Nie rozumiem tego Waszego lecenia na kasę, przecież i tak podpiszę intercyzę

Shaf, naprawdę piszesz głupoty aż strach. Nie wiesz, co to miłość.

Pragnę zauważyć, że nikt tego nie negował. Widać masz problemy ze zrozumieniem - chodzi o sięganie po kasę przy ew. rozwodzie. Intercyza nie jest umową, która zakazuje obdarowywania się prezentami, a jedynie definiuje co do kogo należy po rozwiązaniu małżeństwa. Postaraj się bardziej wczytać w wypowiedzi osób, które tutaj zabierają głos. Co ma piernik do wiatraka, że się tak zapytam...?

shaf78 dziś chętne panie (profesjonalistki i amatorki) za darmo i za kasę można znaleźć za jednym kliknięciem a ty sądzac po tym co piszesz, niczym sie od nich nie roznisz... nie lubie oceniac ludzi po tym, co pisza, ale w tym wypadku wielu watpliwosci nie ma

Autor też nie. Partnerkę za niego wybiera mu penis a potem jest zdziwiony, że ta wypinzdrzona lalunia o wyglądzie lalki barbie ma swoje wymagania także, szczególnie w zakresie jego portfela bo przecież siłownia, kosmetyki, fryzjer kosztuje i czym ładniejsza kobieta tym droższa inwestycja

Aha, myślałam, że otrzymałaś to przez kogoś od niego. Mam jeszcze pytanie. Czy uważasz, że jest on takim człowiekiem, który włożyłby tyle pracy w zemstę? Jeśli tak, to on na ciebie nie zasługuje. Jeśli to było z zemsty to dlaczego nie przesłał tego bezpośrednio do ciebie tylko liczył, że może to znajdziesz? Piszesz: "Nie odzywa się, więc pewnie mu nie zależy.", może tak być ale z drugiej strony im dłużej się czeka z kontaktem, przeprosinami tym jest trudniej, czasami tchórzymy, nie chcemy wyjść na "idiotów", ujawnić naszych uczuć przed drugą osobą bo co jeśli jej/jemu już nie zależy.

chodzi o sięganie po kasę przy ew. rozwodzie. <><><> To po co autor zadaje idiotyczne pytanie czemu kobiety lecą na kasę ? Laska wchodząca w związek z bogatym facetem nie zakłada z góry rozwodu chyba, tylko doraźne przyjemności. Autor tego nie łapie ?

Jeszcze raz przeczytałam i wyraźnie jest powiedziane, że autora taka pani próbowała oskubać po rozstaniu. O czym Ty piszesz dziewczyno? Może nie na ten wątek odpowiadasz, albo piszesz, żeby pisać... bo masz potrzebę rozmowy. Jeśli tak, to możemy porozmawiać, ale rzeczowo proszę.

nie mamy intercyzy :D trzeba byc świnią, moj mnie kocha i wszystko jest dla nas i wcale sie tym nie chwalę , chociaz mam czym :P nieruchomości ..itd

Nie czytałam całego wątku ale tytuł jasno wskazuje, że autor jest zdziwiony samym faktem, że laski lecą na kasę. To tak jakby się dziwić, że facetom podobają się szczupłe kobiety z dużym biustem i ładną twarzą. A to, że on podpisze intercyzę, która może mieć potem jakieś znaczenie przy sprawie rozwodowej to daleka perspektywa, która bynajmniej na dzień dobry nie interesuje kobiety.

