Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mycha 89

Ciekawe czemu taki facet jest sam?

Polecane posty

CZłowiek "po doświadczeniach" staje się wyrachowany i trudno mu kochać całym sercem, bezinteresownie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ma po prostu problem by znaleźć chętną na poważniejszy związek dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyrachowany, tylko ostrożniejszy i nie szasta z taką łatwością czułymi słówkami, bo już wie że g****o one znaczą, oczywiście wszystko zależy od człowieka, menda zawsze pozostanie mendą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa ciekawe że takie teorie o wyższości rozwodników nad szczęsliwymi małżonkami od pierwszego razu głoszą tylko ci nktórym sie nei udało 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak laski najpierw pietdziela się z nad boyami a potem szukają frajera do stabilności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i te babeczki po rozwodzie szukają bezdzietnych i wolnych :D🖐️ a nie madrych po rozwodzie i z trójką dzieci 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybij sobie autorko ze lba, ze nie kazdy facet musi miec u boku kobiete. Nie kazdy musi lapac sie w twoje kanony. Nie kazdy musi zyc tak jak ty tego oczekujesz. Nie kazdy obrabia ludziom d**y tak jak ty i dlugo jeszcze moznaby wymieniac, ale watpie czy indywiduul twojego pokroju cokolwiek zrozumie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu w realu go nie zapytasz ? boisz sie, że w pysk dostaniesz za wtrącanie sie w nieswoje sprawy ? jesteś obrzydliwa.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela37
Ja jestem po rozwodzie, mam dwójke dzieci z poprzedniego zw i znalazłam sobie takiego faceta podobnego jak w pierwszym poście, 4 lata ode mnie młodszego, bardzo zaradnego. Szukałam samotnego i bezdzietnego bo chciałam być wobec niego uczciwa by miał ze mną jego pierwsze dziecko. To nie było moje widzimisie! Co do faceta teraz jestem szczęśliwa, mam wspomniają tu stabilność i emocjonalną i finansową , kocha mnie i mamy dobry sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż mi tych szczęśliwych małżonków od pierwszego razu? 1/3 małżeństw się rozpada, pozostałe 3/4 żyje ze sobą ze względu na dzieci, tylko nieliczni są szczęśliwi w małżeństwach i to niestety przykry fakt. Dlatego facet zapewne woli być sam niż przeżyć rozczarowanie i jeszcze zostać ogołoconym z majątku, pasji i marzeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szukałam samotnego i bezdzietnego bo chciałam być wobec niego uczciwa by miał ze mną jego pierwsze dziecko" No dokałdnei to co pisałam, sama ma 2jke dzieci, i uważa to za plus, że jest doświadczona życiowo, ale faceta z dzieckiem to juz nie chce. I jakie "uczciwa by miał ze mną jego pierwsze dziecko"? To chyab on był uczciwy jak juz, z emiał z toba 1. dziecko jak juz rozważać to w tych kategoriachj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pokaż mi tych szczęśliwych małżonków od pierwszego razu" W moim otoczneiu jest wielu takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 29
Nie mam zamiaru być wścibska. Nie spytałam go , gdyż nie było do tego okazji, on mnie nawet nie zna osobiście. Dla mnie to dziwny przyadek, natomiast koleżanka jest nim bardziej zainteresowana. Próbowała do niego napisać coś na facebooka, nawet spytała czy nie jest gejem a on nawet nie odpowiedział i nie przyjął jej zaproszenia do znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie szczęśliwi są a zobaczymy co będzie za 5-10 lat, poza tym wiele par udaje szczęśliwych na zewnątrz, a w domu jest zupełnie co innego, zdrady, awantury, przemoc psychiczna i fizyczna, ciągłe czepianie się o wszystko, życie nie razem, ale obok siebie, do tego nikt się nie przyzna, bo to pewnego rodzaju porażka. A co do rozwodniczek... to ja miałem na myśli raczej te bezdzietne, a nie jak ta wyżej, bo facetów frajerów którzy dadzą się doić jest niewielu ;) dzieciate niech szukają sobie dzieciatych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy, na razie są kilka lat po slubie ale wydaej się że są szczęśliwi :) jednych znam blizej, innych tylko powierzchownie, ale to sa świadome pary, które wybrały siebie w wieku 20paru lat i są ze sobą już dłuuugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'nie twoja sprawa zajmij się sobą i swoim chłopakiem' morda cwe/lu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty077
