Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi2015

jak jestem sympatyczna i mila to mnie inni nie szanuja

Polecane posty

Gość Mimi2015

nie rozumiem tej zaleznosci. jak sie usmiecham, jestem mila, pierwsza mowie czesc to nie jestem szanowana. mam wrazenie, ze dla niektorych jestem taka pusta idiotka. natomiast jak sie nie usmiecham, nie zagaduje innych czy po prostu mam ich w d***e to zaczynaja mnie inaczej traktowac. pierwsi mowia czesc czy sie do mnie usmiechaja. od czego to zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kultury osobistej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprzejmość i wrazliwość są uznawane za słabość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sztuką jest być miłym, ale przy tym wszystkim asertywnym, aby wytyczać jasne granice i nie dać sobie wejsc na glowe i sobą pomiatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi2015
poznalam tez ludzi bardzo sympatycznych, ciagle usmiechnietych i mieli oni duze grono znajomych. byli bardzo lubiani. u mnie to sie nie sprawdza. musze byc wredna, zeby ludzie traktowali mnie powaznie. sa oczywiscie wyjatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi2015
"Bo sztuką jest być miłym, ale przy tym wszystkim asertywnym, aby wytyczać jasne granice i nie dać sobie wejsc na glowe i sobą pomiatac" X glownie mi chodzi o moich wspolpracownikow. pracujemy w jednej firmie, mamy rozne zakresy zadan i nie jestem od nich zalezna. jak staralam sie byc mila to rozmawiali ze mna od niechcenia, a teraz jak dalam sobie spokoj to inaczej mnie traktuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może problem tkwi w tobie. Skoro traktuja cię jak idiotkę kiedy jestes miła to zastanów się o czym wtedy z nimi rozmawiasz. Jak pierdzielisz trzy po trzy i ewidentnie odsłaniasz swoje braki edukacyjne to sie nie dziw, ze cie lekcewazą. A to, że są dla ciebie mili kiedy jestes wredna to wcale nie oznacza, ze cie wtedy szanują. Po prostu nie chcą wdawac sie w konflikty, albo psuc sobie nastroju twoim zachowaniem wiec obchodzą sie z tobą jak z jajkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimi a jak wyglądasz? Może jesteś zbyt ładna i łatwo przykleić łatkę "słodkiej idiotki"? Ja mam ten sam problem o co w tym chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak laska jest ładna to te wredne baby mają nadzieje, ze jest głupia, żeby tyłek obrobić i to co ujdzie brzyduli (głupie zachowanie) nie ujdzie juz ładnej dziewczynie. Obsmarują, aby choc troche sie poczuc lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już wiem, ze dostaje mi się za wygląd. To obrzydliwie żenujące,a le dla świętego spokoju zaczęłam chorobliwie żreć aby przytyć i zaniedbałam się lekko (+ ubrania jak dla babochłopa) aby mieć spokój... Powoli wracam do formy. współczuję. Sama też widziałam reakcję moich brzydkich koleżanek na inne ładne dziewczyny. Wystarczyło "czesć" i uśmiech a już była debilką, słodkopierdzącą pizdą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi2015
nie sadze zebym plotla 3 po3. staram sie rozmawiac na ogolne tematy. jak koledze sie urodzilo dziecko to pogratulowalam i zapytalam czy wszystko w porzadku, czy dziecko spi. nie mial ochoty ze mna rozmawiac. powiedzial, ze wszystko ok. innym opowiadal, ze wcale nie jest tak rozowo z niemowlakiem. moze zle napisalam. nie jestem wredna tylko nie usmiecham sie i nie staram sie na sile zagadywac to oni mnie zagaduja. moj wyglad zewnetrzny stanowi tez problem. jestem najmlodsza w pracy, a dodatkowo wygladam na nastolatke. nie chce zeby to zle zabrzmialo, ale wiekszosc moich kolezanek w pracy ma nadwage i nie dba o siebie. ja jestem bardzo szczupla, chodze na silownie do kosmetyczki, uzywam perfum, nosze buty na obcasie i staram sie podkreslac atuty mojej figury. to tez moze byc przez innych widziane jako atrybuty pustej lali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to masz odpowiedź. Lej na to , udawaj,że jesteś wyzbyta z uczuć i skupiona na czymś i tyle. Trzymam kciuki bo znam to doskonale. Niestety ładnym w życiu trudniej Jak się zatrudniłam w pracy miałam koleżankę, "wyceniłam" na 10 lat więcej ode mnie, a niestety była w moim wieku. Nie mogła mi darować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi2015
juz zaczelam tych ludzi olewac. mam dopiero 25 lat i jeszcze sie ucze poruszac na plaszczyznie zawodowej:) im jestem starsza tym bardziej pewna siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i o to chodzi, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SRAJ NA WSZYSTKICH:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wygląda na to, że za bardzo odbierasz ich zachowanie personalnie do siebie. Jak sama napisałas innym żalił sie ze z dzieckiem są jakiej problemy, pewnie tamtych znał dużej i pewnie jest z nimi bardziej zżyty niż z tobą. A być może był niemiły nie dlatego, że cie nie lubi, ale jak widać dlatego, że sam przechodzi trudny czas. To cięzko sie wtedy zmusić do usmiechu. Nam Polakom wciąż daleko jest do amerykanów, którzy zawsze starają sie być usmiechnieci i zyczliwi cokolwiek by sie nie działo w ich zyciu złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi2015
odbieram te zachowania personalnie, gdyz mamy w firmie tzw. Feedback rozmowy. Wtedy dostaje sie opinie od szefa co jest ok w twojej pracy, a co nie. Ja oczywiscie uslyszalam, ze musze sie bardziej integrowac z wspolpracownikami. Staralam sie, ale jak ktos nie ma ochoty ze mna porozmawiac czy ewidentnie patrzy na mnie jak na pusta lake barbie to nie mam ochoty miec nic wspolnego z ta osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SRAJ NA WSZYSTKICH I BEDZIE GIT!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes p******a i malo komunikatywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy ja byłem sympatyczny dla członków mojej rodziny to mnie lekceważyli i krytykowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a swoją drogą zastanawiam się nad tym dlaczego moja dziewczyna odeszla ode mnie przecież byłem bardzo sympatyczny. przesiadywaliśmy w parku calowalismy się a ja ciagle jej imponowalem. ona tez probowala ubierając rozowy stroj i dżinsowe spodnie . ale dlaczego tak jest ze gdy chłopak jest w porządku to dziewczyna nie przywiazuje się do niego wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×