Szlachetna paczka i reakcja jednej z mam na podarunek dla dziecka

Przykro mi, ale ja mam takie zdanie, że jak się coś dostaję, to trzeba się uśmiechnąć i serdecznie podziękować. Może i nie ma w tej paczce rarytasów i o tym też można podyskutować, ale wstawiać zdjęcie paczki, żeby się ponabijać, co jej córka dostała, to chore. Mogła napisać: dziecko dostało maskotkę fokę, jakąś lalkę i paczkę biszkoptów, foty nie musiała wstawiać. ja dostałam od teściowej gacie z koronki, nie w moim rozmiarze, do tego dużą czekoladę- wyrób czekoladopodobny i 4 mandarynki i co mam to wstawić, żeby inni widzieli, co mi się trafiło? Zrozumcie, to paczka dla najuboższych, a nie prezent od zamożnej rodziny z zagranicy. I jak ktoś wyżej wspomniał: takiemu 2 latkowi jest wszystko jedno, ważne, że kolorowe, miłe w dotyku i można się tym bawić.

to nie rób wcale, jak masz takie podejście, mówię, ze nie robicie tego z potrzeby serca tylko z wyrachowania i racja, oczekujecie, że zrobicie cokolwiek i biedny już będzie skakał z radości i całował was po nogach i się upokarzał, a to ty go upokarzasz dając śmieci. Ja nie jestem ani biedna, ani bogata, średnia, ale przykro mi gdy widzę biedne dzieci, które nic nie zawiniły i starałabym się wybrać ładne zabawki i smaczne słodycze a nie takie byle co na odwal bo by mi było wstyd dać takiego pluszaka i w ogóle takie rzeczy ;/. Ale wy tego nie zrozumiecie.

[ gość dziś wredna no skoro cię stać zrobic prezent za 600zł dla swojego dziecka to chyba 100zł nie jest problemem żeby zrobić prezent dla kogoś biednego. Wiadomo, że nie musi byc od razu 600zł ale bez przesady! ] a ty za ile zrobilas?? bo za 100 mozna zrobic jak sie napnie, osobie ktra sie zna, ale zrobisz za 100zl jakims 20 osobom?? :) albo przynajmniej 10??? bo jakbys w tym zacietrzewieniu nie doczytala o czym pisalo tu juz PARENASCIE osob, ta kobieta z jest z zamknietej GRUPY na fb, ktorym grupka osob zrobila KILKA paczek, nie tylko tej jednej jedynej. a jakos tamta reszta tez lego i mattel nie dostaly a jednak zadna nie zaczela fochy strzelac jak to biednie dostaly....

właśnie o to chodzi, że to nawet nie jest ładne ;/ ja bym się sama nie chciała takimi zabawkami bawić - sorry non sorry. A, ze pokazała, nlo cóż, przynajmniej wiemy jak wyglądają takie paczki, nic w trym miłego nie ma, przykre, że wy wszyscy uważacie, ze trzeba się cieszyć z byle czego, nie, nie trzeba wcale, bo do zroienia paczki też minimum wysiłku ze strony darczyńcy by się przydało. Twoja teściowa też zachowała się fatalnie, po pierwsze to w złym guście dawać gacie pod choinkę ;/. Najwyraźniej cię nie lubi i dałą ci prezent z obowiazku a nawet bardziej, żeby ci dokopać i ja bym się czuła upokorzona, ale tych ludzi nikt nie zmuszał żeby robilio paczkę, ale cóż, widocznie są mało rozgarnięci, może sami nie wiedzieli, że źle robią.

Może nie jesteś biedna ale masz mentalność biednej osoby i na pewno nie przelewało się w twoim domu rodzinnym.

pewnie nie wsyztsko zawsze musi sie podobac, ale skoro placze sie wsrod obcych jak to ciezko i zle jest, jak na swieta bedzie biednie bo nawet dziecko cistka nie dostanie bo nie ma, i nagle grupa osob, ktore HARUJA na to co maja, postanawia sie zlozyc na kilka najbiedniejszych a nagle jedna bezrobotna placzka zaczyna wydziwiac jaki szajs dostala, to jest to wstyd i hanba!!! reszta tych kobiet nie wyrzucala nikomu jaki chlam dostaly ich dzieci! i pewnie juz zadna nigdy niczego nie dostanie,bo jak sie czyta takie cos to sie odechciewa pomagac. moze sobie roszczeniowa ci/pa zrobic dwie rzeczy: czekac az w koncu ktos bogaty wyda na nie z 1000 zl i kupi to co tamta chce, albo ryszuc swoja zalosna skamlącą dupę do pracy i kupic wlasnemu dziecku to co chce a nie czekac az inni to za nia zrobia.