Partnerkę za niego wybiera mu penis a potem jest zdziwiony, że ta wypinzdrzona lalunia o wyglądzie lalki barbie ma swoje wymagania także, szczególnie w zakresie jego portfela bo przecież siłownia, kosmetyki, fryzjer kosztuje i czym ładniejsza kobieta tym droższa inwestycja cool.gif To akurat bzdura, bo naturalne piękno obroni się samo bez nabijania kabzy chirurgom plastykom i kosmetyczkom, i właśnie najwięcej trzeba inwestować w przeciętniary, które bez fryzjera, sztucznych rzęs, doczepianych włosów, cycków i tony tapety straszyłyby w biały dzień. Nie trzeba chodzić na siłownię, bo można ćwiczyć w domu z youtube, solarium daje tandetny wygląd i niszczy skórę podobnie jak duża część kosmetyków nafaszerowanych całą tabelą Mendelejewa. Aby być piękną i długo młodą wystarczy zdrowo się odżywiać (antyoksydanty), ćwiczyć, używać dobrego filtra przeciwsłonecznego i nie przesadzać z kosmetykami. A miłośniczki drogich zabiegów "upiększających" często wyglądają potem jak Donnatella Versace, że aż strach patrzeć.

"elle321 dziś Aha, myślałam, że otrzymałaś to przez kogoś od niego". Niestety nie. Jakby tak było, to sytuacja byłaby łatwiejsza. A skoro tego nie wysłał do mnie bezpośrednio sam lub nawet przez kogoś, to może właśnie chciał, żebym to znalazła i się tym podenerwowała albo żeby mi pokazać, że jest lepszy niż o nim napisałam. To nie jest tak, że on tyle w to pracy w to włożył tylko, żeby się na mnie odegrać, bo to zrobił w ramach swojej pracy zawodowej, więc na tym też zarobił. Ale mógłby zrobić to samo na tym zarobić, nie umieszczając tam tego wszystkiego, co bezpośrednio wiąże się z naszą znajomością i tym, co lubię. To nie było potrzebne, a jednak zadbał o każdy detal, żeby się tam znalazł. To wymagało dużo dodatkowej pracy, a nawet bez tego było to dość czasochłonne. Po coś to zrobił. Gdyby z dobrych intencji, to by mi dał o tym znać bezpośrednio, tak myślę. Może jeśli nie z chęci odegrania się, to po prostu z wyrzutów sumienia, że tak się zachował wobec mnie i tylko tyle. Bo sądzę, że gdzyby mu na mnie kiedykolwiek zależało, to nawet gdyby się czegoś obawiał czy bał nowego związku, bo był wcześniej z kimś długo związany i planowali ślub, to nie zakończyłby tego bez słowa. Jeśli na tyle mu nie zależało, że odszedł bez słowa, to dlaczego potem bez kontaktu miałoby mu zacząć zależeć? Nie wierzę w to. Ale udało mu się znowu zburzyć mój spokój emocjonalny, któryn już udało mi się osiągnąć. Już nie mogę pisać, bo zbyt wiele mnie to kosztuje, oczy mam pełne łez. Dziękuję bardzo, że próbowałaś doradzić.

Milosc i bieda chleba nie da:))

Nie czytałam całego wątku ale tytuł jasno wskazuje, że autor jest zdziwiony samym faktem, że laski lecą na kasę. To tak jakby się dziwić, że facetom podobają się szczupłe kobiety z dużym biustem i ładną twarzą. A to, że on podpisze intercyzę, która może mieć potem jakieś znaczenie przy sprawie rozwodowej to daleka perspektywa, która bynajmniej na dzień dobry nie interesuje kobiety. Inteligentna kobieta nie leci na kasę, bo cudza kasa nie daje poczucia bezpieczeństwa, nie gwarantuje szczęścia ani udanego związku, nie zatuszuje wad charakter*****arakteru partnera ani niedopasowania, poza tym facet może w każdej chwili zostawić taką babkę na lodzie i zmienić obiekt zainteresowań, bo nawet najbardziej ładna buźka prędzej czy później się znudzi (jeśli jest pusta jak wydmuszka i jej zainteresowania ograniczają się do zakupów i pindrzenia się to raczej prędzej niż później). Wielu bogatych facetów zmienia modelki u swojego boku częściej niż samochody a ładnych kobiet jest mnóstwo, więc jest w czym wybierać. Jak krótkowzroczną trzeba być, żeby od cudzej kasy swój byt uzależniać? Nikt ci nie da nic za darmo, za cenę uzależniania finansowego trzeba się podporządkować, nieraz przełknąć dumę a potem i tak często zostaje się na lodzie. Jeśli związek nie opiera się na jakiś wyższych wartościach, wspólnej płaszczyźnie, to nie przetrwa. Kasa to tylko dodatek do życia.

