Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o rade

Operacja szczeliny lub nacięcie zwieracza lub botox

Polecane posty

Gość prosze o rade

Witajcie. Na szczeline choruje od roku, wiem o niej od 3 tyg. (myslalam ze dokuczaja mi hemoroidy mam 2 st.) narazie mam maść z nitrogliceryną poki co efekt marny. Czuje dyskomfort, kłucie, swędzenie, ból. Zaczynam szukać innych skutecznych opcji, szukam osób które przeszły któryś z tych zabiegów? Najbardziej nie chce operacji wyciecia calej szczeliny, przeraza mnie, czy ktos mial zabieg samego naciecia zwieracza lub botox i okazały sie skuteczne? jesli tak, to gdzie te zabiegi byly, jaki koszt? musze tez wyleczycheoroidy - nie wiem jaka mrtoda zeby nie zaszkodzic szczelinie - hemoron, dghal? blagam o pomoc :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade
* wyleczyć hemoroidy przepraszam za literowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Po trzymiesięcznej walce ze szczeliną nic z tego nie wyszło zrobiła się przewlekła +guzek wartowniczy bóle nie do opisania dwa razy miałam podawana blokadę z depo-medrolu przynajmniej przynosi trochę ulgi natomiast sama szczelina się nie zagoiła.W tej chwili jestem po zabiegu który miałam wykonywany prywatnie w Sosnowcu polegał on na wycięciu szczeliny laserem, podszyciu z dwóch stron i obstrzyknięciu botoxem takie 3 w 1 oraz usunięciu guzka wartowniczego no bo ileż można się męczyć.W tej chwili jestem 19 godzin po zabiegu i jeszcze żyję wspomagam się Ketonalem i mam nadzieje że wyjdę z tego.W razie pytań chętnie odpowiem.Pozdrawiam wszystkich cierpiących .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edit1981
Hej dziewczyny,dołączam do grona osób z tym paskudztwem - inaczej nie mogę tego nazwać.Nie mam doświadczenia z zabiegami ale można powiedzieć,że mam już trochę wiedzy na temat szczeliny ponieważ zmagam się z tym od 1,5 roku.Byłam u 4 proktologów i jeśli chodzi o nacięcie zwieracza to każdy powtarza to samo "ostatnia ostateczność" skutki uboczne mogą być drastyczne.Jeśli chodzi o botox to nie miałam,było wcześniej takie forum o szczelinie to z tego co pisali,jednym pomógł drugim nie.Trzeba zaryzykować,koszt nie mały:( U mnie ze szczeliną jest tak:na początku była na godzinie 6(czyli w tylnej części - wewnątrz) po różnych sposobach leczenia-bez efektów trafiłam do proktologa w Katowicach,który leczy za pomocą dilatatora i maści robionej.Szczelina się zagoiła i do dnia dzisiejszego(czyli ponad 1.5 roku) jest spokój.No ale przecież nie może być tak pięknie,mam też hemoroidy 1/2 stopień - przyplątał się jakiś zakrzep który mi usunęli(niestety już nie w Katowicach,tylko w szpitalu w mojej miejscowości - żałuje do dziś:() Rana po zakrzepie ładnie się zagoiła,ale wiadomo po zabiegu wszystko zaciśnięte i zrobiła się szczelina na godz.12(czyli od strony pochwy,w takim miejscu,że jest praktycznie na zewnątrz) I ona niestety co jakiś czas się odnawia,miałam nawet dwie w tym miejscu.Jest chyba bardzo narażone na pęknięcia podczas wypróżniania - mam już dość!!! U mnie to jest tak,że szczeliny się goją w ciągu 1-1,5 miesięcy ale powracają,może nie są to takie całkowite pęknięcia ale są.Tyle dobrze,że jestem w gronie osób u których szczelina nie daję dużych dolegliwości bólowych,nawet jak miałam dwie to lekko bolało.Dziewczyny jak to jest u Was,szczeliny w ogóle się nie chcą się zagoić,czy może się goją i powracają - tak jak u mnie? W jakim miejscu ją macie? Czy stosujecie dietę? Magda - jak czujesz się po zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
