Co myslicie o prezentach wlasnorecznie przygotowanych?

Przygotowujemy z dziecmi dla dziadkow paczuszki z wlasnorecznie zrobionymi przez dzieci( z moja pomoca oczywiscie) roznymi pierniczkami, ozdobami na choinke itp- kilka rzeczy. Co myslicie?

Myślę, że dla dziadków to będzie miły prezent. Starsi ludzie doceniają to ile serca i pracy ktoś włożył :)

Koszmarki, wypada się z tego cieszyć a kompletnie nie wiadomo co z tym zrobić a pozbycie się wykluczone. Najgorzej jak wychodzi takie coś szkaradnie, do niczego nie pasuje, zbiera kurz i z roku na rok przybywa. Wtedy już trzeba przystopować zapędy takich "artystów". Na dodatek widać w tym nie tyle myśl o osobie bliskiej, co by ją ucieszyło, co by się jej przydało ale najgorszy egocentryzm sprowadzający się do stwierdzenia "wiemy że to MY jesteśmy sensem waszego życia, że nic was tak nie uszczęśliwia jak koncentrowanie się na nas, to proszę, czujcie się wniebowzięci bo dostajecie nasze zdjęcia czy wygniecione przez nas w czymś nieokreślonym "ozdoby"". Tyle, obiektywnie, bo nie dostaję (tylko od dziecka, ale mam nadzieję że to etap przejściowy) i nie daję czegoś takiego, na temat moich skojarzeń.

Zgadzam się z koszmarkami. Chyba że są to prezenty kulinarne to super. Pierniczki, babeczki, konfitura z dzikiej róży, oliwa np z papryką w ładnej butelce, domowa nalewka w karafce. Takie lubię dostawać . Oj lubię bardzo.