Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Babcia wymusza na wnuczce przyjazd na ferie

Polecane posty

Gość gość

Moja tesciowa, gdy bylisy u niej na Swieta, codziennie po pare razy namawiala moja corke ( 6 l. )do przyjazdu na ferie. Dziecko nie chce tam zostac samo. Nawet corka sie poplakala w koncu, bo tesciowa wciaz ta sama spiewka "przyjedziesz do babci, musisz przyjechac", "po co ci mama i tata?". Moje dziecko to nie zadna ciapa, czy coreczka mamusi i tatusia, wolne dni chce spedzac z nami, gdyz normalnie pracujemy i bardzo ciezko zgrac wszystko tak, bysmy byli wszyscy razem. Kolejna sprawa, tesciowa mysli, ze tu w miescie nic nie ma, ze nuda i tylko ich podworko i dom na wsi sa atrakcyjne (o naszym 2-pokojowym mieszkaniu wyrazaja sie "klatka", w zasadzie w ciagu 2 lat byli u nas 2 razy, bo oni w bloku sie dusza). A mojemu dziecku wlasnie na dluzsza mete tam u nich sie nudzi, latem to jeszcze ok, ale teraz? Tesciowa twierdzi, ze mala bedzie sie bawic z kuzynem (3 lata mlodszym). A u nas w miescie jest wiele atrakcyjnych miejsc, parki, bulwar, corka ma tu swoja najlepsza kolezanke. Mala mowi tesciowej, ze nie chce, ale tesciowa naciska. Ja nie chce sie wtracac, bo babcia gotowa pomyslec, ze nastawiam dziecko ja, a tak nie jest. Wg mnie i mojego meza fajnie byloby mala poslac tam na kilka dni, mielibysmy czas dla siebie, ale dziecko nie chce. Nawet, jak jezdzimy tam razem na urlop czy weekend, to corka strasznie sie cieszy, gdy wracamy do domu. I to nie tak, ze dzieciak przylepa, bo w wakacje i zostawala sama z tesciowa i ze szwagierka jechala nad jezioro i bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm to naprawde problemy masz kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cołko prowda
Nie zostawiaj jej tam czasem dla tzw. świętej zgody. Mnie nie musisz tłumaczyć, że twoje dziecko to nie ciapa. Każdy lubi co innego. Ja mogłam non stop siedzieć u cioć i u babci na wsi, miałam tam koleżanki, kuzynki i milion zabaw, a mój brat tego nie lubił i już. Babcia chce dobrze i pewnie i tak nie rozumie. Najlepiej jakby twój mąż pogadał z mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz juz jej mowil, ze ma dac spokoj, a tesciowa dalej swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm a może ty sama zaczniesz rozwijać więzy rodzinne między twoim dzieckiem i resztą rodziny, w tym babcie , kuzyni i inni dalsi krewni? Dobra rodzina to rodzina w której kultywuje się bliskość i nie zaniedbuje kontaktów, teraz i potem i zawsze. Jeśli teraz zaniedbasz rozwijania tej rodzinności, na rzecz przyjemnego spędzania czasu przez dziecko (te atrakcje które wymieniasz do tego gry)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli dziecko nie chce to tego nie rob. Ja tez jak bylam mala nie lubilam takich "odwiedzin" a teraz mam normalne stosunki z rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowie mieszkaja 100 km od nas, staramy sie przynajmniej raz w miesiacu do nich jechac, kontakt tel tez jest. To oni do nas przyjezdzac nie chca, bo mieszkamy we wspomnianej juz wyzej "klatce". Wiadomo, ze dziecko nie ma z nimi jakiejs bardzo silnej wiezi przez to. Ale ani ja ani maz nie nastawiamy dziecka przeciwko nim, a przeciez nie zmusze corki, by teraz tam zostawala, jesli nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówi się NIE i koniec. A że do teściowej nie dociera ? To już jej problem,a nie Wasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałabym ze corka nie chce przyjechac i koniec dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jak ci radza, corka nie chce i nie dyskutuj z tesciowa. Nic nie musisz tłumaczyc. Ale w jednym tesciowa ma racje : mieszkacie w klatce :) Blok to klatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego córka nie chce zostac kilka dni u babci? Nie zależy ci na tym, by parę dni spędzić tylko z mężem, a żeby babcia nacieszyła się wnuczką? Może teściowa jest zbyt nachalna, ale reakcja twojego dziecka też jest dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 latka to jeszcze mała dziewczynka i 100 km od domu to sporo, co w tym dziwnego ze nie chce jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" żeby babcia nacieszyła się wnuczką" Dzieci to nei zabawki dla czyjejś uciechy, co za durne myśłenie.Mała niechce , ja sama też u jedej babci nigdy nie chciałam.Dziecko nic nie musi, tym bardziej zostawać gdzież wbrew swojej woli.Ja bym powiedziała ,że córka nie zostanie i koniec tematu.Masz jakieś utojone dylematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy nie przesadzacie? Mam dwa szkraby w wieku 5 lat i 2.5 i obie zostawały już po kilka dni