hej dziewczyny, z tej strony autorka u mnie szczelina tez zrobila sie wlasnie po wicieciu zakrzepu wlasnie ponad rok temu to bylo. Potem troche bolalo, myslamam ze to bol po zabiegu, potem myslalam ze to bol od hemoroidach ( o ktorych dowiedzialam sie wlasnie rok temu i tez mam 1-2 stopien) i tak sobie zylam z ta szczelina przez rok...mysla ze tak ma byc, ze to bol od hemoroidow z ktorymi nic narazie nie trzeba robic - tak powiedzial lekarz. W tym roku znow zrobil mi sie zakrzep, tym razem sam sie wchlonął, ale za to bol stal sie wiekszy, wiec poszlam znow do lekarza - innego niz w zeszlym roku - i okazalo sie ze to szczelina. Narazie stosuje od 1,5 msca masc z nitrogliceryna i kilka razy uzylam czopkow proktis m zuzylam 5 sztuk i jakos boje sie stosowac cos dalej na wlasna reke, boje sie ze sobie pogorsze. Stosowalyscie je moze?? Nie wiem ,zalamana jestem ta sytuacja i nie moge sobie darowac ze rok temu poszlam na ten cholerny zabieg wyciecia zakrzepu (wlasciwie to juz pozostalosci po nim) zamiast czekac az samo sie wchlonie, a nawet gdyby nie to byl juz tylko kosmetyczny defekt, moglam z tym normalnie zyc - ze szczelina sie nie da :(( ech zalamac sie mozna, ciesze sie ze nie jestem tu sama! magda dawaj znac jak sie czujesz, czy wszystko ok? da sie przezyc zabieg? kto ci go wykonywal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edit1981
autorka- czopki lub maść proktis-m możesz stosować przez dłuższy czas,proponowałabym jednak maść.Też ją czasami stosuje do dilatatora.Nie wiem jak Wy dziewczyny,ale ja myślę,że tego problemu nie da się pozbyć na zawsze.Ja staję na głowie ze wszystkim:dobry proktolog,odpowiednie jedzenie,dużo wody a wystarczy twardszy stolec i pozamiatane:( Jestem raczej nerwusem,to też mi na pewno nie pomaga.Mogę powiedzieć,że szczelina wykończyła mnie psychicznie,do toalety chodzę codziennie rano,więc jak się budzę to mam dość.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od czego to sie robi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_85
Przewlekłe szczeliny są spowodowane wzmożonym napięciem zwieracza wewnętrznego - mięsień, na który nie mamy wpływu. Stąd pomysły nacinania go - laserowo lub chirurgicznie. Botox to tylko krótkotrwałe rozwiązanie lub skuteczne w przypadkach, kiedy szczelina powstała na skutek jednorazowego urazu i nie jest przewlekła = ma większe szanse wygoić się samoistnie. Sfinkterotomia laserowa jest obarczona mniejszym ryzykiem błędu - precyzyjne cięcie, dobry widok pola operacyjnego. W znieczuleniu miejscowym, bez hospitalizacji. Chirurgicznie często niestety zdarzają się skutki uboczne, bo chirurg tnie na ślepo, musi zakładać szwy i rana dłużej się goi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wiecie kto i gdzie wykonuje sfinkterotomie laserowa? Nie znalazłam nigdzie info na ten temat, czytałam tylko o laserowym odprowadza szczeliny ale nie było tam ani słowa o laserowym napięciu zwierza wiec to nie to samo. Co z tego ze usunę laserowo szczelinę jak kiedy zbieraczy znów się zaciśnie to szczelina wróci ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edit1981
