Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mycha 89

Ciekawe czemu taki facet jest sam?

Polecane posty

Gość mycha 89

Witam Kilka ulic ode mnie mieszka dość dziwny facet. Jestem ciekawa czemu nie ma dziewczyny i nie widziano go w towarzystwie kobiet, koleżanek, oprócz tych z jego rodziny. Jakby go po krótce opisać: - ma 29 lat (wygląda tak na 26-27) - Po twarzy raczej przeciętnej urody, na pewno nie brzydki, ale ciachem też nie jest. - zawsze świetnie i elegancko ubrany, zadbany o wysportowanej sylwetce. - z tego co wiem pracuje jako inżynier. Ma też dwa samochody w tym jeden nowy, sportowy. (nie jestem materialistką , ale piszę to na przypadek gdyby ktoś powiedział, że może niezaradny , albo biedy i żadna go nie chce) - Nigdy nie miał dziewczyny i też nikt go z dziewczyną nie widział. - Kiedyś wiem , że był dość nieśmiały, ale teraz wręcz przeciwnie. Żeby nie było, mam chłopaka i nie mam zamiaru go zmieniać, ale przyznam, że ciekawi mnie taki przypadek a konkretnie moją koleżanke sąsiadkę. Dla mnie to dziwne, macie jakiś pomysł czemu ktoś taki jest sam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota wp
jest sam, bo tak jest mu dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo Dorotko, bo nie dostrzega zakochanej w nim Fikuśnej ale innej, mój jest skromnym brunetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabel do wtyczki
jest na pewno pedałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 29
fiku miku ja zajmuję się własnym chłopakiem, moja sąsiadka jest wolna i coś o nim wspominała, ale chcę ją prestrzec, że coś prawdopodobnie z nim nie tam Dla ciebie to nie jest dziwne zachowanie dorosłego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie każdy facet chce mieć babę na stałe, mi też niczego nie brakuje, ale po doświadczeniach z kobietami w przeszłości postanowiłem dać sobie z nimi spokój, czasem coś wyhaczę, ale to tylko na chwilę, bo na dłużej to cholery z wami można dostać, są ciekawsze rzeczy na tym świecie niż kobiety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest jego sprawa dlaczego jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 29
No tak, ale chyba każdy bez wyjątku potrzebuje przytulenia, bliskości. Nikt przecież nie jest cyborgiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy jest inny. Może być nieśmiały względem kobiet. Może być romantykiem i szukać miłości. Może być gejem. Moze być sponsorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem czasem to potrzebne, ale nie znaczy zaraz że trzeba brnąć w związek, od tego są układy, nie trzeba chodzić za rączkę po osiedlu, aby każdy widział :) Poza tym jak się dużo pracuje i realizuje się swoje pasje, to nawet nie ma czasu myśleć o tym. Nie każdy ma za cel zakładanie rodziny i nie każdy potrzebuje kogoś obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 29
fiku on wygląda na typ romantyka, ale kurcze...przekroczy 30-tkę i wtedy już żadna go nie zechce. Ludzie przez karierę sobie w kolano strzelają, nie macie takiego wrażenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja np żadnego przytulania i bliskości nie potrzebuję, a jestem kobietą- potrzebuję seksu, a po stosunku facet mógłby znikac jak dla mnie:D mój szwagier ma 42 lata i jest sam, dziewczyny miewa, ale z żadną nie zamierzał nigdy się hajtnąć- moim zdaniem zycie ma jedwabne w porównaniu do dzieciatych i żonatych, ale oczywiście typowa mentalność wiejskiej kokoszki- jak masz 30tkę i nadal brak bachorów i żonki/męża, to dramat, bo oczywiście bez tego człowiek musi być dziwny i nieszczęśliwy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba cię pogięło z tym przkroczeniem 30stki buahaha! zaradny facet z kasą i w miarę przystojny będzie mógł przebierać w babkach do 50-tki albo i dłużej. o ile tylko zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 29
