepiej zabić w domu ogluszajac go niż hurtowo ciac lby świadomemu? Tacy inteligentni jesteście?

"inteligencja" zamilkła?

Bo Polska jest 100 lat za murzynami, ale i tak widzę poprawę, bo jeszcze 7 lat temu to nikogo nie gorszyło, a teraz u mnie w pracy (środowisko naukowe) nikt już tego nie praktykuje. Im wyższa grupa społeczna tym wyższa świadomość więc może to zginie śmiercią naturalną..

nie wiem jak mozna kupowac zywego karpia, taki luksus ze sie k***a karpia zabije? j****y motloch polski nienawidze was

nie tłumaczcie tego "gościowi" bo jest z tych od bialych skarpet i sandałów i i tak nie pojmie, że: - karp się w reklamówce czy innym wynalazku podczas niesienia do domu się męczy, - powierzchnia ciała karpia i łososia są tak wrażliwe na dotyk jak ludzka gałka oczna, więc nie sposób opisać jego ciepienia przy doktyku - że w sklepie są żywe karpie bo ludzie od białych skarpet je kupują, - że karpie w sklepie są całe poobgryzane i cierpią mękę bo inne karpie je z głodu skubią, - że zwierze to nie przedmiot, czuje ból i lęk - i w końcu że brudasy się nie kąpią kilka dni bo trzymają w wannie karpia! Jednym słowem człowieczek się dobrze bawi a biedna istota jest skazana na torturę.. Niezłym trzeba być *&%^@ żeby tego nie rozumieć

Słuchajcie, faktycznie to jest szok, bo to że stare dziadki karpie kupują to jeszcze nie dziwi, ale kurcze widuję sporo młodych, dobrze ubranych mężczyzn z żywym karpiem - patologia, skąd taki brak mózgu?!

j****a polskosc ja bym nigdyn ie kupil zywego karpia k***a

Głupoty gadacie ja jeszcze nie widzialam, żeby młoda osoba kupowała żywego karpia a pracuję w dużym centrum handlowym w dużym mieście. No chyba że jesteście z prowincji?!

Kamilllllla jeśli Gdańsk czy Wrocław nazywasz "prowincją" to spoko... ale podejrzewam, że sama nie jesteś z większego miasta... więc - a jednak...

O wreszcie ktoś poruszył dobry temat, bo mówi się tylko o "białych kozaczkach" i "skarpetach do sandałów", a chyba nie ma większej wiochy niż właśnie "żywy karpik". Proponuję robić zdjęcia ludzi których w sklepach mijamy, którzy stoją przy stanowisku z żywym karpiem albo je kupują i wrzucać w sieć. Może tu??? zaczynamy zabawę? dziś idę na większe zakupy do Tesco i Reala:P

Mi się pomysł z wrzucaniem fot tych BAŁWANÓW podoba. Zobaczycie że 90% nosi dres z 5 paskami hahaha

bardzo fajna tradycja kupuję będę kupować a takich którzy robią z tego wielkie halo mam w głębokim poważaniu

no tak, jak co roku temat sie pojawil. Jak nie widzisz jak go zabijają to już ok? A co robią wędkarze? łowią nieżywe ryby? Sprawiony karp kosztuje 4 razy drozej niż żywy, a wywar do galarety gotuje się z łbów I w czym problem?

a po co im robić zdjecia? no chyba że RTG bo ja bym im wszystkie zęby powybijał i szczeke przestawil za głupote.

gość z hahaha no to gratuluję! Masz sznase stać się sławny buahaha nie zapomnij o białych koszczkach:D

Ja przynajmniej jem świerza rybke, wy mozecie wcinac wyschniete mrozonki z bryla lodu. Albo tofu :P Co tam chcecie. Wasz opinia mi kolo tylka lata.

ciekawe co jadacie nad morzem w dobrej knajpie. Stare nieświeże ryby? Czy tylko karpie hodowane w stawach takie biedne?

Słuchajcie na szczęście faktycznie karpie żywe kupują już tylko emeryci, a ja osobiście nigdy nie widziałam młodej osoby, która by karpia żywego kupowała. Dziś już jest inna świadomość, inne myślenie. Starej babci nie wytłumaczysz dlaczego to jest złe i żałosne, ale całe moje otoczenie ludzi młodych już sobie z tego zdaje sprawę. Zresztą wydaje mi się, że już nawet ci starsi ludzie rzadziej to robią i mniej chętnie:)

pomiocie jeden tani młodociany syfie zamiast mózgu :) pędź taniocho tępacka dla mnie możesz trawe wpieprzać jesli tylko chcesz a ja karpia jakiego zechcę a o koszczkach czy jak to zwał sama nie zapomnij prostaczko ze słomą w buciorach

Czepiacie się a nie ma nic bardzij uroczego niż: białe kozaczki, 4 paski, różowa sukienka, pernamentne brwi, tipsy i żywy karp. Ozdoba każdej miss.

Nie nosze dresów i nie udaje "inteligetnego" jak wy. Zabijając go sam wiem, ze umrze bez cierpień. Wy powtarzacie teksty pseudo ekologów, którzy zawsze maja z tego zyski.

idź sobie na sushi po prostu bo tam nikt ryb nie zabija :D A ci, którzy tradycyjnie na Wigilię jedzą karpia i tak go kupią, sprawia i ty go pewnie zjesz. Młodzi nie kupują bo idą na łatwizne i idą do roodziców na wigilie zamiast sami ją zrobić :)

Mam straszne wyrzuty sumienia, bo kiedyś była inna świadomość i rodzice przynosili biednego karpia, który miał takie smutne przerażone oczka, a ja jak głupi się cieszyłem. Strach pomyśleć co ta istotka czuje, najpierw męka, głód i podduszenie w sklepie a potem koszmar transportu do domu itd... Cieszę sie, że coraz większą ludzie młodzi mają świadomość i że faktycznie dziś to już praktycznie przezytek u światłych ludzi.

hahahahahhaha super pomysł z tym robieniem fotek kupującym żywego karpia. ja na bank powrzucam:P

rozumiem ze mieska i wedlin tez nie jadacie, bo biedne krowki, świnki i ptaszki?

Evan i reszta, a może byście się doczepili też do morskich ryb? Jak te biedne śledzie i makrele są wyławiane na tony i się pod własnym ciężarem duszą? Zainteresujcie się ostrygami jak są jedzone, żywe. Jak przygotowywane do spożycia sa homary. Ale po co? Jak ostrygi i homary jada elita, bo białych skarpetek na to nie stać. Najlepiej karpia się czepiać, jakby nie miał ścisku z stawie. Poobgryzane? A od kiedy karp jest mięsożerny? Poza tym są specjalne siatki na karpie, ale lepiej się burzyć niż zainteresować. Hipokryci.

a co jadacie na wigilie? Zadnych rybek? Czy te, ktore zostaly zabite zanim kupiliscie to juz ok?

Zlot wegetarian:)