Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o ludziach którzy śpią w jednym łóżku

Polecane posty

Gość gość

z osobą przeciwnej płci na zasadzie brat z siostrą? Koleżanka tak ostatnio spała z nowo poznanym facetem (ponoć biedak nie miał koca i poduchy) i przyznam, że zdziwiła mnie ta otwartość z jej strony. Jakby nie było to był obcy koleś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o wypowiedzi. Jestem ciekawa co o czymś takim myślicie? Czy to nie kojarzy się wam z pewnego rodzaju łatwością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie to dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie, szczerze mówiąc, też. Nie było między nimi seksu (wiem, bo spałam na sąsiednim łóżku), tylko rozmawiali, ale dla mnie samo wpuszczenie faceta, którego ledwo poznała, jest nie do pomyślenia. Ale może ja zbyt powściągliwa jestem, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powściągliwa nie ale zbyt głupia, żeby samej coś wymyślić i papugujesz temat, który się błąkał po głównej dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ skąd! Niczego nie papuguję, jestem tutaj dopiero od kilku minut i to nie moja wina, że ktoś zapodał podobny temat, mądralo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie takie kobity są łatwe. Dziś śpi z nim jak siostra a jutro co? Lodzik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to się nie łączy? Może dla niej to nic intymnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego, co widzę, to tak jest, ale dla mnie samej to stanowczo za szybko, nawet jeśli ma to czysto koleżeński charakter. Z drugiej strony, tak jak wyżej napisałam, jestem dość powściągliwa i mogę coś zbyt krytycznie oceniać, kiedy takie nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i dla niej nie jest to intymne przeżycie, ale jestem pewien, że dla faceta już tak. Sam fakt, że śpi z dziewczyną jest dość stymulujący, jeśli jeszcze da się przytulić albo popieścić to już zupełnie. Podejrzewam, że 99% facetów skojarzyło by to erotycznie i miało brudne myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę podobnie jak mój przedmówca. Takie coś facet może potraktować jak wstęp do seksu, a dziewczynę odebrać jako dupodajkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś doświadczyłem podobnej sytuacji. Niby mieliśmy tylko spać, w pewnym momencie wsunąłem rękę pod kołdrę i ją objąłem, ona chwyciła mnie wówczas za dłoń. Seksu nie było, bo nie byliśmy sami w pokoju ale dotykaliśmy się i muszę przyznać, że było fajnie. O dziwo gdy następnego dnia chciałem zaproponować spotkanie stanowczo odmówiła. Dalej utrzymujemy kontakt ale na stopie nawet nie przyjacielskiej a jedynie jako znajomi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×