No własnie,że moja mama zna jego mamę i twierdzi, że nigdy nie miał nawet koleżanki! Z tego co mówiła to pracuje 10-12h dziennie i prowadzi życie domatora. Dla mnie dziwak i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty nie potrafisz zrozumieć że nie każdy czuje potrzebę bycia w związku? Facet, to facet... to kobiety zawsze muszą kogoś mieć i nawet jak są w związkach z debilami, to i tak przy nich zostają, bo boją się samotności. 30-tka to nie wyrok śmierci, łatwiej mu będzie o kobietę za 10 lat niż teraz, bo samotnych kobiet po 40-stce jest od groma i w tym wieku już zwraca się uwagę na inne rzeczy niż kariera, czy kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój brunet jest towarzyski, ciągle szuka i ciągle sam skoro twój tylko praca - dom no to nei dziwne że jest sam, nawet jak kogoś pozna, to dziewczyna sie znudzi, no chyba ż esama jest skrajna domatorką, ale taką pewnie uzna za nudną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" bo samotnych kobiet po 40-stce jest od groma" ta rozwódek, samotnych matek ... jednak wielu chce pierwszą miłość przeżyć bardziej romantycznie i neiwinnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma chorobę której się wstydzi jakieś atp, łuszczycę albo bielactwo, dziewczyny nie są tolerancyjne pod tym względem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszą miłość to się przeżywa w wieku lat nastu, a nie na stare lata :P A to że rozwódka? Co z tego? Dzięki temu jest większa szansa że po raz kolejny nie popełni tego błędu, bo trochę ma inne podejście do związków i nie goni za płytkimi emocjami, które dość szybko mijają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowe kobiece podejście, jak facet jest ogarnięty i jest sam, to zaraz durne domysły... albo gej, albo chory, albo psychopata, itp... typowe babskie zachowanie, boli was to że są faceci którzy was nie potrzebują do szczęścia? Jeśli nie to co was to interesuje jak kto żyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gwarantować nie gwarantuje, ale jednak zmniejsza ryzyko. Każde niepowodzenie uczy nas czegoś nowego, kobiety które zaciążyły z imprezowym facetem, często potem szukają tych spokojniejszych facetów, bo wiedzą już czym to pachnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobiety które zaciążyły z imprezowym facetem, często potem szukają tych spokojniejszych facetów, bo wiedzą już czym to pachnie." No właśnie, nie szukają miłości, tylko jelenia frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 29
fiku Napisałam "domator" pod tym względem, że rzadko można go spotkać w jakimś pubie czy na dysce. Za to ma podobno dużego bzika na punkcie motoryzacji i lubi spędzać czas na rajdach, wyścigach, imprezach samochodowych itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwódki są stabilniejsze w uczuciach, często druga ich decyzja w życiu jest bardziej trafna i poznają dużo bardziej odpowiedzialnych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobiety które zaciążyły z imprezowym facetem, często potem szukają tych spokojniejszych facetów, bo wiedzą już czym to pachnie." No właśnie, nie szukają miłości, tylko jelenia frajera. Żaden facet nei chce być traktowany jak bankomat, jak sponsor i gwarancja stabilności na stare lata. Facet ot też człowiek! Ma swoja godność i dumę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, nie szukają miłości, tylko jelenia frajera x Niekoniecznie, zależy jaką kto ma definicję miłości. Dla niektórych to tylko prymitywne emocje, podniecenie, pożądanie, itd... a to nie ma prawa długo potrwać. Człowiek po doświadczeniach, trochę zmienia spojrzenie na świat i wie że samymi emocjami niewiele można zdziałać, że przydałoby się jeszcze przywiązanie, lojalność, przyjaźń. A wracając do tematu, facet jest sam, bo tak chce i tyle... to jego sprawa, a nie wścibskiej sąsiadki, która wychodzi z idiotycznymi teoriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×