u dziadków w odległości 170 km. Starsza aż piszczy za dziadkiem, bo tam może bezkarnie oglądać bajki i zajadać się słodyczami, a mała jej w tym wtóruje. Gdyby moja 6-letnia córka najpierw jeździła do babci a potem nie chciała to próbowałabym wybadać, skąd ta zmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaniecie babciami, to w większości też będziecie chciały "nacieszyć się wnukami". Źle wam nie życzę, ale pewnie traficie na synową, która ma takie podejście jak wy - odizolować dzieci od "toksycznych" babć i dziadków, szczególnie jeśli są teściowymi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem babcią, w życiu nie chcę nacieszyć się wnukami, po co mi to?Mam inne rozrywki i uciecy.Dzieci można kochać mądrze, albo się nimi cieszyć jak małkpą w cyrku i to jest chore.Takie nacieszycielki trzeba leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dylematy ludzi, którzy mają jedynaczkę/jedynaka ... Machnijcie sobie jeszcze jedno czy dwoje, a "przylepa" sama zapragnie pojechać do babci by odpocząc od małego krzykacza, i cieszyć się statusem "ukochanej wnusi" (bo pierwsza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak zróbcie 5 , wtedy każdy będzie brał wasze dziecki kiedy i gdzie zechce. Mała nie chce nie jedzie, to chyba oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem babcią, w życiu nie chcę nacieszyć się wnukami, po co mi to?Mam inne rozrywki i uciecy.Dzieci można kochać mądrze, albo się nimi cieszyć jak małkpą w cyrku i to jest chore.Takie nacieszycielki trzeba leczyć. xxx Zwierzęta też rodzą i mają zstępnych i nie cieszą się nimi tylko traktują jak naturalną kolej rzeczy. Skoro nie chcesz z siebie nic dawać wnusi (czyli dzielić się z nią swoją obecnością, swoimi rzekomymi pasjami, pokazywać jej świat z perspektywy dojrzałej kobiety) to jesteś mierną babcią. Taką zwierzęcą i bez uczuć. Skoro dla ciebie "cieszenie się wnukami" to traktowanie ich jak małpki w cyrku... Biedota umysłowa, a o "mądrym kochaniu" prawi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 3 dzieci, jada gdzie i do kogo chcą, tam gdzie nie chą nie jadą, nad czym tutaj debatować. jednak wy to głupie bezdennie jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mała nie chce niech nie jedzie. będzie wami rządzić jak chce. Tak jak ogon rządzi psem. Wy jesteście rodzicami i wy decydujecie, a nie 6-letnie dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alez ja kocham wnuki, ale opci nacieszenie sie nei posiadam, a babcią jestem chyba ponad przeciętną.Czasem lepiej być babcią bez specjalnej uciechy, niż debilem co wyrywa matce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież urodzenie dziecka to naturalna kolej rzeczy, po co te durnowate cyrki ze strony babć.Ja bym chciała aby moje teściowa i mama były takie jak autorka o wnukach którymi nacieszyć się nie ma potrzeby.to rodzi bardzo zdrowe relacje, zgadzam sie, dziecko to nie maskotka, ani tym bardziej zabawka.Może kiedyś w tym kraju do dotrze do tych zakutych łbów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu-babciu, w czym się przejawia twoja ponadprzeciętnośc? chętnie posłucham, bo też chcę być ponadprzeciętną babcią jak już nią zostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dziecko nie chce to po co je zmuszać ? Mojego nigdy nie zostawię z teściami , ale to okropni ludzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że ktoś się chce czymś "nacieszyć" nie oznacza, że traktuje to coś jak zabawkę czy maskotkę. Odsyłam do słownika, durne dzidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nacieszyć się «nasycić się sprawiającym nam radość widokiem lub obecnością kogoś lub czegoś»

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu-babciu, w czym się przejawia twoja ponadprzeciętnośc? chętnie posłucham, bo też chcę być ponadprzeciętną babcią jak już nią zostanę. Tego nie uczą na kafe, wieć i tak nie masz szans, szkoda mojego czasu na wykładanie podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tesciowa tez chgce aby corka do nie chprzytjechala na ferie. ma 6 lat. jak narazie corka chce jechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Mala nie chce jechac. I dla zlosliwej, co pisze o machnieciu drugiego-dzieki, nie skorzystam. Moje dziecko jest samodzielne, od 2 roku zycia zostawalo z opiekunka, potem przedszkole, teraz do szkoly chodzi i nie ma problemu z separacja. corka nie jest az tak zwiazana z tesciami. Zreszta tak, tesciowa chce ja jako maskotke, do chwalenia przed znajomymi i do tego, by mala bawila sie z jej drugim wnukiem, ktorego tesciowa czesto ma pod opieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×