Gość chiara_con_me Napisano Grudzień 30, 2014 hej dziewczyny, mam do Was pytanie. Otóż niedawno kręciłam z pewnym chłopakiem, mieszkamy dosłownie klatka w klatkę. Często przychodził do mnie i jeszcze częściej zapraszał mnie do siebie. Mieliśmy bardzo dobry kontakt, aż do czasu kiedy wyjechał na te święta na drugi koniec Polski. Od półtora tygodnia się nie odzywa, całkowita cisza z jego strony. Ja również się nie odzywałam, bo nie chciałam go napastować smsami (zdarzało mi się to ostatnio). Domyślam się, że nie jestem już w centrum jego zainteresowań, albo że po prostu jest jakaś inna. Problem w tym, że będziemy się widzieć dosyć często- i tu pytanie do Was. Jak się zachować? Udawać, że spłynęło to po mnie jak po kaczce, czy wręcz przeciwnie- dać mu do zrozumienia, że zabolało mnie to, że miał na mnie wywalone? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach