Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mietus

Od pazdziernika sypiam z dalsza kuzynka.

Polecane posty

Gość mietus

Hej, mam maly dylemat. W kwietniu rodzice poprosili mnie bym przyjal do mieszkania dziewczyne z Dolnego Slaska, ktora jest moja dalsza rodzina. Moja Mama i Jej sa kuzynkami. Dziewczyna dostala sie na studia dzienne do Warszawy, ale rodzicow nie bardzo stac na utrymywanie jej. Tzn daja jej z 400-500 zl miesiecznie, no ale starcza Jej to na jedzenie, materialy na studia, od czasu do czasu jakiej ubranie. Mieszkau mnie od polowy lipca, od sierpnia pracuje, placi mi 250 zl za pokoj. Finansowo jest ok, bo w polowie sklada sie na czynsz za to mieszkanie, wiec jest ok. Szkopul tkwi w czym innym. Mniej wiececej od pazdziernika, bo wtedy wyprawila impreze dla nowych znajomych ze studiow, od polowy pazdziernika regularnie uprawiam z Nia seks. Po wspomnianej imprezie, gdy jej towarzystwo rozeszlo sie do domow, my - troche podpici - zaczelismy tanczyc, calowac sie, w koncu wspolzyc. Kinga jest fajna mloda laska, o jedrnych piersiach - jednym slowem pociaga mnie. Coraz czesciej zastanawiam sie jednal co dalej. Nie planowalem, zadnego zwiazku, prowadzilem do tej pory bardzo zindywidualizowane zycie wypelnione przede wszystkim praca. Powstaja tez konkretne pytania: na przyklad, czy powinienem brac nadal od niej oplate za czynsz? A jesli nie, to czy wymagac od niej wiernosci? Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fantazję to ty masz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mietus
Zadna fantazja. Zastanawiam sie juz kilka miesiecy, chociaz wczeniej nie bylo czasu na radzenie sie kogokolwiek. Prawnie jestesmy na pelnym legalu. Stopien pokrewienstwa jest zbyt dalek, by bylo to kazirodztwo. Chodzi mi jedynie o emocje i obyczaje. Nie bylem nigdy gosciem, ktory wyrywalby nastolatki z dyskotek, zaliczal je I nastepnego dnia zapominal. Nie. Jednak z drugiej strony, musze przyznac, ze od tego czasu jak mieksza ze mna, czuje sie lepiej. Mimo, ze poza lozkiem, nic w moim zyciu sie nie zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczujesz się gorzej jak ona przyprowadzi kogoś lub się wyprowadzi. Kasę nawet okreslona para dzieli za mieszkanie wiec spoko ale odpowiedz sobie czy wy tak po koleżeńsku czy na serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×