i uważasz, że to obraza, czy co? rodzice mi nigdy nie załowali, moje zabawki nie był najdroższe, ale ładne, nowe i sama też może jestem głupia i naiwna, ale jak robię komuś prezent, to staram sie wybierać ładne rzeczy a nie najtańsze g. i myśleć o tej osobie, zeby jej było przyjemnie otworzyć paczkę i żeby sie cieszyła. Wasze podejście jest bardzo przykre. To tak jakbym spakowała kilkanaście kg cukru i mąki do pudełek i wysłala biednym dzieciom w Afryce i powiedziała sobie "no cóż, niech sie ciesza w końcu tacy biedni są że dostali cokolwiek"

takie g*******e paczki mają poprawić samopoczucie nie obdarowanych ale WSPANIAŁYCH DARCZYŃCÓW .... Którym wydaje się ,ze byle g****o ale dane za darmo zyskuje na wartości . Chciałabyś jedna z drugą dostać co nie przedstawia żadnej wartości a ma jedynie polepszyć mniemanie o sobie darczyńcy ? Ciekawe czy te z was które tak chętnie rozdają rzeczy - powiedzmy drugiej i trzeciej klasy - tak chętnie by sie udzielały jakby te paczki były w przezroczystych kartonach ?:) i każdy widziałby co dajesz ?

toteż to samo móiwe, że to tylko po to aby połechtać ich ego, ale te tutaj tego nie rozumieją, przyznam, ze chyba w piwnicy w pudłach mam ładniejsze swoje zabawki z dziecięcych lat. Ludzie są beznadziejni, zero empatii.

Tak! Lepsze! Mojemu dziecku kupiłam cokolwiek jak miało 2lata a chrześnicy lego duplo duży zestaw! Rodzice jej pewnie tego nie kupią a będzie się tym bawiła jeszcze jako 5/6latka zapewne. Jak bym miała robić obcemu 2latkowi też bym się starała kupić klocki bo to rozwojowa zabawka i najwłaściwsza dla dzieci w tym wieku. Jeśli bym była zamożna to duży zestaw a jak mniej to przynajmniej mały. Lalkę to bym dała jako dodatek do czegoś konkretnego resztę również. Kupując prezent myślę nie o tym by obdarować tylko odmienić życie na lepsze tej osobie. Nie chcę komuś sprawić jedynie krótkotrwałej radości podsyconej zaciekawieniem-chcę się tym podarkiem zapisać w jego pamięci na dłużej!

allium ale co z ta paczka jest nie tak?

Moja propozycja , może jesli się coś chce to trzeba powiedzieć . Np. Mam tylko na jedzenie ale chce dla córki pod choinkę lego , barbi , tablet . Bo normalni ludzie ( w tym ja ) myślą ze biedny człowiek , cieszy się z nowych porządny żeczy , to była prywatna inicjatywa kobiety zrobiły paczki ze swoich pieniędzy . Dały co mogły . Ale tak zwana " bieda " to poprostu chamstwo , roszczeniowe . Tak zła sytyłacja nie może być , ja narzeka .

ALe o czym wy tu piszecie ? Laska dostała lalkę ,maskotkę ,książeczkę, biszkopty i pewnie byly jeszcze inne słodycze. Zamiast grzecznie podziękować to rzuciła fochem . Ot taka z****** i roszczeniowa paniusia :)

mi osobiście byłoby przykro gdybym zrobiła jako organizatorka tyle paczek dla na prawdę potrzebujących. Zbierałabym zabawki po ludziach,chodziła po firmach czy wydzwaniała po koleżankach a taka BIEDNA inaczej by focha walnęła że paczka jest be. I osobiście na miejscu organizatorki za rok bym zbiarała karmę dla psów

ja pisałam już cow g. mnie w z tą paczką jest nie tak - jest zwyczajnie brzydka, rzeczy są brzydkie, brzydki pluszak, brzydka lalka, widać, że używane chociaż piszą, ze nie, bo takich zabawek już nie robią, byle jaki słodycz - biszkopty to dodatek do ciast i innych, jeśli kupuje się słoldycze dzieciom to powinno się dać cos lepszego, czekoladowego najlepiej. Można zrobic super paczke za małą cenę, ale tym tutaj się nie chciało zwyczajnie! A wy tu o jakiś tabletach piszecie ;/. tak trudno kupić jajko niespodziankę jeszcze jakąś czekoładę, pluszowego misia łądnego niedźwiadka np. są takie łądne w tych czasach.

A prawda jest taka że wy byście chciały żeby to byle co, to było więcej warte niż jest. Tak się nie stanie życie jest brutalne. Dzieci wiedzą jakie zabawki są dostępne. Dwuletnie dziecko to już komunikatywny człowiek nie jakiś debil! Moje w tym wieku liczyło już do 100 dziesiątkami co prawda ale do 100! Dobrze wiedziało jakie chce zabawki i rozpoznawało klocki lego! Biedny to nie znaczy gorszy! Tą paczkę mogła zrobić osoba równie biedna i szacun dla niej! Ta pani niezadowolona również nie jest w porządku, bo powinna być wdzięczna wszak każdy sam jest kowalem swego losu. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem co nie ma grzechu! Sami siebie osądźcie jaki macie stosunek do podarków Co i komu dajecie?

gość dziś Jak dla mnie ta paczka jest normalna . Taka sama foczkę ma moja córka tylko niebieska . Lalka jak lalka . Co do slodyczy to 2 letnie dziecko nie potrzebuje zadnej czekolady ,cukierków, lizaków i innych slodyczy wiec biszkopty sa jak najbardziej ok.

16;36 weź się puknij w łepetynę bo Ciebie się czytać nie da. Jeśli wychowałaś bachora tak że w wieku 2 lat lego rozpoznawał to wychowałaś kolejnego debila co to metki przy rzeczach ogląda a jak marka się nie spodoba to foch i tragedia.Czego nauczyłaś dziecka?jak być materialistą?BRAWO

"Dwuletnie dziecko to już komunikatywny człowiek nie jakiś debil! Moje w tym wieku liczyło już do 100 dziesiątkami co prawda ale do 100! Dobrze wiedziało jakie chce zabawki i rozpoznawało klocki lego!" No i rośnie następny rozpuszczony bachor dla ktorego ważny bedzie napis "nike " na bucikach.

dla mnie i dla wielu ta foka jest beznadziejna, są takie ładne misie, też bym wyrzuciła taką maskotę, biszkopty wcale nie są takie dobre, zwykłe zapychacze ;/ paka biszkoptów, też mi coś, ja uważam, ze wcale nie jest ok, bez przesady, dwuletnie dziecko to nie roczne, jak zje jajko niespodziankę to nic mu nie będzie na święta założę się, ze wy byście się nie cieszyli z takiej paczki, ale teraz udajecie inaczej, pomagałam siostrzenicy robić prezenty na mikołajki dla koleżanek przez dwa lata, koszt był do 20 zł, nawet nie wiecie jaką fajną paczkę można za tyle zrobić, jaką ładną i jak sie dzieci cieszą wtedy.

i przeświadczony swoją wyjątkowością bo on ma oryginalne- to jest lepszy :-o

Nie rozumiem ... skoro ta paczka byla taka bleee to dlaczego ta pani jej nie odesłała ?

jedną paczkę to tak, ale weż takich paczek zrób 60sztuk. Zapakuj każdą osobno, każdą osobno wyślij. Zapłać za to. A i nie zapomnij spędzić na zakupach czasu który powinnaś przed swiętami spędzić z rodziną. WYbieraj, kup, zawieź. A skoro mamunie było stać na smartfona to mogła go sprzedać in kupić wypasiony zestaw lego i płyn do lustra coby w sypie sobie zdjęć nie robić.

co innego nie ucieszyć się a co innego obsmarować w internecie

Przecież ta matka sama napisala że myślala że dziecko dostanie coś droższego, fajniejszego. Gdybym miala dwulatke i brak pieniedzy na prezent dalabym coś takiego, bo dla dziecka nie liczy się cena, a fakt że cokolwiek dostanie. Te kobiety zrobiły 60 paczek, pewnie za rok zastanowią się czy zrobić chociaż jedną.

a gdzie w y oglądacie tę mamusię? podajcie namiary

gość dziś a moze tej 2 letniej dziewczynce spodobałby sie ta lalka i foczka ? Moze dla tego dziecka gdzie w domu nie ma kasy na jedzenie i na glupia Kinder niespodziankę ta "brzydka:" paczka byłaby super prezentem pod choinke ? W sumie dla tej roszczeniowej mamuski nieważne bylo dziecko tylko zwyczajnie jej wymagania nie zostały spełnione. .

zasponsorujmy tej krowie płyn do szyb:-o

to po co robili aż tyle? zawsze uczą, że liczy się jakośc a nie ilość, lepiej pomóc mniejszej liczbie ludzi, ale porzadnie, fajnie a nie na odczep się, nie twierdzę, ze ta matka jest w porządku, ale oceniam paczkę nie matkę i stwierdzam, że postawili na ilość a to wcale nie jest dobre ;/. Bo to niedźwiedzia przysługa jest.

nie liczy tylko recytuje jak się nauczyło po kolei ;) wiem coś o tym moje dziecko "liczyło" do 10 jak miało 1,5 roku a tak naprawdę nauczył się liczyć do 10 jak miał 2,5 roku