Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Ania0123456789

Sylwestrowy dół...

Polecane posty

Gość Ania0123456789

Samotny sylwester to masakra. Niby idę na zabawę z przyjaciółmi ale są to same pary i mimo tego, że są to osoby, które cały czas pamiętają o mnie, bawią się ze mną wspólnie, rozmawiają to i tak człowiek się czuję wtedy jeszcze bardziej samotny. Wiecie o co mi chodzi. Najbardziej przygnębiająca będzie północ. Pary składają sobie wtedy życzenia, całują się, przytulają a ty stoi z boku sama jak palec. Jeszcze bardziej przygnębiające jest to, że chciałam iść na ta zabawę z kimś kto mi się bardzo podoba. Czy rodzaj muzyki, zabawy, miejsce jest tak ważne, żeby z tego powodu odmówić? Czy chodzi bardziej o mnie? Chyba tak...bo ostatnio unika kontaktu ze mną. Eeeh...mam doła...najchętniej zostałabym w domu i poszła spać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×