hej M_85 mój lekarz też wspominał,że jeśli chodzi o nacięcie zwieracza to laser jest dużo bardziej precyzyjny.Tak bardzo boję się tego zabiegu,że nie wiem czy się kiedyś zdecyduje.Jak to było u Twojego faceta,szczelina w ogóle nie chciała się zagoić,czy goiła się i były nawroty(tak jest właśnie u mnie) Plusem jest chociaż to,że nie daje dużych dolegliwości bólowych.Dawaj znać co tam słychać,zdrowia życzę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade
M_85 ogromne dzieki za informacj****ardzo cie prosze informuj na biezaco jak sie Twoj facet ma po zabiegu, i jesli mozesz napisz prosze u kogo to mial robione u jakiego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Witam napiszę za nie długo nie mogłam tego znaleść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_85
Pierwsza wizyta w łazience po zabiegu za nami! Udana i bezproblemowa, radość duża. Dla obojga, bo przyznam, że też stresuje mnie sytuacja i obawiałam się skutków zabiegu. Ciężka jest też bezsilność, bo widzę jak go temat martwi, a moje wsparcie czy dobre słowo tak naprawdę niewiele pomaga... Nawet dziś, przed pójściem do łazienki cały dzień denerwował się, czy będzie bolało, czy się uda, czy coś się popsuje i będzie krwawić. Na szczęście obawy okazały się totalnie bezpodstawne i od razu ma lepszy nastrój :) Wygląda na to, że wszystko jest na dobrej drodze. Nic nie krwawi, nie boli. Mówi, że czuć inaczej ten zwieracz niż do tej pory - więcej luzu, czyli to o co chodziło, ale z nietrzymaniem czegokolwiek absolutnie problemów nie ma. Profilaktycznie będzie brał teraz Lactulozum, aby unikać na wszelki wypadek ciężkich "balastów" i ten hemagel. Nic poza tym. Wracamy do normalności. Zabieg, badanie kwalifikacyjne i wywiad wykonywał dr Tomasz Kłos - współwłaściciel Kriocentrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Jestem.Więc tak jestem po zabiegu laserowym tzn.wycięcie szczeliny z usunięciem guzka wartowniczego bez nacięcia zwieracza ponieważ szczelina jest na godzinie 6 nie wolno naciąć bo może to spowodować nietrzymanie stolca to jest zdanie pani doktor natomiast dodatkowo ostrzyknięto botoxem.W tej chwili jestem 24 dni po zabiegu czuję się lepiej bo nie mam tych bóli natomiast nie wiem czy szczelina się goi dwa tygodnie temu szału nie było.Jutro wizyta to się okaże ale wdaje mi się że poprawa jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_85
Jeszcze zapomniałam odpowiedzieć edit1981 - tak, w "naszym" przypadku szczelina nawracała, niezależnie od podjętych kroków i starań w leczeniu zachowawczym. Kilka miesięcy względnego spokoju, dobrej bogato-błonnikowej diety, profilaktycznego stosowania maści, a potem nagle znowu nawrót. I tak wielokrotnie. Czasem wystarczyła twardsza kupa, a czasem nawrót zupełnie bez wyraźnego powodu - ani odwodnienie, ani zaparcie, ani mechaniczny uraz. A ból duży, męki w wc i ciągłe myślenie o problemie mocno pogarszały komfort życia. Głównie dlatego zdecydowaliśmy się na zabieg - wyczerpaliśmy wszystkie możliwości leczenia zachowawczego, bo ewidentnie przyczyna jest (była?) fizjologiczna - zbyt duże napięcie mięśnia. Była jeszcze opcja rozluźniania zwieracza dilatatorem - ale nie chciał się w to bawić (krępujące, czasochłonne, nieprzyjemne i mała szansa na poprawę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Do M_85 a czy macie informacje w jaki sposób ta szczelina ma się zagoić bo ja tak naprawdę nie wiem tez jestem po zabiegu jak już opisywałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
