Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
zmotywowanastudentka

ODCHUDZANIE od 02.01.2015

Polecane posty

Gość gość
Ja schudłam chodząc regularnie do sauny. W ciągu 6 miesięcy 9kg Ponad to chodząc do sauny zahartowałam swój organizm i pozbyłam się z niego toksyn/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka28
Winna masz rację damy radę ! Trzeba tylko trochę determinacji i więcej ruchu - dziś półtorej godziny ćwiczyłam orbitrek i ćwiczenia rozciągające, brzuszki, zmniejszyłam swoje posiłki i tylko do 18! Kora ja też chodzę koło 1 w nocy spać ale od 18 do tej 1 omijam kuchnię jak tylko mogę i nie myślę o jedzeniu dawniej ostatni posiłek jadłam o 16 ale teraz pewnie nie dałabym rady wytrzymać tak długo. Wydaje mi się że 18 jest odpowiednią porą na ostatni posiłek :) kiedy się ważycie ? ( Bo nie chcę tego robić co chwilkę i się denerwować :\ ) raz w tygodniu czy raz na miesiąc macie zamiar to robić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz jeść spokojnie posiłek nawet o 23(2h przed snem) najlepiej samo białko i nic ci sie nie stanie. Będziesz chudła, a twój organizm nie będzie magazynował tluszczu. Nie będziesz słaba. Przy odchudzaniu ważny jest sen więc jak nie spisz 8h to metabolizm też jest zaburzony. Lepiej chudnąć wolniej, a zdrowo i bez efektu jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka28
Tak wiem że 2 godziny przed snem ! Ale jakoś wole do 18 lepiej będzie smakować śniadanko :P - przynajmniej tak mi się wydaje, mam nadzieje że nie spowolnię swojego metabolizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
judka w poniedziałek widzimy Cię na ważeniu :) i tak co tydzień aż do skutku :) masz racje do 18 jemy a potem to jakaś marchewka albo jabłuszko jeśli brzuszek ssie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka28
Winna w poniedziałek warzonko zgłoszę się na pewno , a w między czasie będę wam coś klikać od siebie ! A co do ostatniego posiłku taki mam zamiar!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_Karina
Ja od nowego roku pozbyłam się już 2 kg :) I jestem zdeterminowana, żeby dalej chudnąć!!!! Z dietą nie mam problemu, chyba jestem na podobnej diecie, co koleżanka z forum, bo też robiłam badanie na nietolerancję pokarmową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
Halo halo jak wam idzie ? :D ja nie wiem co zrobić, dzisiaj wszystko super zgodnie z planem, a mój tata zaprosił mnie na ciacho po pracy z okazji dnia dziadka, szkoda że nie mamy juz psa :( najadł by się . I jak tu odmówić ??? już kupił jakieś wuzetki omleciki i serniczki i małe babeczki na zimno, żeby nie było mu przykro powiedziałam żeby babeczke małą mi zostawił i że narzeczonemu coś wezmę, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka28
Winna nie przejmuj się małe grzeszki muszą się zdarzać - przecież tak to byśmy zwariowały ! Ja dziś na obiadek miałam naleśniki z dżemem bo mój 6 letni mężczyzna o to prosił . ( Mamusiu takie pyszne zrobiłaś proszę cię zjedz ze mną - no i się skusiłam aż na 4 hahahahahaha :) ) Do lata jeszcze dużo takich chwil ale damy radę w końcu musimy dla lepszego samopoczucia!!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
Ja sie solidaryzuje!dzis tez przegralam ze soba!slodycze mnie pokonaly! Ale wiecie co?trudno!jutro nowy dzien!walczymy dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
Witam. No dziewczyny widze ze walka trwa. Ja parcia NA slodkie nue mam. Jedyne co mam to brak ruchu przez co z waga kiepsko. Byle do lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid Pławecki
