Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gotowanie przy gościach

Polecane posty

Gość gość

Moja szwagierka zawsze podczas odwiedzin u niej odwala ten sam numer. Zaprasza gości, a że ona uznaje staropolskie "gość w dom, bóg w dom", to musi być jedzenia nastawiane. Proponowałam jej, że coś przyniosę, zawsze odmawia. Namawiałam ją, żeby zrobiła jedzenie prędzej i postawiła, ot taki szwedzki stół, przekąski na zimo, ewentualnie jak coś ma być ciepłe, to na takim palniczku na podgrzewacz. Ale ona tego nie uznaje, zamiast posiedzieć z gośćmi, miota się po kuchni, pichci, dopieka mięsa itp. W gruncie rzeczy goście widzą ją może ze wszystkiego kwadrans, bo tak siedzi w kuchni, gotuje albo zmywa gary "na bieżąco" (pomocy przy zmywaniu też nie chce przyjąć). Jak już usiądzie, to i tak co chwila się odrywa, bo "mięsko się za bardzo usmaży", bo "sosik wykipi" i tak w kółko. Jest to męczące, unikamy z mężem imprez u niej jak ognia. Zaprosiła nas na wigilię, w zeszłym roku tak się miotała, że prawie się po**ygałam, bo mi ciągle migała przed oczami. Jej mąż kładzie na to pałę, mój mąż mówi, że ona jest taka sama jak ich śp. matka - perfekcyjna pani domu aż do przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co w związku z tym? Jej brocha jak chce zap***alać zamiast siedzieć z goścmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×