Lewatywa, ale boję się jakoś

Kupilam dziś bo od paru dni mam potrzebę zrobić. Nigdy wcześniej nie robiłam. Nie wiem dlaczego ale się boję. To taka 150ml butelka z wodą. Macie jakies rady? Bedę wdzięczna

a jak chcesz robić tę lewatywę, że się boisz ? Nie ma się czego bać, bo to nic nie boli, nie jest straszne, trudne a nawet jest przyjemne :) - a przynajmniej u mnie. Ja robię lewatywę aparatem do oczyszczania jelita Ledins . A czym ty robisz lewatywę ?

tyle to nic wlewają do jelita nawet 2 litry

taki baniaczek jak gruszeczka z rurka kupilam, trochę się denerwuję bo nigdy nie robiłam, właśnie martwię się czy jakiegoś skrętu kiszek nie dostane...

nie dostaniesz. Też czasem zrobię sobie taką "gruszką", bo mam niekiedy problem z zaparciem i jest wszystko ok. Jak mam się faszerować jakimiś lekami czy męczyć się poza domem, bo mi się chce, a nie mogę to wolę sobie coś takiego zrobić.

no nie wiem ile w tej gruszce się mieści wody, ale na początek powinnaś spróbowac z minimalną ilością wody. P.S. nie mogę sobie wyobrazic jak to taką gruszką można sobie samemu zrobic lewatywę ...

autorka położyłam się na lewym boku i poprostu ja naciskałam, zrobiłam to przed chwilą fakt, nic nie boli, po wszystkim ulga tylko, że jak skończyłam wlewać 125 ml, to nie wiem czy wytrzymałam kilkanaście sekund, czytałam że rusza sie brzuchem-ruszałam, że świecę jakby-robilam i naprawdę z 15 sek i na kibelek, sa sposoby aby dłużej wytrzymać?