Jeśli chodzi o ważenie się to całkowicie wystarcza jeśli zrobisz to raz tygodniowo. Jednak to co ja Ci polecę to wyrzuć wagę przez okno :) Zmierz się i rób to raz tygodniowo i zapisuj to sobie, daje to dużoo większą motywację. Dlaczego? Ponieważ widząc się codziennie w lustrze nie zobaczysz tych różnic, ale metr pokaże Ci to znakomicie. Zaufaj :) Ja od 1.02.2015 będę prowadził New Body Projekt, gdzie chcę z Tobą dzielić się moimi wynikami każdego tygodnia, tym co robiłem, jak robiłem i jak zmieniły się obwody. Jeśli chcesz mnie śledzić, dowiedzieć się kilka trików przyśpieszających spalanie tkanki tłuszczowej to zapraszam do śledzenia mnie. Na dobrze znanej platformie video znajdziesz New Body Project, lub u mnie na blogu www.JakDobrzeSchudnac.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
nareszcie tydzień minął ... uf... jestem zmęczona ale z siebie zadowolona że nie poddaje się już prawie 2 tygodnie co kiedyś nie było mowy o tak długim czasie walki z samą sobą. Tak dziewczyny damy radę mimo słabości malutkich!!! :D kolejny dzień ważenia tuż tuż znów ciekawość moja spogląda na wagę. pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merry skoro masx prace fizyczna to duzo kalorii z tego tytulu spalisz,dodatkowo obowoazki domowe tez robia swoje. Doloz sobie spacer pare razy w tyg i bedzie ok no i dalej tdzymaj wytrwale diete i sukces murowany! Wazenie faktycznie tuz tuz,jak ten czas leci:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
Kors moj organism jakis odporny NA odchudzanie jest. Pi @ waga sie nie uregulowala do tego wazevwjecej Nic wazylam tydzien temu. No nuc trzeba wlaczyc biegi do menu zycia .poki co sue nue poddaje ale sila walki niknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wolno sie poddawac,waga sie waha w ciagu dnia nawet do 2kg! Moze po okresie dluzej woda z Ciebie schodzi. przestan sie wazyc co dziennie bo widzisz jak na Ciebie to wplywa:) co do biegow -super pomysl:) trzymam kciuki!a gdzie cala reszta dziewczyn,jak Wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30
Hej dziewczyny!! Jestem tu nowa. Roztyłam się do mego rozmiarów!!Z roku na rok coraz więcej i tak wyszło.Sama jestem sobie winna.Jestem po dwóch ciążach ale wszystko po nich jakoś naturalnie straciłam.Teraz przez zimę znów utyłam,jestem zła na siebie,tyle dobrze,że pod kurtką zimową można ukryć te fałdy:)Mąż mnie nie wspiera a wręcz śmieje się ze mnie, że i tak nie schudnę, bo zacznę "ŻREĆ". Chciałabym udowodnić jemu a zwłaszcza sobie, że potrafię. Zaczęłam stosować dietę od piątku 23 stycznia i ćwiczę na stepperze.Nieraz już stosowałam dietę i wiem,że jest dobra tyle, że teraz dołożyłam ćwiczenia.Moja waga o wiele przekracza Waszą,więc dużo pracy przede mną...Nie wchodzę na wagę,chcę zrobić to po tygodniu, a nie ukrywam, że mam obsesje na tym punkcie.Mam 30 lat ,164 cm i duuuuużooooooo, duuuuużooo za dużo. Myślę, że jak będę odwiedzać to forum to będzie to dla mnie motywacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj samotna! Uszy do gory,najwazniejszy krok zrobiony,bo zaczelas cos zmieniac:) pisz codziennie,jak Ci idzie:)my mamy grupowe wazenie w poniedzialki,moze dolacz:) Twojego meza nie skomentuje z grzecznosci. Nie poddawaj sie,walcz o zdrowie:) dla siebie i dzieci,bo one chca miec zdrowa,szczesliwa mame:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30
Dzięki Koro za wsparcie!!Wiele to dla mnie znaczy☺Dobrze,że chociaż ktoś mnie tu rozumie☺Chętnie dołącze do poniedziałkowego ważenia,tylko może od następnego tygodnia bo zaczełam dopiero od piątku i nie chce sie rozczarować,bo to za krótki czas na efekty.Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losinek500
