Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pierwsze klapsy i kary cielesne. W jakim wieku zaczęłyście stosować ?

Polecane posty

tak kazdy pierniczy o bezstresowym wychowywaniu,poznałam kilka matek które dzieci klapsa nigdy nie dostały,to jakies potwory,które nie znaja granic,bo nie wiedza co to kara,nie maja szacunku do starszych,potrafia uderzyc swoja matke nawet,i to jest dobre? bo chyba nie,dziecko ma znac granice.Ostatnio czytałam na forum ze 6 latek robi histerie w sklepie bo rodzice czegos mu nie chcieli kupic ja piernicze rozumiem 2 latek ale 6,to przegiecie od razu w tyłek by dostał i to przy ludziach,takie duze dziecko a nie wychowane:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są dzisiejsze mamusie i ich bezstresowe wychowywanie. Nie dziwię się sytuacji jakie mają miejsca wśród gimnazjalistów. Jak dzieci mają być mądre skoro maja p*****l***te mamusie które uważają że jak dziecko dostanie zasłużonego klapsa to jest to bicie przez które dziecko ma traume. Któraś tu napisała że była bita w dzieciństwie i wie co wtedy czula, ale czy ktoś tu pisze o takim laniu jakie Ty dostawalas? Nie podawaj skrajnych przypadków bo te kobiety które pisza o klapsach napewno nie biją pasem swoich dzieci. Ja dostawalam klapsy (nie byłam lana ani bita pasem bo to jest chore) i nie mam zniszczonego dzieciństwa jak pewnie większość normalnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przesadzacie... mnie mama kiedys spytala czy pamietam jak dostalam od niej w tylek. nie pamietam. ale opowiedziala mi ze nosilam jeszcze pieluche i bylam tego dnia strasznie niegrzeczna. mama nie wytrzymala i dala mi klapsa w pampersa :P. mowi ze nie mialam prawa tego za bardzo nawet poczuc, ale minka od razu w podkowke i w nogi. ale juz bylam grzeczna. mama targaly wyrzuty sumienia i przeprosila, wytlumaczyla. mam na prawde swietna mame, zreszta tate tez. i na prawde nie wymienilabym ich NIGDY ZA ZADNE PIENIADZE, ZA NIC. Po prostu jestesmy tylko ludzmi i czasem nerwy puszczaja. Ja jestem przeciwna biciu dzieci, ale aktualnie jestem w ciazy i nastawiam sie na to ze w zyciu wszystko moze sie wydarzyc. Ogolnie dyscyplinujacy klaps nie jest biciem jak dla mnie o ile nie pojawia sie on codziennie, kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu, jak ktoś nie daje klapsów bo ma odpowiednią ilość oleju w głowie i radzi sobie bez tego to znaczy, że bezstresowo wychowuje potwora? :D no to was rozczaruje. mój mąż nigdy nie dostał klapsa, nie wyrósł na potwora. miał swoje stresy jak każdy i nie był chowany pod kloszem. ma teraz 40 lat i jest porządnym czlowiekiem oraz ojcem. dodam, że znam mnóstwo innych przypadków porządnych ludzi wychowanych bez klapsa nawet lekkiego. zrestzą nie wiem jak niby ma działaś klaps:D na Was działa?:D czy sobie oszczędzacie takich "przyjemnosci". jak ktoś jest za glupi na wychowanie dzieci to może nie powinien ich mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam nawet w glowie taka jakby liste rzeczy za ktore klaps jak najbardziej sie nalezy. Np sytuacja w sklepie. Dziecko lezy na podlodze i wrzeszczy. Matka stoi nad dzieckiem i prosi je aby wstalo, tlumaczy, ludzie sie gapia. Ale klapsa nie da bo boi sie ze zleca sie matki polki i osadza ja o bicie. Wspolczuje. Basen. Dziecko w zabawie zanurza glowe kolegi pod wode. Upomnienia nic nie daja. Sprane mokre dupsko na pewno by pomoglo. Znecanie sie nad zwierzetami i ludzmi. Ale czasem i klaps nie pomoze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu klaps od wiekow jest takim ostatecznym wybuchem zlosci, bezsilnosci itd. I jest juz wyczuwalny. A czy poczucie bezsilnosci jest czyms wstydliwym? Czy ja wiem.. Kazdy takie cos odczuwa i to nie tylko co do dzieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nikt tutaj nie mowi o p*********leniu dziecku z cala dorosla sila w tylek az reka przez odziez slad zostawi. Przynajmniej ja o takich nie mysle. Wiadomo. Tak zeby poczulo, ale nie tak zeby nie moglo usiasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyposrodkowac sie nie da? Piszecie albo o napieprzaniu dzieci albo o bezstresowym wychowaniu... Slabizna chodzaca, co to musi sie na biednym dziecku wyladowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie atak histerii w sklepie nie jest powodem do dania klapsa. radzimy sobie bez tego. no chyba, że ktoś ma głupie dziecko które trzeba traktować jak zwierze, bodźcami typu klaps. klapsy są oznaką bezsilności i brakiem argumentu rodzica. jeśli komuś brak cierpliwości to nie powinien mie nawet psa. ciężko mi zrozumieć, że dorośli naprawde wierzą w wychowawczą i magiczną moc klapsa :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tasmanska
