Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gościowka7890

"przyjaciel"

Polecane posty

Gość gościowka7890

Znalismy sie pare lat, staral sie o mnie i zawsze zapraszal na urodziny. Potem mielismy powazna klotnie, w koncu zadzwonilam i wyjasnilismy sobie. Od tego czasu niby wsystko wrocilo do normy. Nie mieszkamy teraz w jednym miejscu, wiec kontakt przez tel. Dzwonil czesto i dlugo gadalismy zawsze. Mial urodziny, zlozylam mu zyczenia i nie zaprosil mnie. Potem sie okazalo, ze jednak wyprawial. Kiedy przyjechalam do jego miasta- miedzy innymi, zeby go zobaczyc-bardzo szybko "musial juz isc" a tak cwaniaczkujacego nie widzialam go nigdy. Bylo mi bardzo przykro. Zmyl sie, nie zaproponowal noclegu, nie zapytal, czy mam gdzie spac etc. Pomyslalam- trudno, skoro tak mnie traktuje, nie ma sensu tego nazywac przyjaznia i przejmowac sie znajomoscia. Ale co ciekawe - dzwoni dalej jak gdyby nigdy nic, pisze do mnie. Przeciez ma tylu znajomych swoich, do grona ktorych mnie nie chce wlaczac- jak sie spotkamy, traktuje mnie jak obca, a na odleglosc wielki przyjaciel. Ostatnio dzwonil i powiedzial, ze poznal super dziewczyne ;), mialam wrazenie, ze klamie i wymyslil jej imie. Po cholere trzyma ten kontakt ze mna? Jestem zmeczona i duza czesc uczuc do niego odeszla. bo sie tak zachowuje. Moze ktos to ocenic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiowaaaaaaaa
dziekuje za odpowiedz nie w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiowaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spamujesz mi :) nikt sie nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz tu siedzisz ze mna to skumentuj nieobiektywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci ze ja z wieloma osobami trzymam kontakt w tym z roznymi eks i wcale nie chce do nich wracac co niektore nie rozumieja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtrhrtjjj7
wiesz, ja nie chce do niego wracac, nawet nie bylismy razem. Chociaz wiesz jak to jest czasem. Mi chodzi o szacunek i dobry kontakt. Gada ze mna godzinami przez tel., ale jak przyjade, jest jakis niemily i sie puszy. I potem znowu jakk gdyby nigdy nic powraca do dzwonienia i wymysla nowa dziewczyne, zeby mi dokuczyc (?) Nie rozumiem tego za bardzo. Skoro przebaczylismy sobie, to powinno obyc sie bez takich rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tez mam, np pisze do mnie i pisze, mowie, dobra jestem blisko choc na ciacho. to nie bo costam i costam, a potem znowu pisze i pisze to mowie, nie bede z toba pisal bo mnie to nudzi tylko ide tu czy tu, chodz ze mna... generalnie moim zdaniem swiadczy to o niedoroslosci i braku pewnosci siebie w realnym komunikowaniu wlasnych intencji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćurktftkyuklyil
Hmmm... No wlasnie, tylko jakie te intencje sa? Moze dobrze sie czuje, jak jestem bezpiecznie daleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba poczulas juz dostatecznie ze to co bylo juz sie wypalilo, przyjechalas do niego a on nie dal ci noclegu, nie zapytal,a po co przyjechalas ? tak cie potraktowal a ty pytasz ? powiedzial ci ze poznal nowa dziewczyne, noo jak ci dziewczyno dobitniej dac do zrozumienia ze ma cie dosc, powiesz tak ale po co znow sie odzywa ? - faceci tak robia dla wlasnej satysfakcji, a ty bys tak nie chciala aby ktos byl zawsze na twoje zawolanie, a ty od czasu do czasu mogla sobie zrobic imprezke i zapoznac ewentualnego "nowego"a jak sie nie uda z nowym , to ten byly zaras bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z takimi osobami co ciagle stoja w rozkroku nigdzie nie zajedziesz, wiec w ogole nie bierz ich pod uwage. zabieraja nam tylko czas...... zrob mu pare testow i sama zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak nie robie, utrzymywanie znajomosci to nie seks telefon... jak z kims dlugo gadam to jest dla mnie wazny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jego dziewczyna nie lubi "konkurencji". Zazdrosne baby nie wierzą w damsko-męskę przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćudkukuyky
on nie ma dziewczyny, tylko sie niby z kims spotyka (mam wrazenie, ze wszystko zmyslil ;)) zbereznik, jakie testy masz na mysli? tak, tak mam wrazenie, ze stoi w rozkroku i ze sie msci, bo... ostatnio nie odzywalam sie (za) dlugo i nalezala mi sie kara (taki ma chyba sposob rozumowania). I ze trace tylko czas na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrhehatehaeh
tylko konczyc znajomosc z hukiem i pretensjami (gdybym sie zdecydowala na to) to troche smieszne. A dzwonic i szczerze pogada to niewykonalne, bo nie bedzie szczery... Od pewnego momentu ciagle sie msci, mam takie wrazenie, ale mimo wszystko sam to wszystko ciagnie... po co mi taka znajomosc, skoro sa nikle szanse, ze zmieni nastawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat,ty masz kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhtrtuuu
nie mam nikogo, dosc mlodzi, ale nie smarkacze trzeba by olac zupelnie, ale nie chce robic g***townych ruchow czy jakiegos przedstawienia. Jestem do niego mocno przywiazana, aczkolwiek wieksza czesc uczuc wygasla po cyrkach z nim (nie napisalam wszystkiego). Co byscie zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ostatnim zdaniu sama sobie odpowiedzialas, zal mi ciebie, na cos jeszcze liczasz ? to idz do niego na kolanach i pros , nie masz godnosci , nie jestes kobieta, od kobiety juz dawno dostal by kopa w jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćytrthjythjy
w kontakcie z nim faktycznie nie mam godnosci, on ma problemy ze zdrowiem i mowie sobie, ze on taki biedny jest. Daj spokoj z tymi zlosliwosciami. co bys zrobila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjoguthsjtu
Tak, ale radzisz mi to zerwac chyba. Jesli tak, to w jaki sposob? Moze po prostu kontynuowac linie postepowania, ktora mam teraz- czyli zero agresji, ale tlumacze, co jak i dlaczego, i dlaczego tego nie widze. Bo entuzjazmu we mnie nie ma dla tej znajomosci, mowiac oglednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem zlosliwa, ja ci tylko mowie co powinnas zrobic, napisalas ze on jest chory , a co ma choroba do takiego traktowania przyjaciela ? raz piszesz ze robi imprezki na urodziny i cie nie zaprosil, pozniej ze ci powiedzial ze poznal fajna dziewczyne- tak mowil ale ty myslisz ze zmysla, dlaczego ? wszystko przemawia za tym ze ma swoje zycie albo chce miec , nie rozumiem twojego myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem zlosliwa, ja ci tylko mowie co powinnas zrobic, napisalas ze on jest chory , a co ma choroba do takiego traktowania przyjaciela ? raz piszesz ze robi imprezki na urodziny i cie nie zaprosil, pozniej ze ci powiedzial ze poznal fajna dziewczyne- tak mowil ale ty myslisz ze zmysla, dlaczego ? wszystko przemawia za tym ze ma swoje zycie albo chce miec , nie rozumiem twojego myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmumuyyjy
nie wiem za bardzo jak. ma wlasne zycie, to dobrze, ale po co mi znajomosc z kims, kto nie jest w porzadku w stosunku do mnie tak jakos mowil o tej dziewczynie... jakby zastanawial sie, co powiedziec, wiec mialam wrazenie, ze zmysla. Znam go i wiem mniej wiecej, jak reaguje. Poza tym niby ja zna i spotyka sie z nia od jakiegos czasu, ale wspomnial to teraz, kiedy nie odzywalam sie dluzej. Taka "kara". On tak reaguje- zlosci sie i robi rozne zlosliwosci. Wiec mysle, ze z tym tez tak moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtrehtru
ps zawsze mial u mnie fory jak nikt, teraz widze, ze to nie jest dobra taktyka, przynajmniej nie dla czlowieka z jego charakterem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko.On traktuje Ciebie jako wirtualną znajomą.Taką z którą nie chce się spotykać lecz pisać.Tez tak mam.Pisze z chlopakiem i jest o.k.Gdy się spotkaliśmy to rozmowa nie kleiła się.Ale nadal piszemy ze sobą juz kilka lat.Ja wyszłam zakaz i urodziłam dzieci a kontakt utrzymujemy nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszłam zamąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×