Cześć dziewczyny. Widzę że coraz więcej nas. Super. Merry trzymaj się spróbuj sobie zrobić napój z wody, natki i cytryny. Na 1,5 l wody i 1 cytryna i pęczek pietruszki zmiksować i pić zamiast wody. Ten napój pomaga w pozbyciu sie nadmiaru wody bo działa moczopędnie. Samotna zgadzam sie z korą w grupie siła. Uważam że powinnaś się zawziąść i zrzucić nadmierne kg nie dla męża żeby mu coś udowodnić ale dla siebie i nie traktować tego jak dietę tylko zmianę stylu życia na zdrowszy. Myślę że na początek postaraj się jeść 5 razy dziennie co 2,5 - 3h pić 2,5 l wody, jesc zawsze sniadanie najlepej białkowe i myślę że waga bedzie Ci spadać do tego ****** będzie bomba. A tak wogole to skąd jesteś? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30
Ok.Przyznam się. Waga wyjściowa 97

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samotna ja w listopadzie miałam 90,5 a teraz mam 8 kg mniej ty też dasz radę . Małymi kroczkami do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30
Myślę Łosinek bo takiej wagi to nigdy nie miałam.Od grudnia jakieś 8 kg.przytyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Losinek,stesknilam sie:) jak bieganie? ESSKA cos sie nie odzywa niestety:( Samotna,masz duzo pracy przed soba ale umowmy sie,samo sie nic nie wydarzy.musisz diametralnie zmienic odzywianie,ruch, duzo wody i bedzie cudownie:) w zdrowym ciele zdrowy duch:)nie zawied nas:) fajnie ze dolaczysz do grupowego wazenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30
Nie moge doczekać sie już poniedz.Ćwiczę jak mój maluszek zaśnie,sa to rozne pory dnia,bo córce sie trosyke poprzestawiało heh. Ogólnie nie jadałam aż tak dużo tylko słodycze uwielbiam.Narazie mnie nie kusi ale to 3 dzień dopiero. Teraz jestem na macierzynskim,dzieci chore,brak spacerów i tak sie zapuściłam ale teraz z Wami dam rade!!Łosinek i Kora dzieki jeszcze raz za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blyblebly
ja też zaczełam dietę - pierwszy tydzień wstępny odrzuciłam słodycze kompletnie - teraz już jem produkty o niskim indeksie glikemicznym i ograniczyłam węglowodany do koło 100-200 dzienie ze średnią 150. Generalnie nie chodzę głodna - na śniadania jem 2 kawałki chleba pumpernikiel z dodatkami warzyw i2-3 plasterki drobiowej wędliny, na obiad około 50g kaszy gryczanej z mięskiem normalnie obiadowym i surówką. Kolacja różnie czasem troche zupy, kanapka, jogurt jakiś owoc - generalnie nic cieżkiego, myślę że nie przekraczam 1500kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie było mnie bo miałam zapalenie spojówek :(. Także i bieganie i komputer odpadał. Teraz spadł śnieg i zrobiło się zimniej także moje bieganie musze chwilowo zamienić na spacery z kijkami bo moje płuca mogą nie wytrzymać. Do tego co środę będę chodzić na salę gimnastyczną na różne gry zespołowe :) i 2 razy w tygodniu na basen i saunę. Myślę że będzie dobrze do tego muszę zacząć bardziej pilnować jedzenia bo coś się opuścilam ostatnio. Wczoraj dostałam miłą niespodziankę byłam w sklepie i chciałam kupić sobie jeansy. Wziełam do przymierzalni rozmiar 44 i były zaduże bardzo się ucieszyłam i kupiłam 42 :). Samotna Ja też uwielbiam słodycze i też nie jadłam dużo. Kluczem do wszystkiego jest regularne jedzenie. Co 2,5 - 3h skoro masz malutką córeczkę to jak się domyślam je regularnie co 3h. Proponuje przygotowywać sobie dzień wcześniej posiłki i jeść razem z nią albo zaraz przed nią czy po niej. Szkoda że Esska zamilkła . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna 30
Przebiegłam teraz wieczorkiem 2 km.na stepperze w pół godz. Upociłam sie troche ale o to chodzi.Straciłam 250 cal.Do południa też troche ćwiczyłam. Myślę,że jak na trzeci dzień to ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
Dzien dobry. Poniedzialek I wazenie. Kora wiem wiem. Juz nue bede:D.u mnie bez zmian 02.01.2015 -64.5 kg 19.01.2015-60.00kg 26.01.2015 -60.00 kg Kicha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×