Peezdy z natury bardziej śmierdzą bo w nich ciągle jest śluz a fiütki są suche

Generalnie

Taka prawda. Polac autorowi

kootasy je/bią serem spod napleta i to 100 razy gorzej niż peezda, ale tego durny autor już nie wziął pod uwagę :D

fi/tk/i suche i uwiędłe:d:d:d śmierdzą jak stara słonina:-p

piszesz o krowich czy kozich bo innej realnie nie widziales maly fiutku:)

Najczystsza tzipa niedługo po umyciu pokrywa się śluzem, w którym bakterie rozwijają się na potęgę a umyty kůtas może 'wytrzymać' wiele godzin

jakim sluzem ?To kobieta musialaby byc 24 h na dobe podniecona :O

I co z tego? Śluz przez długi czas nie śmierdzi, przy codziennym regularnym się myciu (nawet raz dziennie) nic nie śmierdzi, a ty skoro tego nie wiesz to pewnie nigdy nawet kobiety nie miałeś :D

A skąd ty to wiesz że innym nie śmierdzi twój śluz? Ty jesteś przywyczajona do swego zapaszku więc ci nie przeszkadza a twój facet przecież przez grzeczność nie powie ci że zalatuje

no a potem jeszcze bezczelnie minetę by chciały, a ja nie zawsze mam maskę gazową przy sobie

Jak można być przyzwyczajonym do swojego zapachu? Chodzisz z brudnymi gaciami na głowie? :D Śluz jest przezroczysty i neutralny w zapachu (chyba że ktoś nie myje się codziennie) tak jak. np. gluty z nosa, natomiast nieprzyjemna woń często świadczy o infekcji.

Nie zadawaj sie z brudaskami,albo jakimis kobietami z grzybica pochwy.

Glóty w żeczywistości terz śmierdzom

no a potem jeszcze bezczelnie minetę by chciały, a ja nie zawsze mam maskę gazową przy sobie xxx hhahaha! A tos mnie rozbawil ;-) Nie nadstawilabym kuciapy facetowi do lizania od tak z partyzanta. Najpierw musialabym podmyc sie i inne obrzadki przeprowadzic zeby dac se wykrochmalic pipe. Kiedys bylam w takiej sytuacji, krecilam z takim jednym, bylam u niego na na chacie, pilismy wino, gadalismy i siedzielismy tak przez kilka godzin, w miedzyczasie chodzilam do toalety zrobic siku. No i po tych kilku godzinach zaczelismy sie calowac i takie tam i nagle patrze ze zgroza a on mi sie nastawia w kierunku wiadomym do minety. O zesz ty! pomyslalam bo wiedzialam ze zaraz bedzie katastrofa (mimo ze odswiezalam sie tam husteczkami do higieny intymnej ale to nie to samo co umyc sie pod prysznicem no ale nie bylo tam mozliwosci) i troche niezdarnie go odwiodlam od tego pomyslu a on zdziwiony pyta "ale dlaczego?" a ja cos zaczelam dukac ze ee.. tego.. no i nie dalam se zrobic. Pytanie do panow: zdarzylo wam sie kiedys podczas minety ze czuliscie smrod z pipy?

O tak i to najczęściej u takich paniuś których w życiu nie podejrzewałbym o niedostatek higieny intymnej