Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
zmotywowanastudentka

ODCHUDZANIE od 02.01.2015

Polecane posty

Gość winna 12kg
szczerze to jeszcze nie weszłam na wagę, po kąpieli do spania zważę się żeby nie zajjeść później negatywnego efektu :) wiecie co, tak sobie dziś patrzyłam w lusterko i tęskni mi się za różnymi fryzurkami z których zrezygnowałam dla prostych włosów żeby przynajmniej optycznie wyszczuplić okrąglutką pyzę :) trzymam się chociaż czuje że nadchodzą dni kobiece i mnie chandra nachodzi i zaczynam puchnąć ehhh do bani. Mam sposób na słodkości które mi goście przynoszą jak przyłażą, albo od klientów co dostaje. To od gości tak jak dziś tacie wpycham słodycze, a on nigdy nie odmawia, a od klientów kolegom z pracy podrzucam od razu żeby nie korciło mnie do domu brać :) Tylko jeszcze muszę ćwiczyć nad silna wolą gdy mój narzeczony przy mnie opycha się pysznościami kalorycznymi i zawsze z nim dzieliłam ten los, tylko że jemu w boki nie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
a co do potraw z ryb to Wam zazdroszcze ja niestety od zawsze mam odruch wymiotny gdy czuje zapach ryby i u mnie tylko wchodzi w gre pierś z kurczaka i przeróżne sałatki oraz mięsko mielone pod różnymi postaciami, np teraz mam w lodówce gołąbki z pieczarkami i mięskiem pierwszy raz robiłam i wyszły z czego jestem dumna. Jak widzicie nie mam planu dietetycznego tylko ograniczenia w jedzeniu, więc aż mnie ciekawi czy uda mi się zrzucić ten ciężar z ciałka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
z lodówki wyrzuciłam śmietanę i majonez i zauważyłam że nikomu ich nie brak a do dań przemycam jogurty naturalne i nikt w smaku różnicy nie widzi :D więc pomidorki z ogórkiem i jogurtem zamiast śmietany wróciły do moich łask. Powoli zaczynam stare przepisy przerabiać na chudsze wersje i na razie jest smacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja71
Jestem nowa :-) i witam wszystkich!!! Mam 174cm i 78kg. Mam 44 lata i wielka chec zrzucic troche zbednych kilogramow. Po "incydencie rozwodowym" ok 10 lat temu w ciagu 14 dni schudlam 15kg (stres ogromny) zadnego wysilku w to nie wlozylam dlatego chyba nie cenilam tego co niejako przy okazji sie stalo. Teraz mam cale 15 kg spowrotem i ogromna determinacje... Nie jem duzo, moze inaczej jadlam ogromne ilosci slodyczy i to mnie zgubilo ale to sie zmienilo. Jestem na poczatku drogi ale ze swoja determinacja i Waszymi pomyslami uda mi sie dojsc do wagi sprzed 10 lat. Pozdrawiam ze Slaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martula1122
Każdy, kto zmaga się z nadwagą, wie, jakie to potworne. Samoocena spada, ma się ciągłego doła, a do tego lustro staje się wrogiem. Nie każdy przecież może zniszczyć kalorie tylko dzięki diecie i gimnastyce. Dla mnie to zawsze było za mało. Już zaczęłam poważnie myśleć o głodówce, gdy dostałam od siostry Therma Line Fast. Od 18 dni biorę tabletki (2) codziennie, trochę ćwiczę – i dziś waga odrobinę drgnęła. Jest to mój 1. sukces od miesięcy, więc trzymam kciuki, żeby tak dalej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, ja Wam polecam omlety. Sama robię tak: 2jajka, 1łyżka mleka i dodaje jakieś dodatki, albo pomidroka albo jeden plasterek szynki pokrojonej. Wychodzą naprawdę super. Robię na patelni teflonowej - nie dodaje tłuszczu w ogóle! Na obiady polecam też rybkę - uwielbiam. Czasami robię sobie kurczaka, indyka. Kroje w kawałeczki, dodaje pomidory z puszki, albo dodaje pokrojoną paprykę. Naprawdę smaczne. Przed chwilą skończyłam robić brzuszki. A od jutra znów siłownia! :) Trzymajcie się dzielnie! Juśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
No bo ta cholerna waga w laxience przy drzwiach stoi i ja tak odruchowo...ze dwa razy dziennie nawet. Jutro ja schowam bo predzej sfiksuje niż schudne. Napusze co dzis jadlam. 8:30 owsianka na zerowym mleku z owocami 12:00 zupa jarzynowa na piersi. 16:00 wolowina z surowka 19:00 duszone jablka z cynamonem. Do tego 2 kawy czerwona herbata kilka kybkow wody z cytryna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winna,waźenie obowiazkowo rano i naczczo :) super ze odkurzylaz lodowke:) daje miarodajny wynik:) ja sie jutro waze:) moze zrobmy jeden dzien w tyg na wspolne waźenie, to bedzie kazda z nas motywowac:) ja sie wazylam do tej pory w pon,ale moge sie dostosowac:) ja tez uwielbiam omlety:) witam nowe Panie:) Kaja, uda sie:) ale koniec ze slodyczami:) 'w kupie sila' :) Merry, nie katuj sie, wiem ze to trudne, ale waga w ciagu nia sie waha i to tylko moze Cie demotywowac,wazenie raz w tyg:) menu super, podziwiam,ja az tak dieteycznie nie jadam:) ruszamy tyleczki, nie jemu swinstw i nie ma, ze nam sie nie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
Dziem dobry. Nowy tydzien nowe postanowienia. Kaja71 witaj o kazdy kto progi nasze przestapi. W kupie razniej . Ale mnie ssie o matko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
dzień dobry dziś tydzień jak zaczęłam walczyć ze swoją słabą wolą. Wczoraj wieczorem stanęłam na wadze, zamknęłam oczy, otworzyłam i patrze a tu 64,7 kg a było 67kg aż łezka mi się zakręciła w oku, szkoda że nie mam z kim pogadać, fajnie że jest to forum :* super że jesteśmy. To teraz tym bardziej do dzieła się biorę i nie moge odpuścić, DAMY RADĘ, jak ja dałam radę przez ten pierwszy tydzień a mam siedzący tryb życia to i Wy dacie radę. Zaczynam 2 tydzień trzymam kciuki za wszystkie STYCZNIÓWKI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
ok ja zgadzam się na wspólny dzień ważenia, jako ze nowy tydzień w poniedziałki zaczyna może być to poniedziałek :) dajcie swoje propozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
Winna. Piekny spadek!! Super. No dobra ro ja tez dzis znowu sie zwazylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
to ja zatrzymam wagę z wczoraj wieczora a za tydzień w poniedziałek ważenie Kochane i nowy wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
A gdzie reszta mojego postu!?pytam? Nue ogarniam tej kafeterii. Albo nue ma wcale albo w czesci 02.01.15-64.5 19.01.15-60.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny :) 2.01 - 93,3kg 19.01 - 88,1kg Waga leci dość szybko ale na początku tak jest.. Poza tym staram się codziennie ćwiczyć, jak nie na siłowni to w domu :) Miłego dnia, trzymajcie się! Juśka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
ale ładnie to zapisałyście :) to i ja 12.01.15 - start 67 kg 19.01.15 - 64,7 kg mi też czasem w ogóle odpowiedzi nie chce udostępnić i męcze się wciskając wyślij albo nową stronę muszę otwierać i od nowa tekst wkleić ahhh ale ale nie poddajemy się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na obiady polecam pieczone rybki z sałatkami, a jeśli ktoś nie lubi ryb, to gulasze z soczewicy w różnych odsłonach, curry z ciecierzycy, kotlety z kaszy jaglanej, placki z cukinii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
gratuluje dziewczyny;D idziecie jak burza, a wiec grupowe wazenie za tydz;D ja sie zwazylam, ale waga mi nie drgnela.. tak juz mam ze jak nie cwicze, to zero efektow;o dodatkowo jem hormony i strasznie wplywaja one na wage! ale ale.. sie nie poddaje, za tydz bedzie lepiej;D powiem Wam, ze te ostatnie kg, ktore czlowiekowi przeszkadzaja najtrudniej zbic, oporne sa- zaprzyjaznily sie juz z moim cialem, w koncy tyle lat o nie dbalam ;D ale ja im pokaze;D hahaha;) milego dnia;D Aaaaa... ja to Wam musze napisac, ze zawsze trzymalam sie z daleka roznych for, az tu nagle w tamtym roku, podczytalam jedno i stwierdzilam a co mi tam... grupa wsparcia okazala sie tak fajna, ze pomogla mi zrzucic ponad 10 kg... potem troche pofolgowalam sobie, nie cwiczylam i pare wrocilo.. ale co chce powiedziec mi bardzo pomaga takie forum, mozna sie wygadac, wyzalic, poprosic o rade, pochwalic malym sukcesem.. a co najwazniejsze bardzo motywuje, bo przeciez ja licze na Wasze sukcesy a Wy na moje;D Nie mozemy siebie zawiesc;D do boju Dziewczyny;D co najwazniejsze pomaga tez utrzymac wage;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry76
Pieknie napisalas Kora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losinek500
Cześć dziewczyny. Gratuluję Wam wszystkim. Ja sobie przez to przeziębienie troche pofolgowałam i dzisiaj rano nie miałam możliwości sie zważyć ale jutro to zrobię. Ja też uważam że w grupie siła a sukcesy innych motywują. Pozdrawiam. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
zgadzam się Kora świetnie ujęła to co ważne :) waga drgnie w dół na pewno, staramy się a to będzie nam wynagrodzone, tylko niestety na wszystko potrzebny czas, umiałyśmy się zaniedbać więc nie ma lekko teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
no i dopadły mnie te dni :( oczywiście z bólu dużo tabletek muszę brać więc przyznaje się zjadłam teraz przed wzięciem tabletki żeby żołądek mnie nie bolał, dobrze że bóle tylko 2 dni trwają a jutro mam urlop i jedziemy do łodzi na zakupy więc odwróce uwagę od bólu. Mam nadzieje że przetrwam te kilka dni męczarni i nie przytyję. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie przejmujcie się. Przy zmianie nawyków żywieniowych może być tak, że waga stanie na jakiś czas, ponieważ organizm musi się przyzwyczaić. Potem na pewno metabolizm przyspieszy. Sama tak miałam i już się bałam, tym bardziej, że mam plan żywienia ułożony przez dietetyczkę i myślałam, że nic mi nie pomoże :D Ale już ruszyło, ostatnio się ważyłam i posżło kolejne 1,5 kg!!! No i mój tip - dziewczyny nie traktujcie swojego jadłospisu, jako diety, a jako zdrowy, styl życia. Naprawdę działa. Ja powoli się przyzyczajam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki jesteście bardzo motywujące! Fajnie, że macie taki zapał do pracy. Ja również mam zamiar wrócić do formy, zapraszam na mojego bloga fitandpassion . blogspot . com być może znajdziecie coś dla siebie :) powodzonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
witajcie ponownie, jakoś przetrwałam wczorajszy dzień, ale nie ma czym się chwalić, bóle przeszły więc dziś wstałam z lepszym samopoczuciem i nastawieniem, walczę dalej :) nie poddam się !!! miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka28
Hej dziewczynki jeśli mogę chcę się dołączyć moja waga to :( 67kg. a wzrost 165. w tamtym roku ważyłam 54kg ale się strasznie zapuściłam i odpuściłam moja cała dyscyplina legła... ! Chce zacząć od nowa i zrzucić ten 10kg. balast . BŁAGAM POMÓŻCIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tbusanenchris1978ebdyh
ja też dołączam, troszkę ćwiczę i staram się zdrowiej jeść. mój cek 5 kg jak możecie to podajcie jakie środki najlepsze na wspomaganie procesów odchudzania?? not so happy! welcome to my world... Jasne http://revmkt.in/8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka28
W sumie przepraszam nie w tamtym roku a dokładnie półtorej roku temu moja waga wynosiła 54kg ten czas tak szybko leci a tu już mamy 2015 kurcze 2013 rok był dla mnie bardzo łaskawy trzeba się otrząsnąć bo z nic nie robienia nie będzie żadnych efektów ani dobrych rezultatów koniec z mówieniem mam czas, nie trzeba, jutro, nie jest jeszcze aż tak tragicznie !!! Nie prawda jest bardzo tragicznie i do załamania jeden krok (jak nie mniej) postanowiłam koniec z objadaniem, czas na ćwiczenia- po 18 nic do jedzenia pić pić i jeszcze raz pić ( wode ;) ) trzymam za was kciuki i powodzenia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora1987
witajcie dziewczyny:) porzadze sie i zapraszamy do wspolnej walki:) ja jestem zwolennikiem ruchu:) on dziala nie tylko super na wage,ale jak ujedrnia cialo...mozna wazyc 50kg a miec niefajne cialo:) wiec dziewczyny,jak juz pisalam trzeba wstac z kanapy i sie ruszamy:) jezeli chodzi o jedzenie po 18,wszystko zalezy o ktorej kladziesz sie spac, ja np. najczesciej klade sie ok 1 i cźesto jem ok 20... bo bym byla po prostu glodna:) staram sie zeby to bylo cos lekkiego:) winna,ciesz sie ze masz taki krotki okres, ja mam 7dniowy i boli przez caly czas, bo mam sklonnosci do nawracajacych torbieli.. Kurcze Wam ten czas tez tak szybko leci? juz 21?! dzis juz sroda... eh! milego popoludnia! w pon wazeńie,wiec pilnujcie sie dziewczyny,zebyscie byly zadowolone ze swojego wyniku:) chciec to moc,no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winna 12kg
Kochana on trwa 7 dni a boli 2 :) wkurza mnie to że wtedy mam zachcianki jak kobiety w ciąży :( ale dzisiaj daję radę, w końcu na dniach pewnie przyjdzie kostium kąpielowy i jak skończą się te dni ruszam na basenik :D Judka mam ten sam ciężar 67 na starcie i 165 wzrostu a było 55. Teraz już ponad 2 kilo za mną i nie zamierzam się poddać :) damy radę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×