Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ElaMamaNastolatka

17latek się buntuje, ucieka z domu

Polecane posty

Gość gość
"Amfetamina nie jest bezwonna. Ma specyficzny zapach i smak. Jak ktoś wie jak 'pachnie' i ma wyczulony węch to od razu wyczuje to g****o w pokoju. Po amfetaminie jest również specyficzne zachowanie i to też łatwo wyłapać, jeśli się wie oczywiście. A oczy mówią wszystko..." Bzdura, wmawiana rodzicom, żeby myśleli, że zauważą. Owszem, ma specyficzny zapach i smak, ale po pierwsze, autorka jej przecież nie będzie smakować, po drugie, jakbyś trzymała kilo pod biurkiem to może ktoś poczuje, ale jak trzymasz grama lub dwa w zamkniętej, strunowej torebce, to poza psem policyjnym nikt tego nie wyczuje. Specyficzne zachowanie po amfie to też ściema, bo - przy w miarę niewielkich ilościach - da się je przez długi czas kontrolować, dopóki człowiek nie popłynie. A zresztą, ten młody był i agresywny, i wybuchowy, a matka twierdzi mimo to, że nie ćpa. Może zresztą i nie ćpa, ale zwracam tylko uwagę na fakt, że ona tak jest tego pewna, jak większość rodziców, których nastoletnie dzieci już dawno mają kontakt z narkotykami za sobą.... O, słodka naiwności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElaMamaNastolatka
Wrócił przed dwoma godzinami prawie. Rozmawiałam z nim ale on jest wciąż dziwny i myśle że nie wie co ma zrobić. Powiedział że do szkoły nie wróci "bo tam są sami frajerzy" ale z domu już nie będzie uciekał. Mówił coś o ojcu, że dzisiaj go nie znalazł, ale go znajdzie. Mówiłam mu, że się cieszę z jego powrotu, że go kocham mimo tego co mi zrobił bo jest moim synem. Patrzył się na mnie tak jakoś dziwnie jak to mówiłam. Wciąż go nie mogę zrozumieć ale chyba idzie ku lepszemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Patrzył się na mnie tak jakoś dziwnie jak to mówiłam. " x W całym jego życiu nikt mu nie powiedział, że go kocha, to co się dziwisz? Jeden dzień, a już widać postęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat padł bo to była prowokacja a wy się daliście nabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko na szczęście się nie buntuje i nie ucieka z domu. Co prawda jest jeszcze Male, chodzi do 4 klasy ale jest zadowolone i pełne życia. Chodzi na różne warsztaty, kółka zainteresowań, dobrze się uczy jest pogodne. Może dlatego że uczy się w niepublicznej szkole podstawowej http://www.szkolapromyk.szczecin.pl/ która rozwija dzieci. Szkoła oferuje dzieciom wiele zajęć dodatkowych, rozwijających ich intelektualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko jedzie z nami na urlop w okresie świątecznym. Dziecko uczy się w niepublicznej szkole podstawowej w Szczecinie http://www.szkolapromyk.szczecin.pl/ i ma bardzo dobre wyniki w nauce. Jest zadowolone ze swojej szkoły z zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ElaMamaNastolatka
Przepraszam że nie pisałam... Pierwszy raz został w domu na cały dzień choć nie rozmawiał ze mną dużo, mówiłam mu że pojedziemy na wigilię do dziadków to on że się zgadza... Że pojedzie! Ucieszyło mnie to bardzo. Ogólnie poprawia sie choć się nie uśmiecha ale mam dziwne przeczucie że to nie wszystko, że coś jeszcze ukrywa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAJNIE że wam sie zaczelo ukladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam was jest może ktoś aktywny i by mi pomógł ??? Pilne bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam mam na imie rafal mam 23 lata teraz w maju 24 i mam problem taki ze dziewczyna ma 17 lat i w grudniu 18 i ma problem w rodzinie no poprostu nie wytrzymuje psychicznie i fizycznie i nie wiem czy moglbym cos z tym zrobic np. zabrac ja do siebie lub jakies kroki podjac pomoze ktos w tym ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam jest tu ktos ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiemcoczujesz
witaj. Może ta rada wyda ci sie bezwartościowa bo byliscie u psychologa ale ja bym ponownie sprobowala. ale nie psychologa pozal sie boze tylko psychoterapeuty i to z kierunku gestald. wczesniej dawet nie wiedzialam ze psychologowie sa z roznych nurtow iinnaczej lecza. Z moim synem mialam gorzej, w koncu mnie uderzyl i wtedy zasiegnelam pomocy. trwalo to rok i byl to bolesny proces. Bilam sie w piersi i doszlismy do porozumienia. Po 2 latach oboje plakalismy na sesji i nastapil przelom. Teraz jestesmy zrzyci, wybaczylismy sobie wszystko i mamy zdrowa relacje. Wedlug mnie tylko odpowiednia osoba zz wyksztalceniem terapeutycznym moze pomoc. U nas rozmowy nie pomagaly dopiero ta pani psychoterapeutka zdołala nas otworzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam mam pytanie jeżeli wynajmuje mieszkanie i ktoś po prostu u mnie nocuje to mogę zapłacić za to kare ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytalam od poczatku postow powiem jedynie ze mam 17 letniego syna i wiem ze nie jest latwo , nigdy nie sprawial problemow a teraz zaczal sie ten trudny czas dla wszystkich, co mozemy zrobic jako rodzice ?mysle ze jedynie wspierac i tlumaczyc chociaz i tak nie chca sluchac cos tam jednak zalapia, staram sie stac po jego stronie bo nie chce stracic syna, jak wyjdzie z domu, wyprowadzi sie czy ucieknie to mize zmarowac sobie zycie a tak chociaz w jakims topniu mam wplyw na jego postepowanie, widzialam niedawo na ulicy mlodego chlopaka brudego, chyba narkoman i pomyslalam o synu, serce mi malo nie peklo, dlatego zrobie wszystko zeby go wspierac i stac po jego stronie w trudnym czasie, w szkole czasem potrafi byc okropnie, presja w szkole, presja w domu, presja w glowie ci mlodzi ludzie czuja sie samotni i niezrozumiani dlatego my rodzice wzniesmy sie ponad nasza dume i ambicje i poprostu stanmy po ich stroie i zaakceptujmy bo tu chodzi o ich zycie i przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty Rafale uwazaj bo ona jest niepelnoletnia a ty jestes dorosly, jak ja wezmiesz do siebie mozesz byc pociagniety do odpowiedzialnosci karnej za zwiazek z nieletnia tak wiec badz madry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa i czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba mu znaleźć jakieś zajęcie, jak dla mnie warto spróbować z jakims instrumentem, np perkusja :) ze swojej strony polecam szkołe muzyki Artyz w Szczecinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×