Jakby moje własne osobiste dziecko miało moje słowa tysieczne w doopie to miałoby i również moją reke na swojej doopie. Jak rodzic prosi, tłumaczy, ostrzega a dzieciak mimo zakazu robi to samo to no szk***a mac, sam na własne zyczenie otrzymuje cielesną perswazje, bo słowem nie idzie dotrzeć Nie patrze zle na rodzicow ,którzy sięgają po klapsa ,czy nawet pasa , gdy nie dają rady po dobroci z dzieckiem się uporac Bo co z tego ze mówisz, prosisz jak dziecko ma to w doopie? niech ma wtedy i na doopie karną reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
",a wole dac mu klapsa niz np,żeby poraził go prad bo ubzdurał sobie ze wsadzi coś w kontakt:/" na takie rzeczy jak kontakt itd mądrzy rodzice stosują odpowiednie zabezpieczenia a nie wymagają od 4 latka takiej odpowiedzialnosci i dojrzałosci emocjonalnej,zdolnosci przewidywania jaką ma dorosły. karanie klapsem dziecka ze interesuje się kontaktem to robienie z dziecka głupka i wytrącanie z niego poczucia włąsnej wartosci-dziecko wie ze bedzie karane za to ze się czyms zaciekawiło. sa takie proste i skuteczne urządzenia jak zaślepki i sprawa załatwiona bez bicia dziecka ktorego jedynym przewinieniem jest wrodzona dziecieca ciekawosc. a ze po raz tysieczny nie posłucha? skoro słyszy cos jak mantrę? moze lepiej zamiast tysiac razy cos klepac-wystarczy pogłowkowac i rozwiazac problem w mądry sposób bez zbędnych słów? " To są dzisiejsze mamusie i ich bezstresowe wychowywanie" i ja osobiscie jestem PRZECIWKO BEZSTRESOWEMU WYCHOWANIU z tym ze niewiele osób wie ze jest coś pomiędzy biciem/karaniem a bezstresowym wychowaniem. "Np sytuacja w sklepie. Dziecko lezy na podlodze i wrzeszczy. Matka stoi nad dzieckiem i prosi je aby wstalo, tlumaczy, ludzie sie gapia" bład. matka w takiej dytuacji nie powinna nawet ani jednego słowa wypowiedziec gdy widzi ze dziecko wpadło w histerie. wszelkie słowa sa bezcelowe i nieskuteczne. wtedy należy wziać dziecko podniesć i spokojnie acz stanowczo wyprowadzić ze sklepu moze na 5 min zeby się uspokoiło a dalej to juz w zaleznosci od sytuacji i jak reaguje dziecko.jesli mozna to wsadzic w wózek,jelsi dziecko jest wieksze i uporczywie jest niegrzeczne w sklepie i dzieje się tak za kazdym razem i nic do niego nie dociera to zostawic w domu. ale osobiscie nie słyszałam o taki pryzpadku zeby dziecko było specjalnie i zawsze niegxreczne,zazwyczaj sa to incydenty. oj mamy,zamiast się naużerać i wyklepywać milion słów ktore spływają po dziecku jak woda po dzikiej kaczce-wystarczy troche pogłówkowac i rozwiązac problem inaczej spokojnie bez agresji. można nie bić i zawsze mieć autorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dająca klapsy
Klaps to słabość? Ale posiadanie niegrzecznefo samolubnego dziecka to już nie? Ostatnio bratowa zwrorcila mi uwagę ze krzyczę na syna i pokazuje mu palcem ze dostanie klapsa a sama co...Ma córkę 5 lat która mówi do niej na Ty nie słucha się nie przeprasza jest samolubna nie ma czegoś takiego jak proszę czy dziękuję jest daj albo ja chce ... wyrzuca jej telefon gdy ta mała chce bajkę oglądać i matka "za głośno rozmawia" i o czym wy piszecie ze to słabość ? Dac klapsa ? Slabosc i wstyd to mieć takie dziecko co nie ma żadnego szacunku do nicZego i nikogo... zastanówcie się jaką krzywdę wy robicie dziecia które będą coraz większe i pójdą do szkoły i będą samolubne wyrafinowane wywyzszajace się ... nie boicie się tego ? Powiem krótko wtedy wasze dzieci bez ładu wychowa szkoła i życie .... Pozdrawiam nie dające klapsow mądre mamy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, jak rodzice nie wychowaja to obcy ludzie ustawią do pionu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dawalam, nie stpsowalam, wychowałam bez problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
nigdy i nigdy nie zamierzam:/ co za patologia tu siedzi kobiety jestescie matkami, macie rok na macierzynskim poczytajcie o roznych metodach kar i nagród a nie tylko klapsy i bezstresowe wychowanie nacie na prawde tylko te dwie? jest milion innych:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bicie dziecka to nie metoda wychowawcza a zastraszanie dziecka. Ono się boi, bo wie, że jeśli zrobi to i tamto to będzie zbite. Jednak trzeba mieć pojęcie między biciem, a klapsem. Jestem wychowana na takiej metodzie i do dziś pamiętam ten strach i uczucie osamotnienia. Może dlatego, że jestem młodą mamą, mam dopiero 19 lat. Jednak uważam, że jak kobieta da dziecku raz na pół roku klapsa, bo jej nerwy puściły to nie ma w tym nic wykraczającego poza normę. Jestem codziennym świadkiem sytuacji mojej sąsiadki i jej syna, kiedy mały drze się na całą klatkę, kładzie się na schodach i kopie w barierki. Jak cudem sąsiadce uda się wziąć go na ręce i siłą zaciągać na górę, on po drodze dzwoni do każdych drzwi, albo kopie. Jestem dopiero mamą niemowlaka, ale rozumiem ją, że czasem nie wytrzyma i da mu klapsa, bo sama nie wiem jakbym powstrzymała nerwy w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że moja będzie dość spokojnym dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×