Jak spędzicie Sylwester?

My z partnerem w tym roku postanowiliśmy zostać z moimi rodzicami, którzy nie mogą udać się na taką zabawę. W sumie nie chciało nam się nigdzie iść, chciecliśmy się pobawić z rodziną bo dawno się nie widzieliśmy, ale....zewsząd bombardują mnie te reklamy sylwestrowe, ciągle mam wrażenie że wszyscy się będą bawili gdzieś tylko my jak stare dziadki...w domu przez tv. Ma ktoś takie odczucia jak ja? Gdzie się wybieracie? Niech się wypowiedzą zwłaszcza ci, co zostają w domu...będzie mi raźniej. Tutaj gdzie jesteśmy nie mam zanjomych bo wyjechali...a wracać na 1 dzień daleko, bo 300 km nie chce nam się...

W domu

W londynie

daj spokoj, ja mam doła...nigdzie nie będę na sylwka...moj facet nie lubi moich znajomych, sam ma niewielu i też nie do tańca" ", padaka i nuda.

ja siedzę w domu, ale jestem umówiona na imprezę na sobotę, na sylwestrze świat się nie kończy. w pracy też w kólko, gdzie idziesz, gdzie idziesz, no oszaleć można, wymyślają na siłe, by tylko w domu nie siedzieć

Mój facet w pracy, a sama nie chciałam iść na imprezę, gdzie będą same pary. Będę więc sama jak ten palec, pooglądam jakieś filmy, potem fajerwerki i spać. Eh.. :/ Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

u mnie kończy się pobierać playlista na ten wieczór. to mój piwerszy sylwester w domu, ale w tym roku mi nie zależało :) Mam noc z SF :D za chwilę obejrzę Lucy , późneij transformersy i na konie interstelar :)

Idę ze znajomymi do jakiegoś lansiarskiego klubu. Nie do końca mi pasuje ta opcja, ale cóż - chętnych na sylwestra na stoku narciarskim nie było :p

ja tez w domu,niedługo ide spac,o 4-tej wstaje do pracy,jeden z zawodów w ktorym nie ma świąt,sylwestrow i dłuuugich polskich wekendów.

w domu ,nic mi sie nie chce

Idziemy z żoną normalnie spać bo nie lubimy sylwestra .I boksia nasza kochana będzie się bać glupiego strzelania .Orzesz k......