Zawsze staram się spojrzeć na sytuację z drugiej strony. Możemy się tylko domyślać dlaczego ktoś postąpił tak a nie inaczej, nie wiemy co myśli, czuje dopóki szczerze nie porozmawiamy z tą osobą. Mam nadzieję, że on się odezwie do ciebie i uda wam się wszystko wyjaśnić.

dla normalnej, zdrowej i kochającej swojego partnera kobiety to czysta przyjemność, dawanie i przyjmowanie rozkoszy, cieszenie się bliskością. <><><> Tak jak dla normalnego, kochającego swoją partnerkę faceta to czysta przyjemność dawanie, kupowanie i sprawianie przyjemności swojej partnerce prezentami, kosmetykami, wizytami w spa cool.gif Normalni ludzie obdarowują się wzajemnie miłością, prezentami i seksem ale nie przeliczają tego na kasę. I wszystko jest wspólne, dopóki miłość trwa...Jak miłość się kończy, to każde powinno zabrać zabawki, które przyniosło do wspólnej piaskownicy, i udać się w swoją strony. Niestety, niektórych zaślepia wtedy chciwość i wyciągają rączki po zabawki byłego partnera.

gość dziś Bardzo dobrze powiedziane. Lepiej bym tego nie ujęła!

Elle, oczywiście nie ma lepszego sposobu na wyjaśnienie różnych wątpliwości i rozwiązanie problemów niż szczera rozmowa. Ale nie każdy chce rozmawiać, woli zniknąć. A potem zrobić takie coś, nie wiadomo do końca po co. Muszę jakoś sobie dać z tym radę. Życzę Tobie dużo miłości, takiej prawdziwej i odwzajemnionej. :-)

bo cudza kasa nie daje poczucia bezpieczeństwa, nie gwarantuje szczęścia ani udanego związku <><><> Wiesz co ? Zgodzę sie z Tobą nawet jeżeli chodzi o pierwszą część tej wypowiedzi. Zawsze dobrze mieć zabezpieczenie w postaci własnych dochodów fakt, choćby dlatego, że facet może kipnąć i wtedy trzaaa sobie samej radzić. Ale kasa pomaga zagwarantować udany związek. Lepszy związek z facetem, który nawet doraźnie może ci zagwarantować dobra i życie na fajnym poziomie niż z nieudacznikiem który nic ci nie zagwarantuje. Konkluzja - Dobrze mieć bogatego faceta, ale dobrze też mieć samej zabezpieczenie finansowe.

chętne panie (profesjonalistki i amatorki) za darmo i za kasę można znaleźć za jednym kliknięciem <><><> za darmo to ci nawet tirówa z ryjem kaszalota nie da lapka.gif Na Twoje nieszczęście, Shaf78 twoja dupa nie jest wcale takim cennym aktywem, jak ci się zdaje. Wiele kobiet, nawet bardzo atrakcyjnych, po prostu lubi seks i czerpie z niego taką samą radość jak faceci bez jawnych czy ukrytych finansowych celów . A reprezentowane przez ciebie podejście to nic innego jak zawoalowana prostytucja pod płaszczykiem małżeństwa czy też związku na wyłączność.

shaf78 dziś Dlatego bierz się do roboty, a nie przesiadujesz tu na forum i liczysz, że jakiś cie będzie sponsorował.