jeszcze nie napisałam wszystkiego sam zabieg da się przezyć bo jest bezbolesny jedynie podanie znieczulenia mało przyjemne ukłucia i rozpieranie Ja wzięłam ketonal za nim znieczulenie przestało działać ok.godz.przed i powiem szczerze dobrze to zniosłam .Na następny dzień ból rano po wypróżnieniu znośny a w następne dni już nie odczuwałam.Stosuję maść robioną z dilthiazemem,solcoseryl,cicatridina i przez pierwsze dwa tygodnie detreomecyna z antybiotykiem zaraz po wypróżnieniu.Po tych wszystkich maściach to mam takie uczulenie na twarzy nie wiem co z tym zrobić prawdopodobnie to jakiś odczyn alergiczny w skutek długotrwałego stosowania tych różnych specyfików.Zobaczymy jak to dalej będzie.Jutro jadę na wizytę zobaczymy co powie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to jest że ludzie którzy nie uprawiają anala mają chore zwieracze, a zwyrodnione bydło co sie posuwa w od\bytnice jest zdrowe? serio nie kumam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda napisz prosze u kogo to leczysz? Szukam dobrego lekarza ktory wykonuje leczenie laserem czy tez botoks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edit1981
M_85 dzięki za odpowiedź:) magda197808 - ile pani doktor bierze za wizytę? Mój lekarz kasuje 200zł a dojechać do Katowic czy do Sosnowca to prawie jedna droga.Mój mąż czasami żartuję,że mam najdroższą "dupę" w mieście:) U mnie szczelina na godz.6 zagoiła się gdzieś 1,5 roku temu i na razie (odpukać )jest spokój. Teraz mam na 12 - prawie na zewnątrz i z nią mam właśnie duży problem:( Mam już dość tego koszmaru.Całe moje problemy z tyłkiem dostałam w pakiecie podczas porodu naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Wizyta kosztuje 150 zł natomiast koszty zabiegu są ustalane indywidualnie przez lekarza od 350 do 500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_85
Do gościa, Ci "zwyrodnieniowcy" mają już tak rozciągnięte mięśnie, że jakiekolwiek napięcie czy problemy z krążeniem krwi u nich już nie istnieją - właśnie dlatego nie mają takich problemów :) Magda, "my" odstawiliśmy wszystkie maści, został jedynie ten hemagel i zwykła higiena, ale też bez przesady. Nie jestem pewna, czy są Ci antybiotyki potrzebne, ja bym odstawiła, bo stosowanie ich "profilaktycznie" niewiele da, a wytępi też dobre bakterie, wtedy łatwo o grzybicę. Jeśli jednak miałaś jedynie szczelinę wycinaną, bez nacinania zwieracza to nie wiem czy można porównywać obie sytuacje. Nadal przyjmujesz Dilitiazem, który ma ten mięsień rozluźnić. Problem w tym, że maść działa tylko ileś czasu po posmarowaniu, a nie na stałe. Szczelina czy miejsce po jej wycięciu goi się przez ziarninowanie, czyli od środka w stronę zewnętrzną. Jeśli zwieracz się za bardzo napina, ten ostatni etap nie ma możliwości zasklepienia rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Do M_85 Podczas tego zabiegu wycięcia szczeliny laserem miałam jeszcze to lekko podszyte na końcach szwy rozpuszczalne nie wyczuwałam ich wcale oraz ostrzyknięte botoxem .Dziś byłam na wizcie u pani dr i po zbadaniu nie bolało mnie wcale a dotykała mocno ,obejrzała i stwierdziła że szczelina prawie wygojona.Odstawiam wszystkie maście zostawiam tylko Proktis-m żeby to doleczyć do końca,piję jeszcze codziennie Figurę 1 bardzo lekko zaparzoną żeby nie wystąpiła biegunka a tylko luźny stolec wcześniej stosowałam Laktulosum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda czyli polecilabys ta metode? Skoro