Może facet ma problem by znaleźć jakąś chętną kobietkę. Jeśli ma swój świat-samochody, jak autorka napisała prowadzi ustatkowane życie to może być postrzegany jako ktoś mało przebojowy. Wiele kobiet lubi bad boy'ów, może mieć chłopak duży problem ze znalezieniem partnerki której wpasuje się w gusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty077
więc nie musi od razu być gejem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze nie lubi lizac przechodzonej cipki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha 89
Dzięki za wypowiedzi. Wraz z koleżanką sprawdzimy wasze sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale macie problemy
Najbardziej debilne pytanie jakie można zadać: dlaczego ktoś jest sam? a toż z tego samego powodu dla którego ty jesteś w związku.Jedni prują sie na lewo i prawo i zmieniają partnerów jak rekawiczki-dla mnie to zwykłe szmaciarstwo-mimo to nie oceniam nie moja sprawa,choć mi sie to może nie podobać.Ja mam 30 lat jestem sam i nie zamierzam tego zmieniać, bo tak mi jest póki co dobrze i tyle w temacie. Jeżeli domatora nazywasz dziwadłem,albo kogoś kto jest sam że jest psychiczny,gej,albo nie wiadomo co jeszcze można wymyśleć.To tak jakby ciebie nazwać rozwiązłą szm.tą. Bo imprezujesz po nocach i bóg wie co i z kim tam robisz. Sory za bezpośredniość ale nie umiem tego inaczej nazwać i próbuję twój tok rozumowania odwrócic z innego punktu widzenia. Zgadzam się w wiekszości z gość i podzielam jej zdanie. To że ktoś nie łazi z kimś za reke po osiedlu,nie znaczy ze kogos nie ma,być może lepiej sie bawi niż ty,a czym pewnie i tak sie nie dowiesz. Moim zdaniem najprosciej bedzie zbliżyć sie w jakis sposób do niego zeby go poznać,może okazac sie naprawde wartościowym człowiekiem(ale jak twoja koleżanka wypisuje mu wiadomosci wyskakując o gejach na fb to przepraszam bardzo, ale to zachowanie 15 latki której tez nie przyjąłbym do grona swoich znajomych).Każdy żyje jak mu sie podoba i to jest jego sprawa, a to że ktoś nie robi tego co wiekszość-nie oznacza od razu spaczenia osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich jak on jest coraz więcej, to cieszy. Powodem jest głupota i pustka kobiet, że o pazerności nie wspomnę. Widzimy to i odrzucamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzozainteresowanazyciem
Bardzo ciekawy temat. Podobny i wiele innych znajdziesz w książce Zaplecze - Violetty Komar. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze od siebie,że w Polsce żyje ok 7 mln singli, wychodzi na to ze co 4 osoba nie jest z nikim związana na stałe. I ta liczba pewnie bedzie się zwiekszać. Wielu ludzi nie ma poprostu pieniedzy na zakładanie rodziny, lub zwyczajnie zyje im sie tak wygodniej,wiec nie róbcie z igieł wideł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczona.

Znam takiego singla, który twierdzi, że za mało zarabia, żeby w ogóle szukać dziewczyny i zakładać rodzinę. Wie, że sam nie byłby w stanie utrzymać żony i dzieci a na inną pracę nie ma co liczyć. Dał sobie spokój po prostu. Żyje pracą, pasją i pomaganiem innym, to taka jego misja. Jego surowy i wymagający ojciec też zrobił swoje i przekazał taki "mocny" , wymagający przykład rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hym..

Są faceci zawiedzeni w miłości, kiedyś im na kimś bardzo zależało, po czym zostali zranieni i już nie chcą nikogo. Znam co prawda więcej takich kobiet, bo są bardziej sentymentalne, ale faceci też tacy bywają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×