Ida

Daj spokoj powiedzialem, nie rob tu jarmarku. Nigdzie sie nie wybieram.

Abstraktyk, tobie wierze, napisz mi czy to prawda, ze ona nie zyje. Chodzi o jej zycie a nie o zaden jarmark i to nie ja pisalam, czy sie wybierasz. O to bym nigdy nie pytala bo to twoja osobista sprawa. Napisz mi tylko prawde.

A kim Ty jestes ? Jak ja znales to powinienes wiedziec, co sie stalo.

Nie znam jej osobiscie i nie wiem co sie stalo. Zaszkowala mnie jedynie tutaj ta informacja. Pewnie samobojstwo w depresji. Byl tu kiedys dlugi topik ...jakby o niej. Juz wtedy znalazla sie w psychiatryku, wiec pewnie wrocilo. Straszne! Taka mloda kobieta.

Myślałam, że się może spotkamy. Fajnie by było po tylu latach.

Czy wiadomo juz kiedy jest jej pogrzeb?

Scielo mnie z nog. Wspolczuje mezowi i dziecku :( :( :(

R.I.P.

To wiecie wiecej ode mnie. W psychiatryku powiadasz ? Realnego Putina zona wyladowala w klasztorze. Cos w tym musi byc. Nie mam ochoty na zadne meetingi, tym bardziej w takich okolicznosciach.

Jutro o 11-tej na Wirach.

Plakac mi sie chce.

Chyba w Junikowie ? Szachowicz nie zgodzi się na parafialny.

https://www.youtube.com/watch?v=1CjDx-j2UIM

https://www.youtube.com/watch?v=VErpC074Jik

https://www.youtube.com/watch?v=wtkWeusL4nI

A ja znowu jestem sam wbijam oczy w jeden punkt taki jest mój dramat tylko taki jest mój bunt przebić wzrokiem ścianę skruszyć cegły skruszyć mur bo może tam po drugiej stronie ktoś tak jak ja zaciska w dłoniach ból. Takie są me oczy taka moich oczu treść one gasną już tają tak jak taje śnieg

abstraktyk :(

Kto nie je kupy ten etatowy zjeb.

https://www.youtube.com/watch?v=2myqxlDiyKA

https://www.youtube.com/watch?v=KgEDDqzk4Sc

Pozostaje tylko jedno pytanie: Czy Bóg istnieje ? Jeśli tak, to gdzie był ?

O jakim samobójstwie wy tu pieprzycie ? Co to za insynuacje ? Nie wiecie, to nie piszcie głupot !

Miała na nazwisko –ski, podkreślam –ski a nie –ska a jej dziecko na imię D…. ?

Tak. Dusza Myślivski.

Bóg istnieje i to nie jeden. Na imię mają kierowca TIRa chociaż dla mnie to zwykli mordercy.

Zgadzam sie w 100%, potem za zabicie calej rodziny dostanie pare latek w zawieszce, bo niekarany, jedyny zywiciel, przykladny ojciec itd. Dzieki tym panom jazda po polskich drogach to samobojstwo.

Miewala depresje wiec samobojstwo bylo mozliwe. To oni mieli wypadek? A czy ktos przezyl? Dziecko, maz? To chyba nie przypadek, ze piszecie nagle o kierowcy TIR-a. Abstraktyk, napisz prosze co sie stalo. Jestes jedyny, ktoremu wierze. Prosze!

to oni wszyscy troje zgineli

Z tego co ja wiem, to Dziunia z wnuczkiem zgineli na miejscu, syn nadal walczy o zycie, synowa jest przytomna ale na nikogo nie reaguje. Ziec sprowadzil lekarzy ze Szwajcarii ale stan podobno jest krytaczny, jesli nie beznadziejny. Maja teraz problem, bo przepisali firme na syna i oficjalnie nie ma teraz nikogo, kto by ja poprowadzil. Wiem, ze to nic w porownaniu z tragedia, ktora im sie wydarzyla, jednak krewny pracuje u nich i zaloga martwi sie, co bedzie dalej. Tego dowiedzialam sie w piatek, chcialam byc na pogrzebie ale nikogo nie wpuszczali, tylko rodzina, wiec informacje moga byc nieaktualne.

Dziekuje ci za to co napisalas. Przeczytalam dwa razy bo nie moge pozbierac mysli. Czyli jedyny co przezyl bez szwanku to ziec. Czy jego po prostu w tym samochodzie nie bylo? Czy to sie stalo na terenie Polski, czy w Niemczech? Dziekuje ci za kazde slowo.