szczelina prawie wygoojona tometoda dosc skuteczna? I jednoczesnie chyba malo dokuczliwa skoro piszesz ze bol do przezycia? A co do botoxu czujzesz ze ten zwieracz i inaczejpracujd, czuc to rozluznienie jakos? Dzieki wielkie ze dobre wiesci jest nadzieja jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Nie jestem pewna czy metoda którą leczy mnie pani dr jest skuteczna bo nie wyleczyłam się do końca jak się wygoi to będę mogła coś powiedzieć a tak sama nie wiem. ja nie miałam wyboru ponieważ od listopada leczyłam się zachowawczo do 29 stycznia tego roku kiedy zdecydowałam się na zabieg po takich męczarniach.Dziewczyny powiedzcie czy wy tez macie lub miałyście takie dolegliwości .Mnie bolały pośladki, uda,kość ogonowa do takiego stopnia że chodzenie dla mnie było koszmarem ani siedzieć tez nie mogłam.teraz po zabiegu to przynajmniej siedzę cos tam jeszcze czuję jakiś dyskomfort ponieważ jak mówiłam jeszcze jest nie całkowicie zagojone ale bez porównania.Miałam jeszcze powiedzieć o tym botoxie.Sam botox nie mam pojęcia czy pomaga natomiast skoro nie mogłam mieć naciętego zwieracza od wewnątrz to jest taka alternatywa na czas wygojenia się rany właśnie ostrzykniecie botoxem czas działania botoxu to ok4-5 miesięcy co powinno pozwolić wygoić się ranie po szczelinie taka jest teoria a jak w praktyce to wygląda to się okaże.U mnie botox spowodował rozluźnienie zwieracza do tego stopnia że nie odczuwam jego nadmiernego napięcia i w związku z tym bólu a był straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edit1981
hej magda,u mnie szczelina nie daje dużych dolegliwości bólowych,czasami na początku czuje lekki dyskomfort i tyle.Jestem chyba w mniejszości,bo z tego co czytałam na wcześniejszym forum,ludzie cierpią przez tą dolegliwość.Pojawia się tylko ślad krwi,jadę w marcu na kontrolę - zobaczymy co lekarz powie.Zastanawiam się nad wizytą u Twojej pani doktor, przynajmniej mnie krępująca niż u faceta i jeszcze ta pozycja kolanowo-łokciowa - masakra!Mam do Was pytanie-nawet dwa,jak często chodzicie do toalety? Ja staram się codziennie,czasami jak mi się nie chcę to "mały dymek" i idę oraz czy mieliście przy szczelinie jakieś dodatkowe badania np.kolonoskopię(ja tylko rektoskopię)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edit1981
Magda-napisałaś,że zabieg od 350-500zł ale czy botox też jest w tej cenie? M_85 co tam u "Was"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda197808
Tak u mnie był tej cenie ale decyzje o kosztach zabiegu podejmuje lekarz.Szczerze po tylu wizytach na mnie ta pozycja już nie robi wrażenia już się przyzwyczaiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_85
Żyjemy :) Wygląda na to, że coraz lepiej. W łazience problemów żadnych, "wypada" co drugi dzień, żeby nie robić na siłę - nie je ostatnio dużo, to i przemiał trochę mniejszy. Mówi, że z każdym dniem odczuwa mniej, że "coś było robione". Pierwszy i drugi dzień trochę pobolewało, ale zdecydowanie mniej niż podczas nawrotów szczeliny przed zabiegiem. Potem już tylko ćmiło przy jakiś nagłych lub szczególnych *****ch, skłonach. Wczoraj byliśmy na łyżwach ze skokami, zaliczył nawet efektowną glebę. Dziś tego ćmienia też już mniej. Chyba następne co mogę napisać to wyniki kontroli, za ok. 5 tygodni. Badań dodatkowych nie miał robionych żadnych. Kolonoskopii w ogóle nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×