Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Studzia

czy sa tu jakies włosomaniaczki?

Polecane posty

Gość gość
jak zdefiniujesz określenie ''włosomaniaczki''? dużo poświęcam uwagi włosom, więc może i nią jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to, że ostatnio czytam mnóstwo blogów poświęconym pielęgnacji włosów. Zaczęłam świadomą pielęgnację, stosuję wcierki na porost włosów oraz zahamowanie wypadania, wcieram we włosy olejki oraz wybierając kosmetyki czytam skład a nie patrzę na atrakcyjność opakowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie popełnij mojego błędu. z szału na punkcie naturalnego farbowania sprawiłam sobie na głowie henną kolor, który nie pasuje do mnie kompletnie i w zasadzie nic z tym nie da rady zrobić, dopóki nie zetnę większości pofarbowanych włosów, czyli może za jakieś dwa-trzy lata dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ergo. jak będziesz kiedyś chciała zobaczyć jak wyglądasz w ciemniejszych włosach, to zrób to za pomocą farby fryzjerskiej:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie to ja zaczęłabym olejkować swoje, bo zrobiły mi się matowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ze swojej strony moge polecić picie skrzypu polnego, bardzo zagęścił mi włosy i pokrzywy po jednym i drugim szybko zaczeły mi rosnąć włosy a od pokrzywy bardzo wzmocniły mi sie paznokcie i zrobiły twarde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej to przemyśl, bo potem nie będzie odwrotu, nie rozjaśnisz tego z powrotem:classic_cool: dla mnie orzech okazał się za ciemny-mam włosy mysi blond

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś piłam pokrzywę i to na pewno ponad 3 miesiące...nie pamiętam spektakularnych efektów, ale teraz zamierzam połączyć napar ze skrzypu i pokrzywy, może to lepiej wpłynie na moje włosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba, że już miałaś tak ciemny kolor na głowie i jesteś zdecydowana i przekonana.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie mam swoje ciemne włosy, przez długi czas nosiłam kolor ciemny brąz oraz czarny. Obecnie mam trochę jaśniejsze takie kasztanowe, bardzo wypłowiałe, bo nie farbuję już chemią. Z chęcią wrócę do ciemnego brązu :) A ja czytałam, że henna raczej się zmywa...dziwne, że Tobie tak chwyciło :) Najbardziej boję się przesuszenia zaraz po koloryzacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakie wcierki na porost włosów jeśli można spytać? daje to jakieś efekty? ja czytałam kiedyś o ampułkach z placentą i się zastanawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktualnie wcieram Jantar firmy Farmona :) Skończylam już jedna butelkę, zrobiłam 1,5 tyg przerwy i teraz znowu wcieram. Efekty są zauważalne, bo o wiele mniej włosów mi wypada oraz rosną szybciej (w ciągu miesiąca urosły 2 cm, a standardowo rosną 1 cm). Dodatkowo wyrastają nowe włoski. Mam jeszcze wodę brzozową, ale zacznę wcierać gdy wykończę Jantar. Wczoraj także kupiłam nasiona kozieradki, by przygotować z niej wcierkę. Ale chyba na razie się z tym wstrzymam. Pozostawię na czarną godzinę gdy moje włosy będą bardziej wypadały (odpukać) Rok temu stosowałam eliksir ziołowy z Green Pharmacy, ale nie zauważyłam specjalnych efektów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja hennuję już od przeszło roku-najpierw próbowałam jaśniejszymi kolorami i faktycznie było tak że za paroma pierwszymi razami nie chwytało porządnie i po 2 tyg się wypłukiwało, ale za każdym następnym razem zaczęło łapać coraz lepiej no i teraz już niestety ani się nie zmywa, ani nie rudzieje etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to włosomania dopada mnie co roku, ale mam słomiany zapał i zwykle po jakimś czasie wracam do zwykłej pielęgnacji :O Teraz dbam o włosy od połowy listopada i zamierzam już się trzymać tej pielęgnacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja muszę zacząć hennować, nie mam wyjścia :) Mam juz pierwsze siwe włosy, a obiecałam sobie, że już nigdy nie zafarbuję włosów chemiczną farbą ze względu na nadmierne wypadanie. A szamponetki to też zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to muszę poczytać o tym Jantarze. Mi włosy rosną bardzo powoli, całe życie zapuszczam i teraz już mam prawie do pasa :) No ale chodzę na podcięcie 2cm raz do roku :O Ogólnie to jestem dwa razy po keratynowym prostowaniu przez co przestałam używać prostownicy. Farbowałam 2x do roku, ostatni raz w maju i na razie nie mam w planach kolejnego farbowania. Kosmetyki do włosów tylko l'oreal, szampon totail repair extreme i kuracja regenerująca instatnt miracle też z total repair. do tego eliksir odżywczy l'oreal elseve :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku przyszłego roku też mnie czeka keratynka na włosy, już się nie mogę doczekać :) fakt, że trochę włosy upala i kupa wyrwanych, ale bilans i tak lepszy niż przy prostowaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatni raz o moim hennowaniu, bo zaraz idę robić kolację, a potem może jakiegoś penisa wezmę do buzi. mianowicie, co chciałam powiedzieć, to to, że po wyschnięciu moje włosy są mega gładkie i mega śliskie jak po super hiper mega odżywce. posiadam przetłuszczający się skalp i przesuszenie włosów to dla mnie cudo-dziw, którego na oczy jeszcze w życiu nie widziałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SIWIEJESZ PRZEZ SWOJEGO TOKSYCZNEGO FACETA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha :D właśnie czytałam, że henna daje niesamowity blask! Gościu, siwe włosy mam od 18 lat, wtedy jeszcze nie miałam pojęcia o istnieniu mojego toksycznego mężczyzny mojego życia :classic_cool: Wczesnym siwieniem jestem obciążona genetycznie, gdyż mój ojciec i wszyscy z jego rodziny siwieli już przed 30 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 25 lat i pierwsze siwe włosy. moja mama w moim wieku miała już siwą 1/4 głowy więc się pocieszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem włosomaniaczką.. Bardzo dbam teraz o swoje włosy..Kiedyś miałam zniszczone, cienki włosy, ale zastosowałam odżywkę do cienkich włosów i pozbawionych objętości, Loreal Volumetry. Pomogła! Kupiłam ją w promocyjnie niskiej cenie na stronie Negozio.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×