Uwaga, Odpowiadam na pytanie autora ! :D Ponieważ dobrze mieć bogatego faceta nawet przez te kilka lat trwania małżeństwa. Jeżeli jakaś kobieta lub luksus to już lepiej cieszyć się nim chociażby przez te kilka lat małżeństwa niż w ogóle :D

nie mamy intercyzy smiech.gif trzeba byc świnią, moj mnie kocha i wszystko jest dla nas i wcale sie tym nie chwalę , chociaz mam czym jezyk.gif nieruchomości ..itd Nie masz się czym chwalić, jeśli sama na to nie zapracowałaś. Rozumiem dumę z własnych osiągnięć, ale z życia na poziomie, które zapewnia ktoś inny?

Dziękuję, cały czas jej szukam :). Wiem jak się czujesz, ponieważ mi też ktoś zburzył odzyskany w końcu spokój. Przestał się odzywać bez powodu i nagle po długim milczeniu znów nawiązał kontakt. My nie będziemy razem ale mam nadzieję, że wam się uda.

Kiedyś byłem z kobietą, która nie zgodziła się podpisać intercyzy. Zakończyłem ten związek i teraz z perspektywy czasu wiem, że to była dobra decyzja. Nie pracowała, myślała, że sama uroda wystarczy, żeby załatwić sobie przepustkę do lepszego życia. Ale przecież mój majątek będzie się pomnażać przez następne 20 lat a jej uroda przeminie. Na żonę najlepiej grać kobietę z głową na karku, która wnosi też coś do małżeństwa, jest lojalna, interesująca. Jaki pożytek z takiej, która tylko leży, pachnie, d******py i myśli, że coś jej się za to należy...

poza tym facet może w każdej chwili zostawić taką babkę na lodzie i zmienić obiekt zainteresowań, bo nawet najbardziej ładna buźka prędzej czy później się znudzi <><><> Kobieto, Ty mi nie musisz tego tłumaczyć bo ja doskonale wiem, że dla 95% facetów słowa "i nie zostawię cię aż do śmierci" mają taką samą wartość jak goowno które wychodzi im z du/py :) Aczkolwiek lepiej mieć zawsze zamożnego partnera, chociażby przez chwilę, niż nieudacznika.

"elle321 dziś Dziękuję, cały czas jej szukam". A to smutne, że tak się Tobie ułożyło. :-( Mam nadzieję, że Twój los się w końcu odmieni i spotkasz swoje prawdziwe szczęście. Nie, ja już straciłam nadzieję, jeśli on robi coś takiego, a nie potrafi się odezwać. Po prostu nie chce. Myślałam, że tutaj mężczyźni będą potrafili coś doradzić, bo oni lepiej rozumiają sposób myślenia innych mężczyzn, ale nic z tego. Powodzenia Elle!

Pragnę przypomnieć, że wg autora, to właśnie żona się puściła, a on był uczciwy. Nie ma przesłanek, by zakładać, że mówi nieprawdę. Nie miałoby sensu wówczas zakładanie przez niego tego wątku. Troszkę logiki kobito Shaf!!! Bo nóż w kieszeni się otwiera.

A czy ja mówię, że to nieprawda ? Tylko odpowiadam mu na jego pytanie tytułowe, że mieć bogatego faceta zawsze lepiej niż biednego, chociażby przez chwilę. Dlatego laski lecą na dzianych facetów. Jeżeli nawet nie dostaną nic po rozwodzie to w trakcie trwania związku mają zapewnione "fory", których by nie miały w związku z mniej zamożnym. I przestań autorze pisać o sobie w 3 osobie ;)

Parę wpisów wcześniej pisałaś, że mogłabyś mu dać drugą szansę. może jednak w twoim przypadku warto jeśli się odezwie? U mnie to trwało za długo straciłam nadzieję i pozbyłam się złudzeń, chyba lepiej dla mnie choć żal pozostał. Powodzenia i głowa do góry, będzie lepiej (a przynajmniej tak mówią).

A tak w ogóle to do podpisania intercyzy to potrzebna jest zgoda dwóch stron a nie tylko jego :) Więc autor też musi znaleźć kobietę, która zgodzi się na taki układ :)