wymioty nerwicowe u dziecka pomocy

moja 7latka reaguje wymiotami na stres i lęk nieuzasadniony się pojawia szukam osób których dzieci mają podobny problem

zaczęło się od fobii szkolnej, a ostatnio mówiła oglądając progam w tel że oi się że umrze kiedyś i zwymiotowała szukamy teraz psychologa ale chciałabym porozmawiać z kimś kto pzechodził coś podobnego

Mam ten sam problem, tylko, że moje dziecko ma 12 lat.Zaczęło się wczoraj rano, kiedy zaczął się próbny test szóstoklasisty.

o matko myślałam że dzieci starsze są już "odporniejsze" u nas to tak jak miała 2,5roku miała nawykowe zatwardzenia(bała się załatwiać że będzie ją boleć) problem trwał pół roku, potem zerówka i" boję się iść do szkoły" nieuzasadniony strach i tak się bujamy z tym do teraz kiedy jest w 1kl teraz jest po antybiotyku azitrolek i stała się jakaś bardziej nerwowa, płaczliwa i wczoraj ten atak paniki z wymiotami już nie wiem co robić

miała ten antybiotyk przez 6dni podawany i od tej pory taka się zrobiła bardzej płaczliwa strachliwa itp. wyczytałam w ulotce i opiniach na forum że może on powodować nerwowość płaczliwość bezsenność i te lęki już sama nie wiem co myśleć

nerwica, koniecznie psycholog dziecięcy może no spę na noc a w ciągu dnai herbatka z melisy uzupełniaj magnez i wit B complex

działajcie szybko by to się nie utrwaliło

herbatki na uspokojenie.

oczywiście że pójdziemy do psychologa właśnie jesteśmy na etapie szukania jakiegoś dobrego , tylko myślałam że znajdę tu innych o podobnym problemie co by moli coś poradzić

Dobrze, że zdecydowaliście się na wizytę u psychologa. Polecam również wybrać się do neurologa, żeby wykluczyć inne niż psychologiczne podłoże objawów nerwicowych. Ciekawym sposobem leczenia nerwicy u dzieci (oprócz standardowej terapii poznawczo-behawioralnej) może być dogoterapia. _____________________________________ www.pomocwkrakowie.pl

dzięki za radę, zobaczę na kiedy uda mi się dostać do psychologa próbuję do prokocimia jeśli mogę cię zapytać Studentko psychologii to podpowiedz mi jeśli chodzi o fobię szkolną to czy powinnam z nią o tym rozmawiać czy raczej unikać tematu?czy jeśli rano zwymiotuje przed wyjściem do szkoły to tłumaczyć jej że nie powinna się bać, a czy wytrzeć jej buźę i odwrócić jej uwagę ?