czy latalyscie 2 lata za facetem, ktory was nie chce i wam to mowi wprost?

"morda w kubeł niestety dziś Miałem wyrzuty sumienia, że zrobiłem z niej idiotkę, że może powinienm ją przeprosić". Dobrze myślałeś, że powinienieś ją przeprosić i bardzo dobrze, że miałeś wyrzuty sumienia, bo się Tobie to należało. Zachowałeś się jak ostatni, nic niewarty palant. Może ona przesadziła z tym narzucaniem się, ale po prostu była w Tobie zakochana. Wystarczyło z nią szczerze porozmawiać. Ale zamiast tego potraktowałeś ją jak śmiecia i podeptałeś jej uczucia. Nie wiem z czego jesteś taki z siebie zadowolony i dumny. Takiego kogoś jak Ty kopię od razu w z.a.d.e.k na rozpęd, żeby trzymał się jak najdalek ode mnie.

e tam to bylo zabawne

morda w kubeł, mnie się coś wydaje że ty masz reputację pedzia i dziewczyny się zakładają czy się dasz poderwać, stąd te manewry które ty nazywasz lataniem. Bp inaczej się tego nie da wytłumaczyć, szczególnie jesli jesteś niezbyt przystojny.

obruszyly sie jakby same lataly za nim

Nie, nie było w tym niczego zabawnego. Bo Morda w Kubeł (pseudo bardzo do niego pasujące) potraktował tę kobietę jak szmatę, jak śmiecia. A ona zwyczajnie była zakochaną w nim, wrażliwą dziewczyną. Na pewno dobrą i miłą, bo takie są bardziej zakochane i takich niestety mężczyźni nie szanują. Wolą takie chamskie, które ich poniżają i upokarzają, lubią sami być traktowani jak ścierka i jeszcze się z tego cieszą. Taka prawda o facetach.

o kuzwa filozoficzne prawdy o 4 nad ranem seriously? :D

usmialam sie po pachy laska sie osmieszyla

No pedź jak w morde strzelił :D

mowil jej ale glupie nie sluchalo, haha, chcialabym to widziec

Ludzie, dajcie spokój! To było dawno, ponad 10 lat temu. Nie jestem pedałem, nie jestem chamem, po prostu miałem dwadzieściajeden, czy dwa lata i byłem porąbanym studentem. Ja ją potem przeprosiłem, jakoś tak na wakacjach, bo się spotkaliśmy na jakiejś wycieczce. Była zniesmaczona i zapytała, czy to prawda, czy sobie z niej jaja robiłem, więc powiedziałem, zę to prawda. Właściwie to była prawda, bo lubiłem różne ostre akcje w seksie, może nie jakies wielkie sadomaso, ale owszem. Trochę podkolorowałem, ale nie wziąłem z powietrza. Ale ona zawsze była nachalna, bo potem przyssała sie do innego faceta, takiego chłopaczka z pierwszego roku. Chodzili długie lata i wiem, że wchodziła mu na głowę, robiła awantury. To nie był aniołek. Śmieszne jest to, że fama o moich skłonnościach :D przegięta, krążyła już, chociaż w dwu wersjach, żę to prawda, lub wymysł, mój, lub jej z zemsty. Ona też nie była w porządku, bo powiedziała to, nie tylko jednej swojej przyjaciółce, która być może nie puściłą tego dalej, ale kilku dziewczynom i to na raz, na jakiejś imprezie. Potem nie narzekałem, bo ta opinia trochę mi się przydała, ale to już inna historia.

dziewczyna byla nachalna chyba nie wiecie jak trudno splawic takiego adoratora, tak czy inaczej bedzie obrazony i robil akcje bo to taki typ a tu przynajmniej bylo zabawnie

Nie tylko, że nachalna to jeszcze tak idiotycznie pewna siebie. Uważała, że moja uwaga, uczucie, miłość, jej się należą i tylko moja głupota, ślepota sprawia, że tego nie widzę. Ona miała swoją wizje i koniec. Woiem, że w stosunku do innych ludzi, do koleżanek byłą identyczna. Była apodyktyczna i uważam, zę raczej mało wrażliwa. Ale ludzie do niej lgnęli, szczególnie dziewczyny. I kurfa wiem dlaczego, bo umiąła nimi manipulować, owszem robiła to z pewny mwdziękiem i była bardzo skuteczna w załatwianiu, chyba przez tę nachalność, upartość w załatwianiu czegokolwiek w dziekanacie :D zresztą nie tylko w dziekanacie, w ogóle wszędzie. Brak kasy na jakąś akcję? Nie będzie imprezy? Ona załatwiała i zazwyczaj skutecznie. To fakt.

oczywiscie nie

nie ma prawo nie chciec mnie mam jeszcze 3 siostry jestesmy dosc zzyte mozna powiedziec wiec nie ta doopa to inna ze sie tak wyraze oglednie, zwlaszcza ze kazda z nas jest inna

zawsze mnie smiesza takie laski, ktore tyle czasu lataja za chlopem to tak jakby mial zmienic zdanie bo sie przefarbuje albo zalozy krotsza spodniczke, kuzwa, stanie w innym swietle malo kobiece a chlopy lubia kobiecosc

pfff, jestem atrakcyjna, inne niech sie osmieszaja

ehh :(

Wow, nieźle.. P.s. a poza tym autor posiada widoczny talent do ciekawego opisywania historii.. ;) :)